cookies

Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

David Vetter to chłopiec, który całe swoje życie spędził w plastikowej bańce - z powodu ciężkiego niedoboru odporności nie wyszedł z niej przez 12 lat. Na chwilę przed śmiercią został po raz pierwszy dotknięty przez rodziców nie przez gumowe rękawice
logo-head
czytaj dalej
David Vettwr urodził się w 1971 roku z zespołem SCID (ciężki złożony niedobór odporności) i od razu po narodzinach został umieszczony w przezroczystej plastikowej bańce. Schorzenie na które cierpiał David sprawia, że układ odpornościowy chorej osoby nie funkcjonuje - a to oznacza, że każda, nawet najdrobniejsza infekcja może być śmiertelna w skutkach. Komora z polichlorku winylu, w której został umieszczony chłopiec od razu po narodzinach tworzyła sterylne środowisko, które całkowicie chroniło Davida przed drobnoustrojami. W czasach, gdy David przyszedł na świat jedyną metodą leczenia SCID był przeszczep szpiku. Okazało się jednak, że siostra Davida - Katherine Vetter nie była wystarczająco dobrze dopasowanym dawcą, przez co lekarze nie zdecydowali się na przeszczep. Lekarze wraz z rodzicami podjęli decyzję, by chłopiec żył w plastikowej bańce do czasu aż pojawi się dla niego inna forma leczenia.

David dorastał w bańce. Tam też się uczył - nauczyciele stali za plastikową barierą i przekazywali mu wiedzę. Dotknąć chłopca można było jedynie przez specjalne rękawice umieszczone w ścianie bańki - rodzice nie mogli go przytulić, ani potrzymać. Gdy chłopiec nieco podrósł NASA opracowało dla niego specjalny skafander, dzięki któremu mógł opuścić na chwilę plastikową bańkę, ale ze względu na skomplikowany proces jego ubierania, takich spacerów odbył zaledwie kilka w swoim życiu. Gdy chłopiec miał 12 lat lekarze podjęli próbę przeszczepu szpiku od siostry. Sam przeszczep się udał i przyjął, ale stan chłopca zaczął się szybko pogarszać. Okazało się, że szpik Katherine zakażony był wirusem Epsteina-Barra, który przy niemal zerowej odporności Davida, okazał się dla niego zabójczy. Chłopiec zmarł w 1984 roku, a na chwilę przed śmiercią został po raz pierwszy dotknięty przez rodziców nie przez gumowe rękawice.
Dodano: 18.08.2023

Zobacz również

W każdą sobotę w czerwcu na Paramount Network można obejrzeć animacje w ramach kina familijnego. W najbliższych tygodniach będzie to m.in. „Gnijąca panna młoda” i „Sonic. Szybki jak błyskawica”. Idealne na wspólne oglądanie z rodziną.
logo-head
Dodano: 13.06.2025
Już dziś o 13:00 na Paramount Network leci „Psi Patrol: Film”. Wersja kinowa jest znacznie głębsza emocjonalnie niż serial. Są śmieszne momenty, ale też wzruszające i mądre. Bez przemocy, za to z fajnym przesłaniem. Dobre, familijne kino.
logo-head
Dodano: 13.06.2025
Twórcą i pomysłodawcą „Psiego Patrolu” jest Keith Chapman – ten sam, który wcześniej stworzył kultowego „Boba Budowniczego”.
logo-head
Dodano: 13.06.2025
„Psi Patrol” emitowany jest w aż 160 krajach, a do 2024 roku powstało około 100 000 produktów licencyjnych – od zabawek po odzież, artykuły szkolne i przedmioty codziennego użytku
logo-head
Dodano: 13.06.2025
„Psi Patrol” od 2013 roku zarobił dla swoich twórców ponad 15 mld dolarów na zabawkach i licencjach, a dwa filmy kinowe przyniosły łącznie ok. 356 mln USD dodatkowych wpływów na całym świecie.
logo-head
Dodano: 13.06.2025