Zdarzyło Ci się coś takiego? Spokojnie leżysz sobie w łóżku, jest Ci wygodnie, cieplutko i powoli zasypiasz. Nagle czujesz, że Twoje ciało dziwnie podskakuje, co natychmiast Cię wybudza. Niekiedy takie „szarpnięcia” poprzedza uczucie spadania lub potknięcia, nad którymi nie jesteśmy w stanie zapanować.
Dzięki badaniom dowiedziono, ze tego stanu, określanego mianem “skurcze miokloniczne” (ang. “hypnic jerk”), doświadcza niemal 70% ludzkości. Ty też zaliczasz się do tej grupy? Takie uczucie pojawiają się w czasie pomiędzy czuwaniem, a zasypianiem, który nazywany jest stanem hipnagogicznym. Jest to etap zasypiania, podczas którego jawa i marzenia senne zlewają się w jedno. Nie jesteśmy wówczas w stanie określić czy to, co aktualnie przeżywamy dzieje się naprawdę, czy jest to tylko wytwór naszej wyobraźni.
Mioklonie, inaczej zrywania mięśniowe, to występujące niespodziewanie gwałtowne, szarpiące i krótkotrwałe skurcze mięśni. Mioklonie obejmują pojedynczy mięsień albo całą grupę mięśniową. Dla osoby obserwującej mogą sprawiać wrażenie nagle pojawiającego się wstrząśnięcia jednej kończyny chorego.
Mioklonie mogą mieć różne przyczyny. Jeżeli występują u osób zdrowych w szczególnych sytuacjach (np. w czasie snu) i nie mają wpływu na codzienne funkcjonowanie, mówimy wówczas o tzw. miokloniach fizjologicznych. Należy do nich np. czkawka.

Zobacz również
Bailey Sellers miała zaledwie 16 lat, gdy na raka zmarł jej tata. Jednak w swoje urodziny nigdy nie była sama. Co roku, dokładnie w tym dniu, kurier przynosił jej bukiet kwiatów od… ojca.
Jak to możliwe? Okazało się, że przed śmiercią mężczyzna opłacił wysyłkę kwiatów na kilka kolejnych lat, by jego córka wciąż czuła jego obecność.
W dniu 21. urodzin Bailey otrzymała jednak ostatni bukiet. Dołączony był do niego pożegnalny list:
„Bailey, to mój ostatni list miłosny do ciebie do momentu, gdy znów się spotkamy. Nie chcę, żebyś płakała, moja córeczko — jestem w lepszym miejscu. Zawsze byłaś i będziesz moim najcenniejszym skarbem.
To twoje 21. urodziny. Szanuj swoją mamę, bądź wierna sobie, żyj pełnią życia i bądź szczęśliwa. Będę przy tobie na każdym kroku — wystarczy, że się rozejrzysz.
Kocham cię. Wszystkiego najlepszego!
Tatuś”.
