cookies

Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji może okazać się nieważne!
logo-head
czytaj dalej

Z ustawy o Trybunale Konstytucyjnym wynika, że z udziału w rozpoznawaniu sprawy wyłączony musi być sędzia, który jest uczestnikiem postępowania albo wnioskodawcą. Sędzia Krystyna Pawłowicz, która orzekała w ubiegłym tygodniu w sprawie aborcji, w 2017 roku była podpisana pod takim samym wnioskiem dotyczącym aborcji ze względu na ciężkie wady płodu.

W związku z tym, zdaniem opozycji, Pawłowicz nie powinna orzekać ws. aborcji. "Krystyna Pawłowicz podpisała się pod identycznym wnioskiem do TK w poprzedniej kadencji i powinna być wyłączona z orzekania" – oceniła posłanka i wiceprezes PSL Urszula Pasławska.

Jej zdaniem, "w każdym innym procesie w sądzie powszechnym w takiej sytuacji wyrok byłby podważony". 


"Nie można być sędzią we własnej sprawie" – stwierdziła Pasławska. 

Jej zdanie podziela konstytucjonalista, prof. UW Ryszard Piotrowski. - Ta sytuacja powinna spowodować wyłączenie sędziego od orzekania w tej sprawie - ocenił w rozmowie z polsatnews.pl dr hab. Ryszard Piotrowski. 


Jak rozumiem, w podpisanym wniosku w sprawie niekonstytucyjności ustawy, znalazła się konkretna argumentacja, którą podpisana pod wnioskiem osoba podziela. W związku z tym staje się sędzią we własnej sprawie. To tak, jakby adwokat zasiadł w składzie orzekającym - ocenia. 

Piotrowski zwraca uwagę, że w tym przypadku "orzekający w składzie sędzia jest jednocześnie współautorem wniosku". - Skoro tak, to przecież w trakcie narady sędziowskiej, i poprzedzającej tę naradę pracy, może oddziaływać na innych sędziów, ponieważ zależy mu na tym, by jego wniosek został uwzględniony. Taka okoliczność sprawia, że taki sędzia traci status bezstronnego - przekonuje. 

Źródło:  www.polsatnews.pl
Dodano: 29.10.2020
autor: Jackson

Zobacz również

Brigitte Bardot nie żyje. Ikona kina miała 91 lat.
logo-head
Dodano: 28.12.2025
Przed dyskoteką na Podlasiu znaleziono 18-latka z obrażeniami głowy. Mimo szybkiej reakcji ratowników młody mężczyzna zmarł.
logo-head
czytaj dalej

W związku ze zdarzeniem policjanci zatrzymali dwie osoby, które trafiły do policyjnego aresztu

Dodano: 27.12.2025
Hiszpania jako pierwszy kraj w Europie wprowadziła płatny urlop menstruacyjny.
logo-head
czytaj dalej

Od dwóch lat kobiety cierpiące na silne bóle menstruacyjne mogą w Hiszpanii skorzystać z płatnego zwolnienia lekarskiego. Prawo ma chronić zdrowie pracownic i zapobiegać sytuacjom, w których muszą pracować mimo realnych problemów zdrowotnych.

Nowe przepisy są częścią szerszej reformy praw reprodukcyjnych i zdrowotnych.

Dodano: 27.12.2025
Krzysztof Ratajski przegrywał już 1:3 w setach z Wesleyem Plaisierem. Przetrwał to! Wygrał trzy sety z rzędu i zameldował się w kolejnej rundzie MŚ.
logo-head
Dodano: 27.12.2025
W latach 80. Wenezuela była czwartym najbogatszym krajem świata. Dziś ponad 80% jej mieszkańców żyje w ubóstwie - mimo że kraj posiada największe udokumentowane złoża ropy naftowej na świecie.
logo-head
czytaj dalej

Paradoksalnie Wenezuela zbiedniała, bo całkowicie uzależniła gospodarkę od ropy, a gdy ceny spadły, państwo straciło główne źródło dochodu. Rządy Cháveza i Maduro znacjonalizowały firmy, wprowadziły kontrolę cen i finansowały wydatki dodrukiem pieniądza, co doprowadziło do hiperinflacji i upadku produkcji. Inwestorzy uciekli, a korupcja zniszczyła instytucje państwa. Państwowy koncern naftowy PDVSA został upolityczniony, pozbawiony specjalistów i pieniędzy na modernizację. Infrastruktura się rozsypała, a do wydobycia ciężkiej wenezuelskiej ropy brakuje technologii i kapitału. Sankcje międzynarodowe dodatkowo pogłębiły kryzys, utrudniając sprzedaż ropy i dostęp do finansowania.

Dodano: 27.12.2025