Catrina McGhaw po obejrzeniu serialu dokumentalnego o seryjnym mordercy, zdała sobie sprawę, że mieszka w jego domu.
czytaj dalej
Catrina McGhaw, po wynajęciu domu w Ferguson w amerykańskim stanie Missouri odkryła, że jego właścicielka jest matką Maury'ego Travisa - seryjnego mordercy, który w piwnicy budynku przetrzymywał i torturował swoje ofiary.
Mężczyznę oskarżono o zabicie dwóch kobiet. Jednak prawdopodobnie zabił aż 20 osób. 36-latek pracował jako kelner w pobliskiej restauracji. Po pracy wypuszczał się na krwawe łowy. Ofiary zaciągał do swojego domu i bestialsko się nad nimi znęcał.
Gdy zdała sobie sprawę gdzie mieszka natychmiast zadzwoniła do właścicielki i zażądała rozwiązania umowy. Kobieta była jednak niewzruszona. – Powiedziała: Nie, podpisałaś umowę najmu i musisz się z niej wywiązać.
Jednak jak twierdzą eksperci z rynku nieruchomości – właściciel nie ma obowiązku informowania o tym, kto mieszkał wcześniej w danym budynku, ani też, co w nim robił.
Mężczyznę oskarżono o zabicie dwóch kobiet. Jednak prawdopodobnie zabił aż 20 osób. 36-latek pracował jako kelner w pobliskiej restauracji. Po pracy wypuszczał się na krwawe łowy. Ofiary zaciągał do swojego domu i bestialsko się nad nimi znęcał.
Gdy zdała sobie sprawę gdzie mieszka natychmiast zadzwoniła do właścicielki i zażądała rozwiązania umowy. Kobieta była jednak niewzruszona. – Powiedziała: Nie, podpisałaś umowę najmu i musisz się z niej wywiązać.
Jednak jak twierdzą eksperci z rynku nieruchomości – właściciel nie ma obowiązku informowania o tym, kto mieszkał wcześniej w danym budynku, ani też, co w nim robił.
Dodano: 08.01.2022
autor: Jackson
Zobacz również
Autopilot Tesli uratował mężczyźnie życie. Amerykanin Max Franklin doznał zawału, a samochód zawiózł go do szpitala.
czytaj dalej
Franklin wyjaśnił, że jego Tesla pokonała 23-kilometrową podróż z jego domu w Wirginii do szpitala. Samochód zaproponował nawet zaparkowanie pojazdu, aby mężczyzna mógł uzyskać natychmiastową pomoc medyczną.
Zdaniem Franklina podróż i możliwości w pełni autonomicznej jazdy Tesli przebiegły „szybko i sprawnie”, co uratowało mu życie.
Zdaniem Franklina podróż i możliwości w pełni autonomicznej jazdy Tesli przebiegły „szybko i sprawnie”, co uratowało mu życie.
Dodano: 23.04.2024
Dodano: 23.04.2024
Dodano: 23.04.2024
Dodano: 23.04.2024
Dodano: 23.04.2024