 
				
					W wieku 22-lat Bear Grylls był rekrutem w brytyjskiej armii, który został wysłany na misję do Zambii. Podczas skoku ze spadochronem runął na ziemie z blisko 5 kilometrów, gdyż jego spadochron był wadliwy.
								
					 
				
							
												
															 
				
							czytaj dalej
						
												
			
					Podczas misji doszło do niespodziewanych problemów i spadochron nie otworzył się w pełni. Bear Grylls spadał na ziemię z ogromną prędkością, a po upadku jak sam wspomina: "Czułem się jakby coś rozjechało moje ciało, mój cały kręgosłup, nie mogłem się ruszać. Leżałem w agoni i płakałem z bólu. Bałem się, że doszło do najgorszego". Bear doznał uszkodzenia kręgosłupa, na tyle poważnego że specjaliści mówili o trwałym złamaniu! Jednak Bear się nie poddał!
					
										
					
				
			
        Dodano: 26.05.2024
    
    Zobacz również
        Dodano: 31.10.2025
    
    
        Dodano: 31.10.2025
    
    
        Dodano: 31.10.2025
    
    
        Dodano: 30.10.2025
    
    
        Dodano: 30.10.2025
    
     
             
				 
				 
				 
				 
				

