Piękna historia. Wczoraj 9-letnia Kasia z mamą sprzedają domowe przetwory, zbierając środki na operację kręgosłupa. Potrzeba aż 700.000 zł. Informacja trafia do Damiana Żurawskiego, który informuje wszystkich o sytuacji. Dzisiaj zbiórka osiąga 100%.
czytaj dalej
Jeszcze wczoraj o tej porze 9-letnia Kasia i jej mama miały w perspektywie zebranie blisko 700.000 złotych na operację kręgosłupa, która zapobiegnie temu, aby dziewczynka nie wylądowała na wózku inwalidzkim. Mimo pogody jaka panuje, Kasia sprzedawała własnoręcznie przygotowane przetwory, zbierając tym samym środki na operację.
I wtedy na skrzynkę wiadomość dostaje Damian Żurawski. Damian udostępnił tę przejmującą historię na swoim Facebooku i zaczął angażować innych twórców do tego, aby informacja o Kasi dotarła do jak największej liczby osób. Kilka godzin później do akcji dołączył Krzysztof Stanowski, a dzisiaj rano MLH i to co jeszcze wczoraj wydawało się niemożliwe, dzisiaj jest prawdą :) w 14 godzin zebrano ponad 600.000 złotych. Kasia nie musi już sprzedawać przetworów na ulicach. Ma pieniądze na operacje.
Szczególne podziękowania należą się Damianowi Żurawskiego, którego znam osobiście i mogę ocenić, że jest to człowiek o złotym sercu. Jeszcze większe ukłony dla ludzi, którzy w ciągu 14 godzin dokonali dla Kasi cudu.
I wtedy na skrzynkę wiadomość dostaje Damian Żurawski. Damian udostępnił tę przejmującą historię na swoim Facebooku i zaczął angażować innych twórców do tego, aby informacja o Kasi dotarła do jak największej liczby osób. Kilka godzin później do akcji dołączył Krzysztof Stanowski, a dzisiaj rano MLH i to co jeszcze wczoraj wydawało się niemożliwe, dzisiaj jest prawdą :) w 14 godzin zebrano ponad 600.000 złotych. Kasia nie musi już sprzedawać przetworów na ulicach. Ma pieniądze na operacje.
Szczególne podziękowania należą się Damianowi Żurawskiego, którego znam osobiście i mogę ocenić, że jest to człowiek o złotym sercu. Jeszcze większe ukłony dla ludzi, którzy w ciągu 14 godzin dokonali dla Kasi cudu.

Dodano: 03.12.2023
Zobacz również
Dodano: 24.11.2025
Dodano: 24.11.2025
Dodano: 24.11.2025
Dodano: 23.11.2025
Jean-Pierre Adams był francuskim piłkarzem i reprezentantem kraju, który w 1982 roku przeszedł operację kolana. Z powodu błędu anestezjologa zapadł w śpiączkę i nie obudził się przez 39 lat - aż do swojej śmierci w 2021 roku.
czytaj dalej
Obrońca wystąpił w reprezentacji Francji 22 razy, a swoją karierę piłkarską zakończył w klubie FC Chalon w wieku 33 lat. Po zakończeniu kariery postanowił przejść operację kolana, by pozbyć się bólu, który mu dokuczał. Niestety, 17 marca 1982 roku doszło do pomyłki anestezjologa, która skończyła się dla piłkarza niedotlenieniem mózgu. Adams zapadł w śpiączkę, z której nie obudził się aż do śmierci w 2021 roku.
Źródło: www.sport.pl

Dodano: 05.05.2021
autor: MarcinZbezu