Sprawa O. w sądach ciągnęła się od 2004 roku. Prokurator wpadł, po tym jak jeden z gangsterów w trakcie swojego procesu mówił wprost o wręczaniu mu łapówek. Wtedy też na jaw wyszły kolejne bulwersujące fakty - gangster miał wręczyć pieniądze O. w 1998 roku, a sprawa była znana policji i prokuraturze. Tyle że przez kilka lat nic z nią nie zrobiono, roztaczając parasol ochronny nad O.
Śledztwo ws. prokuratura, od którego zarzuty usłyszał Tomasz Komenda, ruszyło dopiero po licznych artykułach prasowych. O. początkowo nie przyznał się do brania łapówek. W trakcie procesu wyjawił jednak prawdę. Opowiedział nawet o sprawach, o których prokuratura nie miała pojęcia.

Zobacz również

W ankietach na instagramowych stories profilu Wiedza Bezużyteczna, w których rywalizowało łącznie 16 filmów, oddano ponad 1,5 mln głosów.
W wielkim finale „Kevin sam w domu” zdeklasował „Kevina samego w Nowym Jorku”, wygrywając stosunkiem 46 373 do 10 634 głosów.
Trzecie miejsce przypadło filmowi „Grinch”, który w pojedynku o najniższy stopień podium pokonał „The Holiday” — 28 825 do 22 248 głosów.


W Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach trwa rekonwalescencja pacjenta, który przeszedł trudną operację. To rzadko stosowany zabieg typu double switch, obejmujący przebudowę serca i transfer aparatu zastawki trójdzielnej.
