TVP ogłosiła, że Polska weźmie udział w Eurowizji. Nadawca podkreślił, że mimo silnych emocji związanych z konkursem, jego przestrzeń powinna pozostać „zarezerwowana przede wszystkim dla muzyki”. Władze telewizji zwróciły uwagę, że obecna sytuacja budzi wyjątkowo duże napięcia, jednak decyzja o kontynuowaniu udziału została podjęta większością głosów w obrębie EBU.
2. Czytanie wiadomości na głos -Dzięki syntetyzatorowi mowy oprogramowanie przeczyta otrzymane wiadomości tekstowe. Wystarczy, że wejdziesz w Ustawienia > Język i wprowadzanie tekstu.
3. Ukryta gra - Aby ją odnaleźć przejdź do „Ustawień” i wybierz „Informacje o telefonie” lub „Informacje o tablecie”. Następnie szybko kilkukrotnie naciśnij informację o danej wersji Androida.
4. Tajne kody w Androidzie:
* # * # * # * # 4636 -
statystyki telefonu
* # * # * # * # 232339 -
test szybkości wifi
06 * # # -
kod IMEI telefonu komórkowego
5. Podzielony ekran - pozwoli nam mieć jednocześnie otwarte dwie aplikacje na ekranie. Otwórz aplikację, którą chcesz mieć na podzielonym ekranie w telefonie komórkowym. Przejdź do menu ostatnich aplikacji (naciśnij przycisk ostatnich aplikacji na dole ekranu). Poszukaj innej aplikacji do otwarcia. Przytrzymaj aplikację. Stuknij Otwórz na podzielonym ekranie.
Mieliście pojęcie o tych funkcjach? Sprawdzajcie codziennie informacje na aplikacji, w przyszłym tygodniu pojawi się kolejny wpis z ukrytymi opcjami na telefonach z Androidem.

Zobacz również
Czy naprawdę 40% ludzi uratowałoby psa zamiast obcej osoby?
To popularna teza krążąca w sieci — i faktycznie ma swoje źródło w nauce. Chodzi o badanie Topolski et al., „Choosing Between the Emotional Dog and the Rational Pal” (2009), w którym uczestnikom przedstawiano różne hipotetyczne scenariusze ratunkowe.
Najważniejsze jest jednak to, kogo dokładnie badani mieli uratować. Wyniki pokazują wyraźnie, że decyzje ludzi zależały nie tylko od tego, że chodziło o obcą osobę, lecz przede wszystkim od relacji ze zwierzęciem — a więc o to, czy pies był własny. To właśnie przy własnym psie część osób deklarowała wybór psa ponad nieznajomym człowiekiem.
Liczyły się też inne czynniki, m.in. wiek osoby zagrożonej.
Kiedy w dylemacie pojawiało się dziecko, odsetek osób wybierających psa spadał drastycznie, praktycznie do zera.
Gdy chodziło o dorosłego obcego — liczby rosły.
Gdy zagrożona była osoba starsza — jeszcze bardziej wzrastała skłonność do ratowania własnego zwierzęcia.
? Co z tego wynika?
• Ludzie mają silną, emocjonalną więź ze swoimi psami.
• To właśnie własne zwierzę zmienia moralne priorytety w hipotetycznych scenariuszach.
• Przyjęte „40%” — zmienia się wraz z kontekstem: wiekiem osoby, stopniem znajomości, a nawet sposobem sformułowania pytania.
A jak wy byście się zachowali? Jeśli w hipotetycznej sytuacji moglibyście wybrać uratowanie całkowicie nieznajomego człowieka, albo waszego zwierzaka?


