Oczywiście jest tego warte, ponieważ awokado to świetne źródło wielu składników odżywczych, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania. Okazuje się jednak, że awokado wcale nie jest wegańskie. Jak to? - pomyśliscie pewnie. Czyżby było z mięsa lub z produktów odzwierzęcych? Nie do końca.
W sieci zwrócono na to uwagę już jakiś czas temu. Najpierw jednak musicie wiedzieć, że weganie nie jedzą nie tylko mięsa i nabiału, lecz również miodu, ponieważ jego pozyskiwanie łączy się z wykorzystywaniem zwierząt. Nie inaczej jest z awokado i tutaj również wykorzystywane są pszczoły.
Farmerzy awokado nie są w stanie zapylać drzew na bieżąco. Wykorzystują więc do tego pszczoły, które stale przewożone są z miejsca na miejsce, a ich zadanie polega własnie na zapylaniu. Pewnie pomyślicie, że nie ma w tym nic nieetycznego i robi się tak w przypadku wielu innych owoców i warzyw, jednak nie wszyscy są takiego zdania.
Szczególnie konserwatywni weganie uważają, że nie można używać niczego, co zostało pozyskane dzięki krzywdzie zwierząt - a awokado zalicza się do grona takich produktów.

Zobacz również
Kraków okazał się bezkonkurencyjny w zestawieniu opartym na opiniach turystów. Stolica Małopolski zostawiła w tyle tak znane metropolie jak Singapur, Dubaj czy Zurych. Aż 98,5 proc. ocen dotyczących czystości miasta miało pozytywny wydźwięk, co zapewniło Krakowowi najwyższą pozycję w rankingu.
Autorzy recenzji zwracali uwagę przede wszystkim na porządek w ścisłym centrum, zadbane ulice oraz estetyczne otoczenie największych atrakcji, w tym Rynku Głównego i Wawelu. To ważne docenienie nie tylko dla samego miasta i jego mieszkańców, ale również dla wszystkich pracowników, którzy każdego dnia dbają o czystość Krakowa.
Zestawienie przygotowała firma Radical Storage, specjalizująca się w analizie popularnych kierunków turystycznych. Badanie objęło 100 miast ujętych w prestiżowym rankingu „Top 100 City Destinations Index” firmy Euromonitor i bazowało na analizie ponad 70 tysięcy opinii Google opublikowanych w ciągu ostatnich 12 miesięcy.
