historia


"Chodzi przede wszystkim o najnowszą historię Polski, nazwijmy to: historię Polski XX i XXI wieku (...) Chodzi o to, aby nie burzyć tej historii powszechnej, w której dzieje Polski, narodu polskiego są niezwykle istotne. Nie ma historii Stanów Zjednoczonych bez Kazimierza Pułaskiego i Tadeusza Kościuszki, nie ma Wiosny Ludów w Europie bez udziału Polaków, nie ma wojen napoleońskich bez księcia Józefa Poniatowskiego. My Polacy uczestniczyliśmy w dziejach świata, chociażby obrona Europy przed Islamem pod koniec XVII wieku - słynna odsiecz wiedeńska króla Jana" - poinformował wiceminister edukacji i nauki Tomasz Rzymkowski.
Nowy przedmiot ma obowiązywać w szkołach średnich i ma być odpowiedzią na potrzeby młodych ludzi, którzy domagali się tej wiedzy od nauczycieli.
"Tej wiedzy niestety w szkole nie mogą się dowiedzieć z racji obiektywnych - brakuje czasu (...). Często historia kończy się na 1 września 1939 r., nawet często nie dochodzą do 17 września" - podkreślił Rzymkowski.






