Trybunał Konstytucyjny zdecydował, że aborcja w przypadku ciężkiego uszkodzenia płodu jest niezgodna z Konstytucją. Znana działaczka w obronie życia Kaja Godek nie zamierza na tym poprzestać. Chce również zniesienia przepisu dopuszczające aborcję w razie gwałtu na kobiecie.
Diecko, które poczęło się z gwałtu, również jest ofiarą gwałtu. Ono ma prawo począć się" - powiedziała Kaja Godek na antenie Radia Zet.
W piątkowy poranek Kaja Godek, liderka ruchu obywatelskiego "Zatrzymaj aborcję", była gościem w programie Halo Zet Justyny Dżbik. Na antenie Radia Zet została zapytana m.in. o aborcję w przypadku gwałtu. Fragment rozmowy został udostępniony na stronie "Radia Zet".
Kaja Godek otrzymała pytanie od słuchaczki.
"Ciekawa jestem, czy pozostanie ten przepis, kiedy aborcja jest dozwolona w przypadku gwałtu? Czy to jest w porządku? Przecież te dzieci mogą się rodzić zdrowe, mądre? Wtedy można?" - padło pytanie.
Działaczka odpowiedziała:
"Ufam, że ten przepis też zostanie zniesiony, dlatego że jesteśmy za pełną ochroną życia. Są kraje i kultury, w których kobietę po gwałcie zabija się, zabija się ofiarę gwałtu. My jesteśmy, tak naprawdę bardzo blisko tych kultur. Dziecko, które poczęło się z gwałtu, również jest ofiarą gwałtu. Ono ma prawo począć się..."Zobacz również
Ostatnia transakcja miała miejsce w 1884 roku w miejscowości Horsham, a żona była warta całe 30 szylingów.
Dziś Okunoshima jest niezwykłą atrakcją turystyczną, gdyż mieszkają na niej wyłącznie króliki, można się na nią dostać jedynie promem.