cookies

Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Oto "farma ludzkich ciał". Tutaj uprawia się ludzkie zwłoki. Naukowcy przekonują, że przydałaby się również w Polsce.
logo-head
czytaj dalej
Najbardziej znana "farma trupów" to Anthropological Research Facility Uniwersytetu w Tennessee, na której prowadzone są badania rozkładu zwłok w różnym stopniu zaawansowania.

Na obszarze dwóch hektarów leży 200 ludzkich ciał zakopanych w ziemi, pozostawionych na powierzchni, zanurzonych w wodzie, pozostawionych we wrakach samochodów za szybami, przykrywane papą, deskami, folią itd. To pozwala na zbadanie jak i w jakim czasie rozkłada się ludzkie ciało, biorąc pod uwagę wpływ wywierany na nie przez takie czynniki zewnętrzne jak temperatura, rodzaj gleby, wilgotność powietrza.

Jeśli jesteście zainteresowani tematem, to gorąco zachęcamy was do sięgnięcia po lekturę zatytułowaną: Trupia Farma. Sekrety legendarnego laboratorium sądowego, gdzie zmarli opowiadają swoje historie. Dr W. M. Bassa oraz Jona Jeffersona szczegółowo opisują farmę w Texasie. 

Skąd jednak biorą się te wszystkie trupy? To ochotnicy. Okoliczni mieszkańcy (i nie tylko) sami przeznaczają swoje ciała na potrzeby podobnych badań jeszcze za życia. Kiedy tylko przychodzi ich czas i umierają, ich zwłoki trafiają do badań. Kiedy dany egzemplarz ma już dość i nic więcej nie można z niego wycisnąć, jego szkielet trafia dalej. Często używany jest w trakcie nauki na uniwersytecie. 

To właśnie dzięki tym badaniom eksperci są w stanie precyzyjnie ustalić czas zgonu. Można tego dokonać na przykład na podstawie rozmiaru larw, jakie żerują na zwłokach, wzdęciach czy kolorze skóry. 
 
Źródło:  innpoland.pl
Dodano: 22.09.2020
autor: HjakHajto

Zobacz również

Posiadanie sarkastycznych przyjaciół sprawia, że stajemy się bardziej kreatywni. Według badań, sarkazm sprawia, że nasz mózg pobudza się do działania.
logo-head
Dodano: 18.12.2025
Nevada-tan to pseudonim nadany przez internetową społeczność 11-letniej Natsumi Tsuji, japońskiej dziewczynce, która w 2004 roku zam***ała nożem do cięcia papieru swoją 11-letnią koleżankę z klasy.
logo-head
czytaj dalej

Nevada-tan to tak naprawdę nazwa zjawiska, które narodziło się po opisywanej tragedii i bardzo szybko urosło do rangi jednego z najbardziej kontrowersyjnych i przerażających fenomenów w historii internetu. O ile państwo konsekwentnie próbowało chronić tożsamości nieletniej sprawczyni, o tyle internet zrobił dokładnie odwrotnie - przekształcił ją w popkulturowy symbol.

 

W sieci lawinowo zaczęły pojawiać się fanarty, animacje, opowiadania i cosplaye. Z czasem wykreowana postać coraz bardziej oddalała się od rzeczywistego dramatu: była stylizowana na „kawaii”, cichą i tajemniczą, niemal całkowicie oderwaną zarówno od ofiary, jak i samej zbrodni. Fenomen szybko przekroczył granice Japonii, trafiając na międzynarodowe fora i do globalnych subkultur, gdzie funkcjonował już jako internetowy mem.

 

A co stało się z Natsumi Tsuji?

Z dostępnych informacji wynika, że proces resocjalizacji zakończył się powodzeniem. Dziś, mając ponad 30 lat, żyje na wolności, pracuje i — według nieoficjalnych doniesień — założyła rodzinę. Prawnicy i psychologowie podkreślają, że okazała głęboką skruchę i nigdy więcej nie weszła w konflikt z prawem. Jej personalia zostały zmienione, a cała historia pozostaje ściśle chroniona, zgodnie z japońskimi przepisami dotyczącymi nieletnich sprawców.

Dodano: 18.12.2025
„Kevin sam w domu” urósł w Polsce do rangi eksperymentu społecznego. Do tego stopnia, że na STS można obstawiać jego oglądalność. Jeśli w tym roku świąteczny hit obejrzy co najmniej 3,9 mln Polaków, za każdą postawioną złotówkę otrzymamy 3,20 zł.
logo-head
Dodano: 18.12.2025
Polsat w 2010 roku próbował odejść od tradycji i nie wyemitować filmu "Kevin sam w domu" w święta. W sieci zawrzało. Zorganizowano głośny protest, który zmusił nadawcę do emisji filmu. Akcja na Facebooku zgromadziła kilkadziesiąt tysięcy osób.
logo-head
Dodano: 18.12.2025
Polsat wyemituje "Kevina samego w domu" wigilijny wieczór o godz. 20.00. W ubiegłym roku przed telewizorami zasiadło aż 3,4 mln Polaków!
logo-head
Dodano: 18.12.2025