Wszystkie wpisy
Z nieoficjalnych informacji "Wyborczej" wynika, że rządowi eksperci w przyszłym tygodniu będą analizować efekty dotychczasowych obostrzeń. Z informacji wynika też, że najprawdopodobnie pełny lockdown zostanie wprowadzony około polowy listopada.
W Polsce od wielu dni trwają masowe protesty w sprawie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który zadecydował, że aborcja ze względu na poważne wady płodu jest niezgodna z konstytucją. W miniony piątek w Warszawie w protestach wzięło udział ponad 100 tysięcy osób, a w środę w całym kraju w protestach brało udział prawie 500 tysięcy obywateli naszego kraju.
Śledczy docierają już do innych kobiet, które korzystały z pomocy mężczyzny. Pierwszą z dwójki kobiet, która z problemami zdrowotnymi trafiła do bioenergoterapeuty, była 26-latka. Dziewczyna dostała kontakt do „uzdrowiciela” od swojej koleżanki. Jak wynika z zeznań obydwu kobiet, które złożyły dopiero po roku od zdarzenia, najpierw były dotykane przez mężczyznę, po czym odbywał z każdą z nich stosunek płciowy.
Żadna z kobiet nie przyznała się drugiej, do tego, co działo się w gabinecie. Dopiero po roku, 26-latka nie wytrzymała i o swoim „leczeniu” opowiedziała matce.48-letnia kobieta również opowiedziała o swoich przeżyciach córce. W konsekwencji obie panie zdecydowały się złożyć zawiadomienie o seksualnym wykorzystaniu przez bioenergoterapeutę z Krakowa. „Uzdrowiciel” usłyszał zarzuty doprowadzania podstępem osoby do stosunku płciowego oraz poddania się innej czynności seksualnej.
W konsekwencji zastosowało wobec mężczyzny dozór policyjny. 62-latek otrzymał również zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych, kontaktowania się z nimi, a także nakaz zaprzestania jakiejkolwiek działalności bioenergoterapeutycznej. Za takie traktowanie klientek grozi mu od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
Jak czytamy na National Geograpgic ogromna asteroida nosząca nazwę Apophis, na cześć egipskiego boga chaosu i mroku, przyspieszyła swój lot przez przestrzeń kosmiczną. Asteroida Apophis jest uznawana za obiekt potencjalnie niebezpieczny dla Ziemi, a jej uderzenie spowodowałoby eksplozję o sile równej 880 mln ton trotylu.
Kiedy w 2004 roku po raz pierwszy zauważono asteroidę, eksperci obliczyli, że istnieje 2,7 proc. ryzyka, że uderzy w Ziemię już w kwietniu 2029 roku. Teraz dane pokazują, że w tym czasie bezpiecznie minie naszą planetę w odległości ponad 30 000 km. Będzie to najbliższy przelot asteroidy w pobliżu Ziemi, o którym naukowcy wiedzą wiele lat wcześniej.
Jednak kolejne spotkanie z asteroidą może okazać się dla nas katastrofalne. Apophis ma ponad 300 metrów szerokości, a siła z jaką uderzyłaby w Ziemię odpowiadałaby wybuchowi 880 milionów ton TNT. Jak wyliczyli eksperci, asteroida Apophis może uderzyć w naszą planetę już za 48 lat. Przybliżoną datę możliwego zbliżenia określono dokładnie na 12 kwietnia 2068 roku. Więcej na temat asteroidy możecie przeczytać w źródle.
W tym roku, z uwagi na epidemię koronawirusa, w większości stanów znacznie ułatwiono oddanie głosu w formie korespondencyjnej. Zależnie od lokalnego prawa otrzymane drogą pocztową karty wyborcze można odsyłać, wrzucać do specjalnych skrzynek czy przynieść do lokalu wyborczego. W 10 stanach każdy uprawniony do głosowania powinien otrzymać w swojej pocztowej skrzynce wyborczą kartę.
Ułatwienia w głosowaniu prawdopodobnie przyczynią się do rekordowej frekwencji. Michael McDonald, profesor Uniwersytetu Florydy w Gainesville, szacuje, że w tym roku wyniesie ona ponad 150 mln osób.
Jak podaje Asia One, dotychczasowe sondaże wskazują na wygraną Joe Biden. Kandydat Partii Demokratycznej ma prowadzić na terenie całych Stanów Zjednoczonych. Najzacieklejsza rywalizacja panuje w stanach o najwyższej liczbie głosów elektorskich.
Sam Donald Trump jest przeciwnikiem głosowania korespondencyjnego. Obecny prezydent Stanów Zjednoczonych argumentuje, że taka forma stwarza pole do fałszerstw.
W czasie, gdy Polska walczy z drugą falą pandemii koronawirusa, rząd szykuje się do zakupu nowych aut. Jak informuje Fakt, Centrum Obsługi Administracji Rządowej rozpisało przetarg na 308 samochodów, które mają trafić między innymi do ministerstw, w tym MSZ i MON. Oprócz tradycyjnych benzyniaków i diesli, rząd chce kupić także ekologiczne hybrydy i elektryki. Oprócz aut osobowych, mają zostać kupione też SUV-y z napędem na cztery koła, furgonetki i busy.
Gazecie Wyborczej udało się udało się dotrzeć do dokumentu, z którego wynika, że zakup rządowych limuzyn ma być współfinansowany ze środków unijnego funduszu. Całość ma być współfinansowana ze środków Funduszu Unii Europejskiej dla imigrantów. Projekt nosi nazwę „Wsparcie logistyczne w zakresie udzielania pomocy socjalnej II”.
Jak czytamy na gazeta.pl szczyt zachorowań na COVID-19 czeka nas dopiero w czwartym tygodniu listopada. Liczba przypadków może wzrosnąć nawet do 30 tys. dziennie.
Poprzednia prognoza wynikająca z modelu przygotowanego przez zespół ekspercki z Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego Uniwersytetu Warszawskiego wskazywała, że za miesiąc liczba notowanych dziennie zakażeń w Polsce będzie wynosiła ponad 40 tys.
Projekt prezydenta, krytykowany z różnych stron za niejasne sformułowania i zaostrzenie obecnie obowiązującego prawa, nie spodobał się Kai Godek, która chce, by Polki musiały rodzić mimo patologicznego rozwoju płodu, czytamy na stronie natemat.pl
"Prezydent, który przysięgał, że będzie bronił Konstytucji, właśnie zapowiedział złożenie ustawy, która ma obalić wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Eugenika to eugenika, niezależnie od tego, czy dziecko cierpi na wadę lekką czy ciężką. Hańba, Panie Prezydencie!" – napisała Kaja Godek na Facebooku.