cookies

Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

W rejonie Babiej Góry ratownicy w ostatniej chwili uratowali kobietę, tzw. "górskiego morsa", która chciała zdobyć szczyt w samej bieliźnie w temperaturze -20 stopni Celsjusza.
logo-head
czytaj dalej
"O godzinie 12:53 ratownicy dyżurujący na Markowych Szczawinach otrzymali zgłoszenie z CSR Szczyrk: z relacji turystów wynikało, że w rej. Gówniaka odnaleźli leżącą w śniegu skąpo ubraną turystkę, mającą na sobie jedynie spodenki, sportowy biustonosz oraz obuwie, która wraz z pozostałymi "morsami górskimi" tego dnia próbowała zdobyć szczyt Babiej Góry. Natychmiast w stronę poszkodowanej udał się zespół dwóch ratowników. W tym samym czasie w stronę szczytu przez Przeł. Bronę wyruszyło 4 ratowników, którzy uczestniczyli w szkoleniu psów ratowniczych GB GOPR na Markowych Szczawinach. Zabrali ze sobą niezbędny sprzęt ratunkowy, m.in. nosze typu SKED, pakiety grzewcze, śpiwór termiczny.

Ratownicy idący z Izdebczysk po blisko 50 minutach jako pierwsi dotarli do poszkodowanej. Kobieta w stanie głębokiej hipotermii, z widocznymi odmrożeniami, przytomna, ale bez logicznego kontaktu, ubrana przez turystów w ich prywatną odzież, została dodatkowo zabezpieczona termicznie wyposażeniem ratowników: rękawiczkami, goglami, czapkami, kurtką puchową oraz techniczną. Ratownicy w bardzo trudnych warunkach (wiatr 85 km/h, temperatura odczuwalna -20 stopni) rozpoczęli sprowadzanie poszkodowanej w głębokim śniegu zapadając się po pas, z pomocą turystów, którzy w pierwszej kolejności zajęli się poszkodowaną i zawiadomili ratowników GOPR. Sprowadzanie było możliwe, dopóki kobieta była w stanie współpracować własnymi nogami. Gdy stało się to niemożliwe, ratownicy wiedząc że z Przełęczy Krowiarki idzie w ich stronę wsparcie, zdecydowali się okryć kobietę płachtą biwakową, maksymalnie osłaniać od wiatru i poczekać na możliwość szybkiego transportu w pozycji poziomej.

Po ok. 20 minutach kobieta została przekazana Zespołowi Ratownictwa Medycznego, który przetransportował ją na OIOM Szpitala w Suchej Beskidzkiej. Temperatura głęboka jej ciała wynosiła 25,9 stopni Celsjusza. Kobieta przeżyła, znajduje się w szpitalu w ciężkim stanie z odmrożeniami wszystkich kończyn".
Źródło:  www.facebook.com
Dodano: 18.01.2021
autor: MarcinZbezu

Zobacz również

Nie żyje papież Franciszek. Zmarł w wieku 88 lat.
logo-head
czytaj dalej
Papież Franciszek zmarł w poniedziałek w wieku 88 lat. Informację przekazała Dykasteria ds. Komunikacji Stolicy Apostolskiej. "O 7.35 rano biskup Rzymu, Franciszek, powrócił do domu Ojca" - przekazał kard. Kevin Farrel.
Dodano: 21.04.2025
Jeff Koons, jeden z najbardziej wpływowych artystów świata, pokaże w Polsce trzy dzieła – w tym z serii Rabbit – na wystawie TOP CHARITY Art organizowanej przez OmenaArt Foundation w Muzeum Pałacu w Wilanowie, od 25 kwietnia do 24 czerwca.
logo-head
Dodano: 19.04.2025
W Płońsku radiowóz uderzył w ogrodzenie. Obaj policjanci z patrolu byli pijani.
logo-head
Dodano: 19.04.2025
Samce delfinów łączą się w pary nawet na 15 lat i pomagają sobie nawzajem w zdobywaniu samic.
logo-head
czytaj dalej
Jak wiemy delfiny są wyjątkowo inteligentnymi ssakami. Nie powinno więc dziwić, że potrafią tworzyć wielopoziomowe struktury społeczne, czy raczej sojusze. Męski osobniki znane są np. z tego, że łączą się w "pary", by wspólnie wyszukiwać dla siebie partnerki.
Dodano: 19.04.2025
Oto pierwsze i jak dotąd jedyne zdjęcia różowej manty, płaszczki z rodzaju Mobula. Majestatyczne stworzenie zostało zauważone w pobliżu australijskiej Wyspy Lady Elliot.
logo-head
czytaj dalej
Kristian Laine nurkował w okolicach wybrzeża Australii. Podczas jednego z zejść pod wodę zauważył coś dziwnego. Była to majestatycznie pływająca różowa manta. Może być to jedyne takie zwierzę na świecie.
Dodano: 19.04.2025