cookies

Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Najlepsze wpisy

Zgodnie z nową ustawą, którą chcą wprowadzić kalifornijskie władze, każda osoba urodzona po 2006 roku nigdy nie będzie mogła kupić wyrobów tytoniowych w Kalifornii. Zakaz ten nie dotyczyłby sprzedaży konopi indyjskich.
logo-head
Dodano: 14.03.2023
1954 roku na lotnisku w Tokio pojawił się tajemniczy mężczyzna. Wyglądał na biznesmena i mówił w kilku językach.
logo-head
czytaj dalej
Kiedy poproszono go o paszport, podał obsłudze pełen pieczątek dokument, w którym jako kraj pochodzenia wpisano Taured. Miał wizę na wszystkie państwa i mówił, że jego kraj ma 1000 lat. Policja zamknęła go w izolatce, ale mimo to zniknął. Twierdzi się, że tajemniczy podróżnik przybył równoległego świata. 

Jest czerwiec 1954 roku. Na międzynarodowym lotnisku Haneda w Tokio jak zwykle panuje ruch. Na płycie lotniska ląduje samolot z Europy, z którego wysiada mężczyzna w eleganckim garniturze. Pewnym siebie krokiem udaje się do okienka odprawy celnej. Kiedy urzędnik pyta go o cel podróży, mężczyzna bez zastanowienia odpowiada, że przyjechał w sprawach biznesowych. Do Japonii przyjeżdża podobno służbowo już od pięciu lat. Mówi płynnie w kilku językach, w tym także po japońsku. W portfelu ma równo poukładane banknoty w kilku walutach. 

Kiedy zapytano go, skąd jest, mężczyzna bez wahania odparł, że z Tauredu. Jakby to była najzwyklejsza odpowiedź na świecie. Problem w tym, że taki kraj nie istnieje, opowiada początek tajemniczej historii amerykański publicysta Brent Swancer. Kiedy celnik podał w wątpliwość jego pochodzenie, mężczyzna wyglądał na zmieszanego, jednak pokazał swój paszport i upierał się, że kraj, z którego pochodzi, leży pomiędzy Francją a Hiszpanią. Podróżnik miał biały kolor skóry i według obsługi wyglądał na Europejczyka. Na jego paszporcie widniała informacja, że został wydany w Tauredzie, miał w nim również stemple z wcześniejszych wizyt w Japonii. Mężczyzna pokazał także prawo jazdy wydane w tym samym kraju i wydawał się zaskoczony faktem, że ktoś wątpi w istnienie jego państwa.

Tajemniczy pasażer w kółko powtarza tę samą historię. Do Japonii przyjechał służbowo już kolejny raz, czego dowodem mają być stemple w jego paszporcie, znajomość języka japońskiego oraz tutejszych zwyczajów. Bezradni urzędnicy stawiają go przed mapą Europy i proszą o wskazanie Tauredu. Mężczyzna jest zdezorientowany, początkowo nie widzi na mapie własnego kraju, a po chwili ukazuje znajdujące się między Hiszpanią a Francją Księstwo Andory. Przybysz zaczyna być zestresowany i wyjaśnia, że wskazane miejsce to z pewnością Taured, kraj, który istnieje już od ponad tysiąca lat. Sugeruje, że Andora to zmyślone państwo, o którym ani on, a nikt, kogo zna, nigdy nie słyszał.

Czy to jakiś żart? To wydaje się mało prawdopodobne. Mężczyzna biegle mówi po japońsku, hiszpańsku i francusku, twierdzi, że jego ojczystym językiem jest właśnie francuski. Jego dokumenty wyglądają na prawdziwe, a jeśli tak nie jest, to dlaczego ktoś miałby podrabiać paszport kraju, który nie istnieje?

