Prokurator, który wsadził Tomasza Komendę do więzienia, sam trafił za kraty.
czytaj dalej
Stanisław O. to prokurator, od którego zarzuty przed 20 laty usłyszał Tomasz Komenda w sprawie tzw. zbrodni miłoszyckiej. Teraz O. sam znajdzie się w więzieniu - został skazany za branie łapówek.
Sprawa O. w sądach ciągnęła się od 2004 roku. Prokurator wpadł, po tym jak jeden z gangsterów w trakcie swojego procesu mówił wprost o wręczaniu mu łapówek. Wtedy też na jaw wyszły kolejne bulwersujące fakty - gangster miał wręczyć pieniądze O. w 1998 roku, a sprawa była znana policji i prokuraturze. Tyle że przez kilka lat nic z nią nie zrobiono, roztaczając parasol ochronny nad O.
Sprawa O. w sądach ciągnęła się od 2004 roku. Prokurator wpadł, po tym jak jeden z gangsterów w trakcie swojego procesu mówił wprost o wręczaniu mu łapówek. Wtedy też na jaw wyszły kolejne bulwersujące fakty - gangster miał wręczyć pieniądze O. w 1998 roku, a sprawa była znana policji i prokuraturze. Tyle że przez kilka lat nic z nią nie zrobiono, roztaczając parasol ochronny nad O.
Śledztwo ws. prokuratura, od którego zarzuty usłyszał Tomasz Komenda, ruszyło dopiero po licznych artykułach prasowych. O. początkowo nie przyznał się do brania łapówek. W trakcie procesu wyjawił jednak prawdę. Opowiedział nawet o sprawach, o których prokuratura nie miała pojęcia.
Źródło: tvn24.pl

Dodano: 21.10.2020
autor: Jackson
Zobacz również
Dodano: 25.11.2025
Dodano: 25.11.2025
Wcześniej wylądowano na Księżycu, niż wymyślono walizkę na kółkach.
czytaj dalej
Na Księżycu człowiek stanął w 1969 roku, a dopiero w 1972 roku wynalazca Bernard Sadow otrzymał patent na prostokątną walizkę z dwoma kółkami i wysuwaną rączką.

Dodano: 25.11.2025
Dodano: 25.11.2025
Dodano: 24.11.2025