Na Syberii aresztowano następcę Jezusa Chrystusa. 59-letni Rosjanin głosił, że Jezus kieruje Ziemią z orbity, a Maryja rządzi Rosją.
czytaj dalej
Siergiej Torop, który lata temu ogłosił się następcą Jezusa Chrystusa został aresztowany podczas specjalnej akcji Rosyjskiej policji i wojska. 59-letni obecnie Torop w 1989 roku ogłosił, że przeżył "przebudzenie" i poczuł jak napełnia go Duch Święty. W 1991 roku założył ruch nazwany Kościołem Ostatniego Testamentu. Skupił wokół swojej osoby kilka tysięcy wyznawców, z którymi zamieszkał na dalekiej Syberii, z dala od cywilizacji.
„Nie jestem Bogiem. Błędem jest postrzeganie Jezusa jako Boga. Ale ja jestem żywym słowem Boga Ojca. Wszystko, co Bóg chce powiedzieć, mówi przeze mnie” - mówił Torop w 2002 roku.
Osoby będące w sekcie założonej przez Toropa muszą całkowicie podporządkować się panującym w niej regułom. Na terenie zamieszkanym przez wyznawców Kościoła Ostatniego Testamentu obowiązuje weganizm i zakazana jest wymiana pieniędzy. Członkowie sekty liczą lata począwszy od roku 1961, w którym urodził się Torop. Na razie nie wiadomo co stanie się z wyznawcami Kościoła po tym jak jego twórca został aresztowany.
„Nie jestem Bogiem. Błędem jest postrzeganie Jezusa jako Boga. Ale ja jestem żywym słowem Boga Ojca. Wszystko, co Bóg chce powiedzieć, mówi przeze mnie” - mówił Torop w 2002 roku.
Osoby będące w sekcie założonej przez Toropa muszą całkowicie podporządkować się panującym w niej regułom. Na terenie zamieszkanym przez wyznawców Kościoła Ostatniego Testamentu obowiązuje weganizm i zakazana jest wymiana pieniędzy. Członkowie sekty liczą lata począwszy od roku 1961, w którym urodził się Torop. Na razie nie wiadomo co stanie się z wyznawcami Kościoła po tym jak jego twórca został aresztowany.
Źródło: www.theguardian.com
Dodano: 26.09.2020
autor: MarcinZbezu
Zobacz również
Dodano: 04.05.2024
Internet obiegło dzisiaj wideo, na którym widzimy jak góral uderza w pysk konia ciągnącego wóz na Morskie Oko, który z powodu wycieczenia, bądź urazu leżał na ziemi.
czytaj dalej
Właściciel konia przekazał leśnikom, że weterynarz nie stwierdził obrażeń u zwierzęcia i w sobotę koń wrócił już do pracy.
Dodano: 04.05.2024
Dodano: 03.05.2024
Dodano: 03.05.2024
Dodano: 03.05.2024