cookies

Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

W 2017 roku dwóch szkockich studentów poszło do galerii sztuki i zostawiło na pustym stole ananasa, by sprawdzić, czy ludzie nie pomylą go ze sztuką. Kiedy wrócili cztery dni później, ananas był zamknięty w gablocie.
logo-head
czytaj dalej
22-letni Ruairi Gray z Uniwersytetu Roberta Gordona w Aberdeeen - oraz jego kolega Lloyd Jack zostawili owoc na środku wystawy Look Again. Po 4 dniach okazało się że ananas nie tylko nie został usunięty z galerii, ale został umieszczony w specjalnej gablocie, która zapobiega uszkodzeniu eksponatów.

Jak twierdzi sam student cytowany przez MailOnline, to najzabawniejsze wydarzenie, jakie go od dawna spotkało: "Zobaczyłem puste miejsce na podwyższeniu, więc postanowiliśmy sprawdzić, jak długo ananas tam pozostanie i czy w ogóle ludzie uwierzą, że to sztuka. Wróciłem tam po jakimś czasie i został on przełożony do obudowy ze szkła. To najzabawniejsze wydarzenie, które spotkało mnie w ciągu ostatniego roku. Mój promotor to zobaczył i musiał zapytać wykładowcę sztuki, czy to prawda, ponieważ nie mógł w to uwierzyć".
Dodano: 14.01.2022

Zobacz również

Thelma Howard była pomocą domową w domu Walta Disneya. Co roku na święta dostawała mały pakiet akcji Disneya, które odkładała, nie znając ich wartości. Po jej śmierci okazało się, że są warte 9 mln dolarów.
logo-head
czytaj dalej

W 1951 roku Walt Disney podjął decyzję, która nieświadomie zmieniła życie Thelmy Howard, kobietry, która pochodziła z biednej, wielodzietnej rodziny. Walt Disney Zatrudnił ją jako pomoc domową i kucharkę - i na kolejne 30 lat stała się ona częścią domu Disneyów. Nie tylko prowadziła gospodarstwo, lecz także zbudowała bliską więź z rodziną, stając się kimś więcej niż pracownikiem. Wyjątkowym elementem tej relacji były prezenty, które Walt Disney wręczał jej co roku na Boże Narodzenie i urodziny. Doceniając jej lojalność i oddanie, podarowywał Thelmie akcje swojego studia filmowego. Gest ten okazał się znacznie cenniejszy, niż ktokolwiek mógł przypuszczać. Thelma nie sprzedała ani jednej akcji - przechowała je wszystkie, obserwując, jak imperium Disneya rośnie. Z czasem akcje nabrały ogromnej wartości i w chwili śmierci Thelmy jej majątek przekraczał 9 milionów dolarów. To, co zaczęło się jako drobny świąteczny prezent, stało się wielką fortuną.

Dodano: 25.12.2025
Pochwalcie się co dostaliście pod choinkę ?
logo-head
Dodano: 25.12.2025
1/2 Finału na Najlepszy Świąteczny Film Wszech Czasów! The Holiday vs Kevin sam w domu. Komu oddacie swój głos?
logo-head
Dodano: 25.12.2025
Dzień przed wigilią w Odrze w Szczecinie zauważono dwa delfiny.
logo-head
czytaj dalej

We wtorek, 23 grudnia, monitoring prowadzony przez Wody Polskie uchwycił nietypowe zjawisko w Odrze. W rejonie Mostu Pionierów w Szczecinie kamery zarejestrowały dwa morskie ssaki pływające w rzece.

Jak poinformował w mediach społecznościowych zoolog i członek Państwowej Rady Ochrony Przyrody Robert Maślak, były to delfiny zwyczajne — gatunek, który w Bałtyku pojawia się jedynie sporadycznie.

Dodano: 25.12.2025
Tradycją w Japonii jest jedzenie kurczaka z KFC w Boże Narodzenie. Specjalne kubełki świąteczne kosztujące w przeliczeniu na złotówki około 150 zł Japończycy rezerwują nawet miesiąc przed świętami.
logo-head
Dodano: 25.12.2025