„Ludzie są bardzo zobojętniali na to, co dzieje się na świecie. Potrzebują czegoś, co wyrwie ich z marazmu. Chodzi o stworzenie kinowego doświadczenia oraz danie im poczucia, że są częścią prawdziwego horroru. Filmy już nie są w stanie nas oszukać. Współcześnie jest naprawdę ciężko wywołać w ludziach jakiekolwiek emocje” - mówi założyciel.
Cała trasa w tym wyjątkowym domu strachów zajmuje 8 godzin, a wzięcie udziału w doświadczeniu jest darmowe - wpisowym jest kupienie karmy dla psów właściciela.
By wejść do McKamey Manor wymagane jest przyniesienie lekarskiego zaświadczenia o dobrym stanie zdrowia oraz podpisanie 40-stronnicowego zrzeczenia sie roszczeń o odszkodowanie, gdyby wydarzył się wypadek. Uczestnicy zostają też poddani testowi na obecność narkotyków we krwi. Śmiałkowi, którzy zdecydują się wziąć udział w „zabawie” są podtapiani, podduszani, oblewani sztuczną krwią, umieszczani w sztucznych trumnach, brodzikach oraz zamrażarkach. Aktorzy zmuszają uczestników do jedzenia robaków, wyrywają im włosy oraz rzucają nimi o podłogę.

Zobacz również
Kraków okazał się bezkonkurencyjny w zestawieniu opartym na opiniach turystów. Stolica Małopolski zostawiła w tyle tak znane metropolie jak Singapur, Dubaj czy Zurych. Aż 98,5 proc. ocen dotyczących czystości miasta miało pozytywny wydźwięk, co zapewniło Krakowowi najwyższą pozycję w rankingu.
Autorzy recenzji zwracali uwagę przede wszystkim na porządek w ścisłym centrum, zadbane ulice oraz estetyczne otoczenie największych atrakcji, w tym Rynku Głównego i Wawelu. To ważne docenienie nie tylko dla samego miasta i jego mieszkańców, ale również dla wszystkich pracowników, którzy każdego dnia dbają o czystość Krakowa.
Zestawienie przygotowała firma Radical Storage, specjalizująca się w analizie popularnych kierunków turystycznych. Badanie objęło 100 miast ujętych w prestiżowym rankingu „Top 100 City Destinations Index” firmy Euromonitor i bazowało na analizie ponad 70 tysięcy opinii Google opublikowanych w ciągu ostatnich 12 miesięcy.
