Rob Schneider wspierał swojego kumpla na premierze filmu “Adam Sandler: Love You”. Podczas wydarzenia powiedział magazynowi People: "Od 30 lat nie było tygodnia, w którym by do mnie nie zadzwonił. Bez względu na to, gdzie jestem na świecie, dostanę telefon, czasem w środku nocy z pytaniem: co słychać?”.
“Ostatnio Adam zadzwonił do mnie z Włoch i zapytał: “Co robisz?". Ja na to: "Jest druga nad ranem, śpię". “Wstawaj. Muszę z tobą porozmawiać. Wszystko w porządku? "
Duet po raz pierwszy spotkał się w latach 80. i zagrał razem w kilkunastu filmach.

Zobacz również
Matthew McConaughey szczerze o swoich pragnieniach i miłości życia.
Aktor w najnowszym wydaniu newslettera „Lyrics of Living” wrócił wspomnieniami do momentu, który odmienił jego podejście do związków i rodziny.
Po trzydziestce — jak wspomina — szukał miłości na całe życie, najlepszej przyjaciółki i kobiety, z którą mógłby założyć rodzinę. Liczył, że odnajdzie „tę jedyną”.
Pewnego dnia uświadomił sobie, że fundamentem jego marzeń jest ojcostwo, ale równie ważna była dla niego świadomość, że nawet w pojedynkę może czuć spełnienie. To doświadczenie stało się dla niego znakiem, aby przestać rozpaczliwie poszukiwać idealnego partnerstwa i pozwolić życiu działać naturalnym rytmem.
Tak właśnie zrobił — odpuścił i zaufał losowi.
Niedługo później wydarzyło się coś, co całkowicie odmieniło jego historię.
„Trzy miesiące później poznałem Camilę. Dwadzieścia lat później wciąż jest jedyną kobietą, z którą chcę się umawiać, spać i budzić” — podkreślił.
Matthew McConaughey i Camila Alves spotkali się w 2006 roku w klubie Hyde w West Hollywood. Dziś uchodzą za jedną z najbardziej trwałych par Hollywood. Wspólnie wychowują troje dzieci — Leviego (2008), Vidę (2010) i Livingstona (2012). W tym samym roku para stanęła na ślubnym kobiercu.
