przyroda
We wrocławskim zoo urodził się myszojeleń. Jest to jeden z najbardziej zagrożonych wyginięciem gatunków na świecie.
czytaj dalej
Myszojeleń, czyli kanczyl filipiński przyszedł na świat 10 listopada 2020 roku, a jego narodziny udało się sfilmować. Pracownicy zoo nie wiedzą na razie jakiej płci jest nowo narodzony myszojeleń, ale mają nadzieję, że jest to samiec, bowiem w Europie na 12 przedstawicieli tego gatunku, tylko jeden jest osobnikiem męskim.
Źródło: wydarzenia.interia.pl
Dodano: 27.11.2020
autor: MarcinZbezu
Dodano: 24.11.2020
autor: Jackson
Dodano: 22.11.2020
autor: Jackson
Dodano: 21.11.2020
autor: MaulWolf
Dodano: 19.11.2020
autor: Jackson
Miliony mrówek zbudowało żywy most, aby zaatakować gniazdo z osami - to niesamowite wideo jest hitem w sieci.
czytaj dalej
Na filmie widzimy całą armię mrówek z gatunku neivamyrmex (znanego również, jako marabunta), tworzącą najprawdziwszy żywy most. Jeden z końców tej niezwykłej budowli sięga do gniazda os.
Podobno jest to standardowa strategia mrówek. Tworzą tego typu budowle, aby z łatwością móc poruszać się między samym gniazdem a miejscem łatwo dla siebie dostępnym. Dlaczego jednak ta konstrukcja wygląda, jak wielka litera U? Po pierwsze grawitacja, po drugie napięcie linearne, a po trzecie zwyczaje mrówek. Podobno jest im łatwiej poruszać się po tego typu budowlach niż po prostych konstrukcjach. Chodzenie w górę i w dół jest dla nich po prostu naturalne.
Po co jednak w ogóle próbują one dostać się do gniazda? Oczywiście żeby zjeśc osy. Zwykle cały rój gdzieś ucieka, pozostawiając jednak po sobie to, co mrówi lubią najbardziej: czyli larwy, jajka oraz poczwarki - wszystko to pada łupem wygłodniałych agresorów.
Podobno jest to standardowa strategia mrówek. Tworzą tego typu budowle, aby z łatwością móc poruszać się między samym gniazdem a miejscem łatwo dla siebie dostępnym. Dlaczego jednak ta konstrukcja wygląda, jak wielka litera U? Po pierwsze grawitacja, po drugie napięcie linearne, a po trzecie zwyczaje mrówek. Podobno jest im łatwiej poruszać się po tego typu budowlach niż po prostych konstrukcjach. Chodzenie w górę i w dół jest dla nich po prostu naturalne.
Po co jednak w ogóle próbują one dostać się do gniazda? Oczywiście żeby zjeśc osy. Zwykle cały rój gdzieś ucieka, pozostawiając jednak po sobie to, co mrówi lubią najbardziej: czyli larwy, jajka oraz poczwarki - wszystko to pada łupem wygłodniałych agresorów.
Źródło: wiedzoholik.pl
Dodano: 17.11.2020
autor: HjakHajto
Dodano: 17.11.2020
autor: Jackson
Dodano: 17.11.2020
autor: HjakHajto
Dodano: 17.11.2020
autor: Jackson
Dodano: 14.11.2020
autor: Jackson