cookies

Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Arcybiskup Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski oznajmił, że "cieszy się ogromnie" z decyzji Trybunału Konstytucyjnego, który uznał aborcję za niezgodną z prawem.
logo-head
czytaj dalej
"Z wielkim uznaniem przyjąłem dzisiejszą decyzję Trybunału Konstytucyjnego, uznającą aborcję eugeniczną za niezgodną z Konstytucją Rzeczypospolitej" - napisał w oświadczeniu abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. "Tą decyzją stwierdzono, że koncepcja „życia niewartego życia” stoi w jaskrawej sprzeczności z zasadą demokratycznego państwa prawnego. Życie każdego człowieka od momentu poczęcia do naturalnej śmierci przedstawia przed Bogiem taką samą wartość i powinno być w takim samym stopniu chronione przez państwo" - pisze Gądecki.

Dotychczas kwestie aborcji w Polsce regulowała ustawa o planowaniu rodziny z 1993 roku. Zgodnie z jej zapisami legalnej aborcji można było dokonać w trzech przypadkach - gdy ciąża jest zagrożeniem dla zdrowia lub życia kobiety, płód jest ciężko i nieodwracalnie uszkodzony albo gdy ciąża jest efektem gwałtu. W grudniu 2019 r. grupa 119 posłów PiS, Konfederacji, PSL-Kukiz '15 - na czele z Bartłomiejem Wróblewskim z Poznania - złożyła wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o sprawdzenie, czy aborcja z powodu choroby lub uszkodzenia płodu jest w Polsce zgodna z konstytucją.

W czwartek po południu prezes TK Julia Przyłębska ogłosiła, że niekonstytucyjny jest przepis, który pozwala na przerwanie ciąży w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu lub nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.
Źródło:  poznan.wyborcza.pl
Dodano: 23.10.2020
autor: MarcinZbezu

Zobacz również

Jeśli twoja partnerka zajdzie w ciążę w najbliższym czasie, będziesz mógł wykorzystać 2 tygodnie urlopu ojcowskiego akurat w trakcie mistrzostw świata 2026.
logo-head
Dodano: 12.09.2025
Każdy z głównych aktorów Przyjaciół zarabia na emisjach powtórek ok. 55 tys. dolarów dziennie, czyli blisko 20 mln rocznie. Dochód po Matthew Perry'm trafia do jego fundacji wspierającej osoby zmagające się z uzależnieniami.
logo-head
Dodano: 12.09.2025
Główni bohaterowie serialu „Przyjaciele” wypijają łącznie 1154 filiżanki kawy w trakcie trwania wszystkich 10 sezonów serialu.
logo-head
Dodano: 12.09.2025
Bruce Willis zagrał epizod w Przyjaciołach po przegranym zakładzie z Matthew Perry, odtwórcą roli Chandlera. Willis wystąpił w zaledwie trzech odcinkach, a i tak zdobył za to nagrodę Emmy.
logo-head
Dodano: 12.09.2025
Ojcem chrzestnym Jennifer Aniston był Telly Savalas - znany z roli detektywa Kojaka. Jej prawdziwe nazwisko to Anastassakis, co zdradza jej greckie pochodzenie.
logo-head
Dodano: 12.09.2025