Oto "farma ludzkich ciał". Tutaj uprawia się ludzkie zwłoki. Naukowcy przekonują, że przydałaby się również w Polsce.
czytaj dalej
Najbardziej znana "farma trupów" to Anthropological Research Facility Uniwersytetu w Tennessee, na której prowadzone są badania rozkładu zwłok w różnym stopniu zaawansowania.
Na obszarze dwóch hektarów leży 200 ludzkich ciał zakopanych w ziemi, pozostawionych na powierzchni, zanurzonych w wodzie, pozostawionych we wrakach samochodów za szybami, przykrywane papą, deskami, folią itd. To pozwala na zbadanie jak i w jakim czasie rozkłada się ludzkie ciało, biorąc pod uwagę wpływ wywierany na nie przez takie czynniki zewnętrzne jak temperatura, rodzaj gleby, wilgotność powietrza.
Jeśli jesteście zainteresowani tematem, to gorąco zachęcamy was do sięgnięcia po lekturę zatytułowaną: Trupia Farma. Sekrety legendarnego laboratorium sądowego, gdzie zmarli opowiadają swoje historie. Dr W. M. Bassa oraz Jona Jeffersona szczegółowo opisują farmę w Texasie.
Skąd jednak biorą się te wszystkie trupy? To ochotnicy. Okoliczni mieszkańcy (i nie tylko) sami przeznaczają swoje ciała na potrzeby podobnych badań jeszcze za życia. Kiedy tylko przychodzi ich czas i umierają, ich zwłoki trafiają do badań. Kiedy dany egzemplarz ma już dość i nic więcej nie można z niego wycisnąć, jego szkielet trafia dalej. Często używany jest w trakcie nauki na uniwersytecie.
To właśnie dzięki tym badaniom eksperci są w stanie precyzyjnie ustalić czas zgonu. Można tego dokonać na przykład na podstawie rozmiaru larw, jakie żerują na zwłokach, wzdęciach czy kolorze skóry.
Na obszarze dwóch hektarów leży 200 ludzkich ciał zakopanych w ziemi, pozostawionych na powierzchni, zanurzonych w wodzie, pozostawionych we wrakach samochodów za szybami, przykrywane papą, deskami, folią itd. To pozwala na zbadanie jak i w jakim czasie rozkłada się ludzkie ciało, biorąc pod uwagę wpływ wywierany na nie przez takie czynniki zewnętrzne jak temperatura, rodzaj gleby, wilgotność powietrza.
Jeśli jesteście zainteresowani tematem, to gorąco zachęcamy was do sięgnięcia po lekturę zatytułowaną: Trupia Farma. Sekrety legendarnego laboratorium sądowego, gdzie zmarli opowiadają swoje historie. Dr W. M. Bassa oraz Jona Jeffersona szczegółowo opisują farmę w Texasie.
Skąd jednak biorą się te wszystkie trupy? To ochotnicy. Okoliczni mieszkańcy (i nie tylko) sami przeznaczają swoje ciała na potrzeby podobnych badań jeszcze za życia. Kiedy tylko przychodzi ich czas i umierają, ich zwłoki trafiają do badań. Kiedy dany egzemplarz ma już dość i nic więcej nie można z niego wycisnąć, jego szkielet trafia dalej. Często używany jest w trakcie nauki na uniwersytecie.
To właśnie dzięki tym badaniom eksperci są w stanie precyzyjnie ustalić czas zgonu. Można tego dokonać na przykład na podstawie rozmiaru larw, jakie żerują na zwłokach, wzdęciach czy kolorze skóry.
Dodano: 26.01.2022
Zobacz również
Dodano: 27.04.2024
Dodano: 27.04.2024
Dodano: 27.04.2024
Nie żyje Dawid "DEV" Błach, YouTuber związany z ekipą fantasy, która co roku przeprowadzała transmisje charytatywne grając w Fife. Dawid miał 31 lat.
czytaj dalej
Według nieoficjalnych doniesień przekazanych przez profil OSP KSRG Branice u influencera mogło dojść do nagłego zatrzymania krążenia w trakcie gry na orliku. Interweniował śmigłowiec LPR-u
Dodano: 27.04.2024
Brazylijski fotograf Leonardo Sens potrzebował trzech lat, aby zrobić idealne zdjęcie pełni księżyca "unoszącej" się na barkach statuy Chrystusa Zbawiciela w Rio De Janeiro.
czytaj dalej
Leonardo Sens z Brazylii przez trzy lata próbował zrobić upragnione zdjęcie. W końcu mu się udało i trzeba przyznać, że było warte każdej próby. Fotografia pokazująca statuę Chrystusa Zbawiciela z Rio de Janeiro "trzymającego" Księżyc na swoich barkach wygląda doskonale.
Dodano: 26.04.2024