Wszystkie wpisy





Profesor chciał udowodnić, że przy odchudzaniu liczy się samo liczenie kalorii, a nie wartość odżywcza spożywanego jedzenia.
Eksperyment się powiódł, Mark Haub na swojej innowacyjnej diecie schudł 12 kilogramów w ciągu dwóch miesięcy. Haub ograniczył się do mniej niż 1800 kalorii dziennie. Mężczyzna jego postury zwykle spożywa 2600 kalorii w ciągu dnia. Haub kierował się podstawową zasadą w odchudzaniu, spożywał znacznie mniej kalorii niż spalał.
Poprawiło się również jego zdrowie. „Zły” cholesterol Hauba, czyli LDL, spadł o 20%, a jego „dobry” cholesterol, czyli HDL, wzrósł o 20%. O 39 proc. zmniejszył się poziom trójglicerydów.
Pomimo tymczasowego sukcesu Haub nie zaleca powielania swojej diety opartej na przekąskach.



Collette w ciągu 5 lat osiągnęła niezależność finansową, a jej firma warta jest dzisiaj 1,2 miliona dolarów. Popularność Collette przyniosła lokalna stacja CBS w Bostonie, na antenie której młoda kobieta opowiedziała swoją historię.
Kobieta postanowiła wesprzeć takie osoby, jak ona. W swojej piekarni zatrudnia 15 pracowników z zespołem Downa.



1. Najwięcej czytają wykształcone kobiety o wysokich dochodach
2. Czytelnicy książek żyją średnio o 2 lata dłużej niż ci, którzy nie czytają
3. Osoby czytające więcej niż 3,5 godziny tygodniowo, w ciągu 12-letniego okresu obserwacji byli o 17% mniej narażeni na śmierć w porównaniu do osób, które nie czytają.






Na Tinderze można znaleźć miłość, ale niestety na 24-letnią Sydney Loofe czekała śmierć.
Sydney Loofe pracował w sklepie z narzędziami w mieście Lincoln. Jej rodzice, George i Susie, mieszkali w mieście oddalonym o trzy godziny jazdy samochodem, jednak codziennie utrzymywali ze sobą kontakt.
Sydney była "nowa" w Lincoln, nie miała jeszcze zbyt wielu znajomych, dlatego pewnego dnia postanowiła założyć konto na Tinderze z zamiarem poznania jakiejś sympatycznej dziewczyny, z którą mogłaby stworzyć poważny związek. To tam poznała Bailey Boswell.
Zaczęło się od bardzo niewinnej rozmowy, kontakt był intensywny, do tego stopnia, że dziewczyny po trzech dniach postanowiły się spotkać.
14 listopada Bailey przyjechała po Sydney, dziewczyny spędziły czas na rozmowach i paleniu marihunany, okazało się, że znalazły "wspólny język". Pierwsza randka okazała się sukcesem i postanowiły spotkać się również kolejnego dnia.
15 listopada 2017 roku, Bailey odebrała Sydney z pracy. Młoda dziewczyna była bardzo entuzjastycznie nastawiona. Przed spotkaniem zamieściła na snapchacie selfie i podpisała je słowami: „Gotowa na spotkanie". Sydney myślała, że spotkanie będzie podobne do tego z poprzedniego dnia, gdy włóczyły się po mieście i paliły "trawkę" - jednak Bailey miała inny plan. Zaprosiła Sydney do swojego mieszkania, które wynajmowała z Aubreyem Trailem, który był jej partnerem, o czym Sydney nie miała pojęcia.
Następnego dnia kobieta nie pojawiła się w pracy. Wtedy rodzina 24-latki nabrała podejrzeń. Bliscy zaczęli się martwić, że dziewczynie mogło stać się coś złego.
Ta historia nie ma niestety happy endu.
Ciało Sydney zostało odnalezione dopiero po 19 dniach. Było umieszczone w zaroślach w okolicach jej domu. Rozczłonkowane zwłoki 24-latki znajdowały się w 14 workach na śmieci porzuconych w polu. Ciało zostało pocięte na 14 kawałków. Widniały na nich ślady obrażeń, świadczące o tym o tym, że ofiara przed śmiercią desperacko walczyła o życie.
Podczas procesu trzy kobiety zeznały, że Trail wyznawał tzw. kult seksu i przekonywał ofiary, że jest wampirem, który potrafi latać i czytać w myślach. Kobiety powiedziały, że wszystkie zostały zrekrutowane przez konto jego dziewczyny Bailey Boswell na Tinderze w okresie od lipca do listopada 2017 roku. Według ich relacji, Trail kazał się nazywać „tatusiem”.
Zarówno Aubrey Trail oraz Bailey Boswell zostali uznani za winnych dokonania zabójstwa i jego wcześniejszego zaplanowania oraz poćwiartowania ciała Sidney. Aubray został skazany na karę śmierci, natomiast Bailey Boswell spędzi całe życie w więzieniu bez możliwości wcześniejszego wyjścia.
