Dr Stewart Adams wiedział, że wynalazł potencjalny nowy środek przeciwbólowy, gdy Ibuprofen wyleczył go z kaca przed ważnym przemówieniem.
„Moje wystąpienie było jako pierwsze, ale bardzo bolała mnie głowa po wieczornym wyjściu z przyjaciółmi, dlatego dla pewności wziąłem dawkę 600 mg i ku mojemu zdziwieniu nagle nie odczuwałem żadnego bólu. Stwierdziłem wtedy, że Ibuprofen działa i jest bardzo skuteczny".
W poszukiwaniu alternatywnego leku dla Aspiryny dr Adams zatrudnił chemika dr Johna Nicholsona i technika Colina Burrowsa, aby pomogli mu przetestować ponad 600 związków chemicznych. Kluczem było znalezienie leku, który byłby dobrze tolerowany i nie powodował skutków ubocznych.
Mały zespół cierpliwie testował różny skład leków. Dr Adams zdawał sobie sprawę, że jego szanse na sukces były minimalne, ale on i jego personel wytrwali ponad 10 długich lat zanim wynaleźli Ibuprofen. Adams był królikiem doświadzalnym, zawsze testował na sobie dwie, trzy dawki nowego preparatu.
Obecnie szereg różnych firm produkuje 20 000 ton ibuprofenu rocznie. W Polsce są to między innymi: Ibprom, Ibum, Ibuprofen. Istnieją również różne jego formy, w tym formy płynne przeznaczone specjalnie dla dzieci.
Dr Adams został uhonorowany za swoje badania doktoratem honoris causa Uniwersytetu w Nottingham i dwoma medalami Królewskiego Towarzystwa Chemicznego.

Zobacz również
W 1951 roku Walt Disney podjął decyzję, która nieświadomie zmieniła życie Thelmy Howard, kobietry, która pochodziła z biednej, wielodzietnej rodziny. Walt Disney Zatrudnił ją jako pomoc domową i kucharkę - i na kolejne 30 lat stała się ona częścią domu Disneyów. Nie tylko prowadziła gospodarstwo, lecz także zbudowała bliską więź z rodziną, stając się kimś więcej niż pracownikiem. Wyjątkowym elementem tej relacji były prezenty, które Walt Disney wręczał jej co roku na Boże Narodzenie i urodziny. Doceniając jej lojalność i oddanie, podarowywał Thelmie akcje swojego studia filmowego. Gest ten okazał się znacznie cenniejszy, niż ktokolwiek mógł przypuszczać. Thelma nie sprzedała ani jednej akcji - przechowała je wszystkie, obserwując, jak imperium Disneya rośnie. Z czasem akcje nabrały ogromnej wartości i w chwili śmierci Thelmy jej majątek przekraczał 9 milionów dolarów. To, co zaczęło się jako drobny świąteczny prezent, stało się wielką fortuną.

We wtorek, 23 grudnia, monitoring prowadzony przez Wody Polskie uchwycił nietypowe zjawisko w Odrze. W rejonie Mostu Pionierów w Szczecinie kamery zarejestrowały dwa morskie ssaki pływające w rzece.
Jak poinformował w mediach społecznościowych zoolog i członek Państwowej Rady Ochrony Przyrody Robert Maślak, były to delfiny zwyczajne — gatunek, który w Bałtyku pojawia się jedynie sporadycznie.
