Najlepsze wpisy
Michał, którego widzicie na zdjęciu przeznaczył swoje pieniądze z komunii na prezenty dla piesków z przytuliska dla zwierząt. Dzięki Michałowi psy otrzymały karmę, zabawki oraz koce.
czytaj dalej
Chłopiec powiedział też, że nie pomógł zwierzakom z przytuliska w celu zdobycia popularności, nie chciał zostać królem FB czy IG - chociaż ze względu na swoje dobre serce właśnie się nim staje, chociaż Michał nie miał na to żadnego wpływu.
Dodano: 01.07.2024
Dodano: 20.09.2024
Tak wyglądałyby opakowania znanych produktów, gdyby ich marki miały Polskie nazwy.
GALERIA
Jak wyglądałyby półki Polskich sklepów, gdyby wszystkie produkty znajdujące się na półkach miały zamiast angielskich nazw polskie? Na to pytanie postanowił odpowiedzieć Adam Lapko - ilustrator mieszkający na co dzień w Gliwicach.
Dodano: 13.11.2020
autor: MaulWolf
Dodano: 29.06.2021
W 2008 roku Rosjanin Dimitry Agarkov dostał ze swojego banku propozycję podpisania nowej umowy na kartę kredytową.
czytaj dalej
Mężczyźnie propozycja się nie spodobała, więc postanowił, że doda do niej od siebie "drobny druczek", podpisze umowę i odeśle z powrotem do banku. Bank podpisał umowę i nie zauważył dodanego druczku. Agarkov został pozwany przez bank, jednak sąd przyznał rację Rosjaninowi.
Trik Agarkova polegał na tym, że zeskanował on dokument banku i dokonał zmian, dopisują w nim drobnym druczkiem swoje wymagania.
Wybrał opcję „0 procent” i „bez opłat” od karty kredytowej, dodając do umowy, że klient „nie jest zobowiązany do zapłaty żadnych opłat i prowizji wynikających z taryf banku”. Jednak bank nie doczytał wprowadzonych „zmian”, gdy podpisywano umowę i poświadczono dokument, a potem wysyłał temu człowiekowi kartę kredytową. Zgodnie z umową, bank wyraził zgodę na nieograniczony kredyt, powiedział prawnik Agarkova, Dmitrij Michalewicz, podczas rozmowy z gazetą Kommiersant.
„Otwarta linia kredytowa była nieograniczona. Mógł sobie pozwolić na zakup wyspy gdzieś w Malezji, a bank musiał by zapłacić za to zgodnie z prawem" - dodał Michalewicz.
Trik Agarkova polegał na tym, że zeskanował on dokument banku i dokonał zmian, dopisują w nim drobnym druczkiem swoje wymagania.
Wybrał opcję „0 procent” i „bez opłat” od karty kredytowej, dodając do umowy, że klient „nie jest zobowiązany do zapłaty żadnych opłat i prowizji wynikających z taryf banku”. Jednak bank nie doczytał wprowadzonych „zmian”, gdy podpisywano umowę i poświadczono dokument, a potem wysyłał temu człowiekowi kartę kredytową. Zgodnie z umową, bank wyraził zgodę na nieograniczony kredyt, powiedział prawnik Agarkova, Dmitrij Michalewicz, podczas rozmowy z gazetą Kommiersant.
„Otwarta linia kredytowa była nieograniczona. Mógł sobie pozwolić na zakup wyspy gdzieś w Malezji, a bank musiał by zapłacić za to zgodnie z prawem" - dodał Michalewicz.
Dodano: 13.02.2022
autor: Jackson
Spółka Nord Stream 2, która miała być operatorem gazociągu Nord Stream 2 łączącego Rosję z Niemcami, ogłosiła upadłość.
czytaj dalej
Spółka Nord Stream 2, która miała być operatorem gazociągu Nord Stream 2 łączącego Rosję z Niemcami, ogłosiła upadłość. Formalnie postępowanie upadłościowe ma rozpocząć się w szwajcarskim sądzie już w tym tygodniu.
Dodano: 01.03.2022
Dodano: 29.04.2022
Dodano: 11.07.2022
Dodano: 29.08.2022
Dodano: 16.11.2022