cookies

Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Karla Jacinto to dziewczyna, którą między 12 a 16 rokiem życia zgwałcono 43 000 razy. Dzisiaj pokazuje jak wygląda.
logo-head
czytaj dalej
Karla Jacinto miała zaledwie 12 lat, gdy myślała, że znalazła miłość swojego życia. Chłopak, w którym się zakochała był od niej starszy i na samym początku wydawało się jej, że cały świat rzuci jej do stóp. Czuła się jak księżniczka.

Nastolatka uciekła z domu w nadziei, że jej wybranek będzie dla niej dobry przez cały czas. To był największy błąd jej życia. Okazało się, że miłość jej życia jest alfonsem. Mężczyzna handlował dziewczynami, które były w jej wieku! Po pewnym czasie Karla znudziła się swojemu oprawcy, więc zabrał ją do Tenancingo, miasteczka w którym handel ludźmi, a zwłaszcza kobietami jest codziennością. Tak dziewczynka została sprzedana do domu publicznego.

Przez cztery lata dzień w dzień od rana do późna była wykorzystywana nawet przez 30 mężczyzn dziennie. Byli bardzo wulgarni, chamscy i nie rozumieli, że Karla jest jeszcze dzieckiem. Czasem przychodzili do niej nawet policjanci, pastorzy, politycy. Nikt z nich nie pomógł nastolatce.

Mając 16 lat została wyswobodzona i jej horror się skończył. Jednak to, co zostało w jej głowie, nigdy jej nie opuści. Karla obliczyła, że w ciągu czterech beznadziejnych lat jej życia, zgwałcono ją ponad 43200 razy. Tyle razy ktoś zmuszał ją do seksu i żaden mężczyzna nie wyciągnął do niej ręki. Teraz, będąc dorosłą kobietą, chce uświadomić społeczeństwo.
Dodano: 24.01.2022

Zobacz również

Już dziś o 20:00 na antenie Paramount Network, w ramach „Środy z Ojcem Chrzestnym”, zobaczycie pierwszą część „Ojca chrzestnego” — jednego z najważniejszych filmów w historii kina. W kolejne środy grudnia stacja wyemituje następne części trylogii.
logo-head
Dodano: 02.12.2025
Al Pacino podczas produkcji zarabiał mniej niż kamerzysta — był wtedy młodym, praktycznie nieznanym aktorem. Mimo to Michael Corleone stał się jedną z najbardziej legendarnych kreacji w historii kina.
logo-head
Dodano: 02.12.2025
Kot na kolanach Vito Corleone w „Ojcu chrzestnym” wcale nie był zaplanowany. Zwierzak był przybłędą, którego reżyser Francis Ford Coppola znalazł na parkingu studia Paramount i spontanicznie włączył do sceny.
logo-head
Dodano: 02.12.2025
Marlon Brando w „Ojcu Chrzestnym” korzystał z kartek z zapisanymi kwestiami. Były one przytwierdzone do ciał innych aktorów tak, aby nie było ich widać w kadrze.
logo-head
Dodano: 02.12.2025
Mario Puzo, autor „Ojca chrzestnego” i współautor scenariusza, nie miał pojęcia, co robi — pisał go pierwszy raz. Po dwóch Oscarach kupił poradnik, którego pierwszy rozdział brzmiał: „Przeczytaj scenariusz Ojca chrzestnego".
logo-head
Dodano: 02.12.2025