cookies

Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Namówiła swojego 17 letniego chłopaka, aby się zabił. Przez telefon słuchała jak umiera.
logo-head
czytaj dalej
Michelle Carter to obecnie 25-letnia, z wyglądu niewinna dziewczyna, która namówiła swojego młodszego chłopaka do popełnienia samobójstwa. Sąd skazał ją na nieco ponad rok pozbawienia wolności. Michelle i Conrad Roy poznali się na wakacjach na Florydzie. Mimo, że pochodzili z różnych miast i na co dzień nie mieli możliwości się spotykać, postanowili stworzyć związek na odległość. Kontaktowali się ze sobą telefonicznie, listownie oraz za pośrednictwem internetu.

Zarówno Michelle jak i Roy cierpieli na depresję. W momencie kiedy się poznali chłopak miał już za sobą kilka nieudanych prób samobójczych. Gdy związek pary trwał, Roy znowu zaczął myśleć o samobójstwie. Niestety, jego dziewczyna zamiast mu pomóc postanowiła utwierdzić go w przekonaniu, że w jego przypadku samobójstwo jest dobrym wyjściem. Stwierdziła, że takie posunięcie uwolni go od cierpienia, którego doświadcza. Szczególne przerażenie robią wiadomości, które Carter wysyłała chłopakowi, gdy ten miał 17 lat. Przez dwa tygodnie Roy dostawał wiadomości takie jak ta: „Ciągle to odkładasz i mówisz, że to zrobisz, ale nigdy nie robisz. Zawsze tak będzie, jeżeli nie weźmiesz się za to”.

Chłopak zabił się 12 lipca 2014 roku. Otruł się tlenkiem węgla w ciężarówce zaparkowanej na parkingu. Tuż przed odebraniem sobie życia Roy zadzwonił do Michelle. Wahał się czy popełnić samobójstwo. Dziewczyna, zamiast odwieść go od tego pomysłu, tylko go zachęciła: 

„Myślałam, że chcesz to zrobić. To jest właściwy moment, jesteś gotowy. Zrób to, kochanie. W niebie będziesz szczęśliwy. Koniec z bólem. To normalne, że się boisz. W końcu zaraz masz umrzeć” - miała powiedzieć mu przez telefon. Następnie słuchała jak umiera. Sąd skazał ją na 15 miesięcy więzienia za nieumyślne spowodowanie śmierci. Carter opuściła zakład karny 5 miesięcy przez terminem, ze względu na dobre sprawowanie. 

"Pani Carter była wzorową więźniarką. Brała udział w różnych programach, pracowała w więzieniu, była uprzejma dla naszych pracowników i wolontariuszy, dogadywała się z innymi więźniami, a my nie mieliśmy z nią żadnych problemów z dyscypliną" - chwali ją w rozmowie z mediami Jonathan Darling, rzecznik prasowy Biura Szeryfa Hrabstwa Bristol.

Na HBO GO znajdziecie serial dokumentalny pod tytułem: "Kocham Cię, teraz umieraj" - Dokument przedstawia sprawę samobójstwa nastoletniego Conrada Roya.
Źródło:  www.hamiltonnews.com
Dodano: 20.01.2022
autor: HjakHajto

Zobacz również

Chętnych na zakup biletów na mecz Polska-Portugalia było ponad 500 tys. osób, podczas gdy stadion PGE Narodowy może pomieścić jedynie 58 tys. widzów.
logo-head
Dodano: 12.10.2024
Wojciech Szczęsny powiedział, że na piłkarskiej emeryturze jego ulubionym napojem było piwo, a teraz woda mineralna, a jego ulubionym jedzeniem do zeszłego tygodnia była pizza, a teraz sushi.
logo-head
Dodano: 12.10.2024
Wojciech Szczęsny reprezentował Polskę w sześciu wielkich turniejach. Grał na czterech Mistrzostwach Europy i dwóch Mistrzostwach Świata.
logo-head
Dodano: 12.10.2024
Wojciech Szczęsny przed meczem z Portugalią został oficjalnie pożegnany. Gracz Barcelony rozegrał 84 mecze z orzełkiem na piersi. Dziękujemy Wojtek!
logo-head
czytaj dalej
Choć Wojciech Szczęsny wrócił z piłkarskiej emerytury i już niebawem zadebiutuje w Barcelonie, przed meczem Polska-Portugalia w ramach Ligi Narodów doszło do uroczystego pożegnania naszego bramkarza. 
Dodano: 12.10.2024
Wojciech Szczęsny po zakończeniu kariery chciałby zająć się projektowaniem budynków, które zmienią panoramę Warszawy.
logo-head
Dodano: 12.10.2024