Badanie na ten temat przeprowadzili miedzy innymi naukowcy z University o California w San Francisco. Uczeni zaprosili do eksperymentu 81 osób, zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Każdy z nich musiał włożyć rękę do naczynia z wodą i lodem i trzymać ją tam jak najdłużej. Niektórych uczestników motywowano nagrodą pieniężną – jednym lub dwudziestoma dolarami. Okazało się, że kobiety znacznie szybciej niż mężczyźni wyciągały rękę, niezależnie od kwoty pieniężnej, jaka była im oferowana.
Intensywniejsze odczuwanie bólu przez kobiety jest związane z faktem, że w ich skórze znajduje się prawie dwukrotnie więcej receptorów odpowiedzialnych za odczuwanie wrażeń bólowych, niż u mężczyzn.

Zobacz również
Nevada-tan to tak naprawdę nazwa zjawiska, które narodziło się po opisywanej tragedii i bardzo szybko urosło do rangi jednego z najbardziej kontrowersyjnych i przerażających fenomenów w historii internetu. O ile państwo konsekwentnie próbowało chronić tożsamości nieletniej sprawczyni, o tyle internet zrobił dokładnie odwrotnie - przekształcił ją w popkulturowy symbol.
W sieci lawinowo zaczęły pojawiać się fanarty, animacje, opowiadania i cosplaye. Z czasem wykreowana postać coraz bardziej oddalała się od rzeczywistego dramatu: była stylizowana na „kawaii”, cichą i tajemniczą, niemal całkowicie oderwaną zarówno od ofiary, jak i samej zbrodni. Fenomen szybko przekroczył granice Japonii, trafiając na międzynarodowe fora i do globalnych subkultur, gdzie funkcjonował już jako internetowy mem.
A co stało się z Natsumi Tsuji?
Z dostępnych informacji wynika, że proces resocjalizacji zakończył się powodzeniem. Dziś, mając ponad 30 lat, żyje na wolności, pracuje i — według nieoficjalnych doniesień — założyła rodzinę. Prawnicy i psychologowie podkreślają, że okazała głęboką skruchę i nigdy więcej nie weszła w konflikt z prawem. Jej personalia zostały zmienione, a cała historia pozostaje ściśle chroniona, zgodnie z japońskimi przepisami dotyczącymi nieletnich sprawców.
