przyroda
Dodano: 25.10.2020
autor: Jackson
Dodano: 23.10.2020
autor: MaulWolf
Dodano: 22.10.2020
autor: HjakHajto
Zauważyliście ostatnio dużo takich owadów? To nie są polskie biedronki. Wiemy co to jest.
czytaj dalej
Arlekiny czyli biedronki azjatyckie dały ponownie o sobie znać. Sprzyja im obecna pogoda. Po chłodnym i deszczowym okresie przypomniała o sobie prawdziwie złota polska jesień. To pobudziło arlekiny i skłoniło je do poszukania miejsca do zimowania.
Gatunek ten jest zagrożeniem nie tylko dla rodzimych biedronek, ale może być także niebezpieczny dla ludzi. Azjatyckie biedronki mogą gryźć, a dodatkowo w przypadku zagrożenia wydzielają płynny obronne, które mogą być niebezpieczne dla alergików. Poza tradycyjnymi objawami alergicznymi, jak chociażby świąd oczu czy zaczerwienie, w skrajnych przypadkach może się to skończyć trudnościami z oddychaniem.
Co gorsze, biedronki nie różnią się na pierwszy rzut oka od polskich biedronek. Ich długość wynosi od pięciu do ośmiu milimetrów, z kolei liczba kropek od 0 do 23. Jedynym rozwiązaniem, aby ochronić się przed biedronkami jest zamknięcie oraz uszczelnienie okien. Innym wyjściem jest zamontowanie moskitier.
Gatunek ten jest zagrożeniem nie tylko dla rodzimych biedronek, ale może być także niebezpieczny dla ludzi. Azjatyckie biedronki mogą gryźć, a dodatkowo w przypadku zagrożenia wydzielają płynny obronne, które mogą być niebezpieczne dla alergików. Poza tradycyjnymi objawami alergicznymi, jak chociażby świąd oczu czy zaczerwienie, w skrajnych przypadkach może się to skończyć trudnościami z oddychaniem.
Co gorsze, biedronki nie różnią się na pierwszy rzut oka od polskich biedronek. Ich długość wynosi od pięciu do ośmiu milimetrów, z kolei liczba kropek od 0 do 23. Jedynym rozwiązaniem, aby ochronić się przed biedronkami jest zamknięcie oraz uszczelnienie okien. Innym wyjściem jest zamontowanie moskitier.
Źródło: next.gazeta.pl
Dodano: 22.10.2020
autor: Jackson
Dodano: 21.10.2020
autor: MaulWolf
Pracownik Lasów Państwowych napotkał na swojej drodze "Czarną Zjawę".
czytaj dalej
W lasach Doliny Baryczy zaobserwowano „czarną zjawę” – poinformowały Lasy Państwowe. To unikatowy czarny daniel, którego pracownik Nadleśnictwa Żmigród zdołał nagrać. Majestatyczne zwierzę przechadzało się leśną ścieżką, po chwili szukało czegoś wśród drzew. Autor zdjęć poinformował, że w lasach trwa ruja danieli – bekowisko.
Źródło: www.facebook.com
Dodano: 20.10.2020
autor: Jackson
Dodano: 19.10.2020
autor: Jackson
Dodano: 15.10.2020
autor: Jackson
Przesądzony los pitbulli z Przemyśla. Jeden z nich zagryzł Kamilka.
czytaj dalej
Biegła behawiorystka powołana przez prokuraturę zbadała dwa pitbulle z Przemyśla. Jeden z nich zagryzł 12-letniego Kamilka. "Są śmiertelnie niebezpieczne"- twierdzi kobieta. Psy zostaną uśpione.
Psy tuż po tragedii zostały umieszczone w schronisku w pobliskich Orzechowcach. Przeszły 15 dniową obserwację. Na potrzeby śledztwa zostały zbadane przez weterynarza, oraz biegłą behawiorystkę, która oceniła zachowanie czworonogów.
Źródło: www.fakt.pl
Dodano: 14.10.2020
autor: MaulWolf
Dodano: 13.10.2020
autor: Polaczeq