

10-latka poprosiła taksówkarza o kurs do Sosnowca odległego o ponad 500 km. Kierowca przyjął zlecenie, bo dziewczynka go przekonała, że rodzice są w pracy i nie mogą odebrać telefonu, a ona jedzie do rodziny. Tak naprawdę zamierzała się spotkać z koleżanką poznaną w internecie na placu zabaw.

Zobacz również


Siedmiolatek z ogromnym sercem oddaje swoje pluszaki w zamian za dobrowolne wpłaty, które w całości trafią do schroniska.
Zasada jest prosta: wybierasz pluszaka, wrzucasz dowolną kwotę i pomagasz zwierzakom.
Małe serce potrafi robić wielkie rzeczy.
? Obwodnica Tarnowskich Gór, ul. Ondraszka