Jak to możliwe, że mężczyzna już wcześniej przeszedł odprawę celną ze swoim paszportem? A może stemple również są sfałszowane? Kolejną zagadką pozostawało nazwisko mężczyzny, które nie widniało w paszporcie. Urzędnicy nie mogli zrozumieć, dlaczego ktoś miałby fałszować dokument w sposób, który od razu go zdradzi? Tym samym nie podejrzewali, że mężczyzna mógł być szpiegiem. Pasażer bez imienia i pochodzenia musiałby być bardzo dobrym aktorem. Nikt nie wątpił w jego poruszenie, kiedy starał się udowodnić istnienie swojego państwa.

Japońscy urzędnicy i policjanci najchętniej zamknęliby sprawę, ale nie mogą wypuścić mężczyzny. Rezerwują mu więc pokój w doskonale strzeżonym hotelu, aby tajemniczy podróżnik nie mógł uciec. Pomimo że pod drzwiami pokoju przez całą noc stała warta, rano policjanci nie znaleźli w nim mężczyzny.
Źródło:  www.o2.pl
Dodano: 26.09.2020
autor: MaulWolf
W Czechach jest dzisiaj 1 kvetna, bo u nich maj to kveten.
logo-head
Dodano: 01.05.2023
Sąd w Białymstoku zdecyduje, czy kobieta naruszyła prawo zabierając jedzenie ze śmietnika Biedronki. Policja ukarała kobietę mandatem w wysokości 200 zł.
logo-head
czytaj dalej
Sąd Rejonowy w Białymstoku sprawdza, czy są podstawy do uchylenia mandatu dla kobiety, która została ukarana za zabranie żywności ze śmietnika Biedronki. W sierpniu 31-letnia Ewelina Głowacka zabrała ze śmietnika Biedronki banany, pomidory, marchewkę, winogrona, jogurty i śmietanę. Jedzenie było niezdatne do sprzedaży, ale wciąż zdatne do spożycia. Gdy próbowała odjechać z parkingu, zatrzymał ją ochroniarz, doszło do przepychanki, a na miejsce wezwano policję. Ta uznała, że doszło do kradzieży, oszacowała wartość strat sklepu na 109 złotych i ukarała kobietę mandatem w wysokości 200 zł. 
Dodano: 17.11.2022
Policjanci z Chrzanowa przywieźli na SOR mężczyznę, którego poziom alkoholu we krwi wynosił prawie dwie dawki śmiertelne. Mimo swojego stanu, mężczyzna awanturował się z ratownikami.
logo-head
czytaj dalej
Dawka alkoholu we krwi, która zagraża życiu to około 4 promile. Mężczyzna, który trafił na SOR w Chrzanowie miał ich ponad 7.
Dodano: 21.03.2023
Skrolujcie dalej. To tylko Fashion Week w Paryżu.
logo-head
Dodano: 21.06.2023
Kolejne miejsca wśród zawodów przyszłości zajęły profesje informatyczne: grafika komputerowa i projektowanie stron www. Podium uzupełniają zawody prawnicze: adwokat, prokurator, radca prawny i notariusz.
logo-head
Dodano: 30.08.2022
Albert Einstein uważał, że nauka w szkołach powinna być prowadzona w taki sposób, aby uczniowie uważali ją za cenny dar, a nie za ciężki obowiązek.
logo-head
Dodano: 01.09.2021
autor: HjakHajto
19-latek z Chin jest najmłodszą osobą, u której zdiagnozowano chorobę Alzheimera.
logo-head
czytaj dalej
Zaczęło się od trudności z koncentracją i gubieniem rzeczy osobistych. Z czasem chłopak nie potrafił już przypomnieć sobie czy zjadł obiad ani jak wrócić ze szkoły do domu. Obecnie nastolatek zapomina o wydarzeniach sprzed jednego dnia. Choroba Alzheimera to nieuleczalna i postępująca choroba neurodegeneracyjna. Dotąd przyjmowało się, że chorują na nią najczęściej osoby po 65. roku życia
 
Dodano: 18.02.2023
W Nowej Zelandii postawiono pomnik psu o imieniu George, który w 2007 roku oddał swoje życie w obronie piątki dzieci przed pitbullami. George rzucił się na nie, niestety został rozszarpany, ale dzieci mogły dzięki temu uciec.
logo-head
Dodano: 09.01.2021
autor: Jackson
następna strona