cookies

Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Houshi Ryokan to hotel, który powstał w 718 roku w Awazu w centralnej Japonii. Jest prowadzony przez jedną rodzinę od 1300 lat, kierowało nim już 46 pokoleń ludzi. To obecnie najstarszy biznes rodzinny na świecie.
logo-head
czytaj dalej
W 718 roku mnich buddyjski zbudował świątynię w okolicy góry Hokusan. Adoptował chłopca, który nazywał się Zengoro. Od tego czasu w każdym z 46 pokoleń tak nazywano najstarszego syna. Mnich był założycielem rodzinnego biznesu. Nazwa hotelu i jednocześnie nazwisko rodziny Houshi oznacza po japońsku właśnie buddyjskiego mnicha.
Hotel przechodził zawsze na najstarszego syna w rodzinie. Jak mówi właściciel, od małego mu powtarzano, że będzie nim zarządzał. To powodowało wiele życiowych wyrzeczeń.
Takich firm z bardzo, bardzo długą tradycją jest w Japonii więcej. Do 2006 roku miano najdłużej działającej rodzinnej firmy nosiła Kongo Gumi, która od 578 roku budowała na wyspach świątynie. Przez 14 wieków rodzina zajmowała się budowlanką, aż kilka lat temu biznes upadł z powodu długów i trudnej gospodarczej sytuacji kraju. Pozostałości firmy wchłonęła większa i młodsza firma budowlana.
Dodano: 11.09.2020
autor: MaulWolf

Zobacz również

Pamiętacie Pana Mirosława, któremu pożar zniszczył dobytek? Kuchnia Vikinga postanowiła wesprzeć Dary Natury i… zamówiła aż 56 000 prezentów mikołajkowych dla swoich klientów w firmie Pana Mirka.
logo-head
Dodano: 20.11.2025
Marek Papszun zostanie trenerem Legii Warszawa. Papszun w roli trenera ma zadebiutować już podczas czwartkowego spotkania ze Spartą Praga!
logo-head
Dodano: 20.11.2025
W 2006 roku podczas MŚ w Niemczech Zinédine Zidane kopnął w złości w drzwi szatni w Lipsku, po tym, jak został zmieniony w końcówce meczu z Koreą Południową (1:1). Klub oprawił wgłębienie w złotą ramkę z podpisem: „Pamiątka od Z.”
logo-head
Dodano: 11.06.2025
Półfinałowy mecz barażowy zagramy z Albanią na Stadionie Narodowym, a finałowy mecz, w zależności czy będzie to Szwecja, czy Ukraina zagramy na wyjeździe. Możliwe, że jeśli w finale spotkamy się z Ukrainą, to mecz również rozegrany zostanie u nas.
logo-head
Dodano: 20.11.2025
Reprezentacja Polski w półfinale baraży o awans zagra z Albanią, a jeśli awansujemy do finału to spotkamy się tam z Ukrainą bądź Szwecją.
logo-head
Dodano: 20.11.2025