news
Zdjęcia momentalnie zaczęły rozprzestrzeniać się w sieci. Bo nie było to tylko zdjęcie Moliny, który jak poinformował Diego Picon - dyrektor domu pogrzebowego Sepelios Pinier w Buenos Aires - został już zwolniony. Nad otwartą trumną sfotografowały się także dwie inne osoby. Ich tożsamość nie została ujawniona.
W badaniu wzięły udział tylko 44 kraje, a więc i tak wciąż nie mamy pełnego obrazu sytuacji na świecie. Jednak lepsze to niż nic. Przyjrzymy się wynikom, ponieważ wyglądają one naprawdę ciekawie. W raningu znalazła się również Polska.
Oto ranking:
Jak widzimy na ostatnim miejscu znalazła się Malezja z wynikiem 22 - oznacza to, że średnia wieku, jeśli chodzi o utratę dziewictwa wśród Malezyjczyków, wynosi 22 lata. Dalej mamy wiele krajów z Azji. Jak widać u nich się po prostu ludziom nie spieszy.
Polska znalazła się na miejscu 33 z wynikiem 19 lat. Nasz kraj graniczy w tym przypadku z krajami, takimi jak Indonezja czy Włochy. Jest to ogólnie całkiem niezła średnia.
Na pierwszych miejscach można zaobserwować głównie kraje skandynawskie, z czego na samym szczycie podium znalazła się Islandia z wynikiem 15,6. Być może ciągłe zagrożenie ze strony wulkanu i długie zimowe noce sprawiają, że Islandczycy po prostu nie chcą z tym zwlekać i przeciętnie w wieku 15,5 lat idą na całość.
Mowa o wyroku z lipca 2016 roku. Dotyczył on jednego ze sklepów całodobowych w Krakowie. W trakcie kontroli stwierdzono, że sprzedawca łamie ustawę o wychowaniu w trzeźwości. Wierzcie lub nie, ale dotyczyło to... umieszczania alkoholu w witrynie sklepu.
W ustawie reklamę definiuje się jako „publiczne rozpowszechnianie znaków towarowych”, jest to niezmienne od 1982 roku, nowość to wyrok NSA, w którym zamieszenie alkoholu w witrynie jest uznany za reklamę
- komentuje całą sprawę dr Mateusz Radajewski, prawnik Szkoły Prawa Uniwersytetu SWPS.
Do wyroku postanowiły dostosować się również niektóre samorządy. Jego treść została rozesłana do sklepów mających w swojej ofercie wysokoprocentowe alkohole.
Dlaczego jednak nawet we wnętrzu sklepów możemy zaobserwować zasłonięte etykiety? Zdaniem sprzedawców klient nie może widzieć alkoholu przez szybę, nawet jeśli nie znajduje się on w witrynie.
Niezależnie czy tego typu praktyki staną się codziennością i w każdym sklepie będziemy mogli zaobserwować zakryte etykiety na butelkach czy też nie, należy się zastanowić, czy to ma w ogóle jakikolwiek sens. Ta cała sytuacja wygląda bowiem, jak scena wyjęta z filmu „Miś”.
Poznajcie bohatera naszego dzisiejszego wpisu. Roberto Esquivel Cabrera to człowiek z prawdopodobnie największym penisem na całym świecie. Mierzy prawie pół metra długości, jednak posiadanie tak długiego sprzętu wcale nie należy do najprzyjemniejszych.
Mężczyzna ma obecnie 54 lata i mieszka w mieście Saltillo w Meksyku. Popularność zdobył jeszcze w 2015 roku, kiedy do sieci trafiło wideo przedstawiające jego niebywałą część ciała.
Wiele osób wątpiło w prawdziwość nagrania. Niezależna ekipa telewizyjna postanowiła więc wybrać się do Meksyku, odwiedzić Cabrere w jego domu i sprawdzić czy to wszystko to tak naprawdę czy był to po prostu jakiś żart.
Okazało się oczywiście, ze Roberto istnieje naprawdę i jego pokaźnych rozmiarów penis również jest prawdziwy.
Niestety życie z czymś takim między nogami jest bardzo trudne. Mężczyzna skarży się m.in. na częste infekcje układu moczowego oraz na trudności w wykonywaniu pewnych podstawowych czynności. Cabrera nie może również uprawiać normalnego seksu. Mimo wszystko Roberto dumny jest z tego, czym „obdarzył go Bóg” i nie zamierza poddawać się żadnej operacji.
Niesforni pasażerowie mieli lecieć do tureckiej Antalyi jednak nie wykonywali poleceń kapitana samolotu, zdejmowali maseczki ochronne, pili wniesiony na pokład alkohol i zachowywali się agresywnie w stosunku do załogi i pozostałych podróżnych. Spokornieli dopiero, gdy zobaczyli wchodzących na pokład funkcjonariuszy.
Niestety – jak czytamy w komunikacie prasowym – po wyjściu z samolotu okazało się, że z uwagi na upojenie alkoholowe kontakt z nimi był mocno utrudniony, nie wykonywali poleceń funkcjonariuszy i zachowywali się wobec nich agresywnie. W związku z tym wezwano policję, która odwiozła ich na izbę wytrzeźwień.