Krakowska siłownia próbuje ominąć decyzję rządu, zgodnie z którą wszystkie kluby fitness i aquaparki mają być zamknięte. Właściciele poinformowali, że przekształcają się w sklep i kościół - każdy może przyjść na płatne "testowanie sprzętu" oraz "spotkania religijne". Polska Federacja Fitness ocenia decyzję o zamknięciu branży jako tragiczną. Prezes organizacji Tomasz Napiórkowski powiedział, że w związku z zakazem "na szali" znalazło się 100 tysięcy miejsc pracy.
Zobacz również
„W Australii nigdy dotąd nie pojawił się pingwin cesarski”. Obecnie naukowcy sprawdzają, czy będzie możliwe wyprawienie Gusa, bo tak dano mu na imię, z powrotem na jego rodzimy kontynent.