W 2015 roku fotograf Neil Douglas spotkał w samolocie swojego sobowtóra. Po tym spotkaniu nastąpił kolejny zbieg okoliczności - okazało się, że obaj trafili do tego samego hotelu.
czytaj dalej
Kiedy Neil Thomas Douglas znalazł się na pokładzie samolotu lecącego do Galway, odkrył, że ktoś już siedzi na jego miejscu. Kiedy facet na mnie spojrzał, pomyślałem: On wygląda jak ja - relacjonuje mężczyzna, cytowany przez portal BBC News.
Po tym spotkaniu nastąpił kolejny zbieg okoliczności - okazało się, że obaj trafili w Galway do tego samego hotelu. Potem wieczorem poszedłem do pubu i znowu był tam mój bliźniak. Absolutnie niesamowite - opowiada Douglas. Uśmialiśmy się i wypiliśmy po kufelku - wyjaśnił następnie.
Po tym spotkaniu nastąpił kolejny zbieg okoliczności - okazało się, że obaj trafili w Galway do tego samego hotelu. Potem wieczorem poszedłem do pubu i znowu był tam mój bliźniak. Absolutnie niesamowite - opowiada Douglas. Uśmialiśmy się i wypiliśmy po kufelku - wyjaśnił następnie.

Dodano: 26.05.2024
Zobacz również
Mieszkaniec Londynu przeżył niemałe zaskoczenie, gdy natknął się na drzewo wyglądające jak w pełnym rozkwicie. Gałęzie aż kipiały od zieleni. Szybko okazało się, że „korona” drzewa składa się z papug.
czytaj dalej
Londyn od dawna jest domem dla dużej, zadomowionej populacji aleksandrett obrożnych — egzotycznych, zielonych ptaków, które wydostały się z hodowli lub zostały wypuszczone na wolność. Z biegiem lat stały się stałym elementem miejskiego krajobrazu i jednym z najbardziej wyrazistych symboli napływu obcych gatunków do południowej Anglii. Pomaga im łagodna pogoda, obfitość pożywienia w miastach oraz brak realnych zagrożeń ze strony drapieżników. W takich warunkach ich liczba szybko rosła, osiągając dziś dziesiątki tysięcy osobników.

Dodano: 23.12.2025
Dodano: 23.12.2025
Dodano: 23.12.2025
Dodano: 23.12.2025
autor: Jackson
Dodano: 23.12.2025