cookies

Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Zauważyliście ostatnio dużo takich owadów? To nie są polskie biedronki. Wiemy co to jest.
logo-head
czytaj dalej
Arlekiny czyli biedronki azjatyckie dały ponownie o sobie znać. Sprzyja im obecna pogoda. Po chłodnym i deszczowym okresie przypomniała o sobie prawdziwie złota polska jesień. To pobudziło arlekiny i skłoniło je do poszukania miejsca do zimowania.

Gatunek ten jest zagrożeniem nie tylko dla rodzimych biedronek, ale może być także niebezpieczny dla ludzi. Azjatyckie biedronki mogą gryźć, a dodatkowo w przypadku zagrożenia wydzielają płynny obronne, które mogą być niebezpieczne dla alergików. Poza tradycyjnymi objawami alergicznymi, jak chociażby świąd oczu czy zaczerwienie, w skrajnych przypadkach może się to skończyć trudnościami z oddychaniem.

Co gorsze, biedronki nie różnią się na pierwszy rzut oka od polskich biedronek. Ich długość wynosi od pięciu do ośmiu milimetrów, z kolei liczba kropek od 0 do 23. Jedynym rozwiązaniem, aby ochronić się przed biedronkami jest zamknięcie oraz uszczelnienie okien. Innym wyjściem jest zamontowanie moskitier.
Źródło:  next.gazeta.pl
Dodano: 22.10.2020
autor: Jackson

Zobacz również

Pamiętacie Pana Mirosława, któremu pożar zniszczył dobytek? Kuchnia Vikinga postanowiła wesprzeć Dary Natury i… zamówiła aż 56 000 prezentów mikołajkowych dla swoich klientów w firmie Pana Mirka.
logo-head
Dodano: 20.11.2025
Marek Papszun zostanie trenerem Legii Warszawa. Papszun w roli trenera ma zadebiutować już podczas czwartkowego spotkania ze Spartą Praga!
logo-head
Dodano: 20.11.2025
W 2006 roku podczas MŚ w Niemczech Zinédine Zidane kopnął w złości w drzwi szatni w Lipsku, po tym, jak został zmieniony w końcówce meczu z Koreą Południową (1:1). Klub oprawił wgłębienie w złotą ramkę z podpisem: „Pamiątka od Z.”
logo-head
Dodano: 11.06.2025
Półfinałowy mecz barażowy zagramy z Albanią na Stadionie Narodowym, a finałowy mecz, w zależności czy będzie to Szwecja, czy Ukraina zagramy na wyjeździe. Możliwe, że jeśli w finale spotkamy się z Ukrainą, to mecz również rozegrany zostanie u nas.
logo-head
Dodano: 20.11.2025
Reprezentacja Polski w półfinale baraży o awans zagra z Albanią, a jeśli awansujemy do finału to spotkamy się tam z Ukrainą bądź Szwecją.
logo-head
Dodano: 20.11.2025