Najlepsze wpisy
Dodano: 13.08.2021
autor: Jackson
Dodano: 16.04.2021
autor: MaulWolf
Dodano: 26.09.2021
autor: Jackson
Dodano: 07.07.2021
autor: Jackson
Dodano: 29.03.2021
autor: Jackson
Dodano: 24.05.2021
autor: MaulWolf
Tinder zapowiedział, że już niedługo w aplikacji będzie można sprawdzić, czy osoba, z którą chcemy się spotkać nie była w przeszłości oskarżona o przemoc domową.
czytaj dalej
Taka możliwość będzie dostępna na razie jedynie w Stanach Zjednoczonych. Twórcy popularnej aplikacji rynkowej zapowiedzieli, że możliwość sprawdzenia potencjalnego partnera będzie możliwa dzięki współpracy z organizacją Garbo. Organizacja ta gromadzi publiczne rejestry i raporty dotyczące przemocy, nadużyć, aresztowań, wyroków skazujących oraz zakazów zbliżania się.
Źródło: www.polsatnews.pl
Dodano: 19.06.2021
autor: MarcinZbezu
Dodano: 26.09.2021
Zbyt intensywny wysiłek fizyczny wpływa na przyspieszenie procesu starzenia się organizmu.
czytaj dalej
Sport to zdrowie? Owszem, ale tylko dawkowany z umiarem i nieprzesadnie intensywny. Według zaleceń Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej Stanów Zjednoczonych optymalna ilość ćwiczeń fizycznych to około 2 godzin intensywnego wysiłku fizycznego w tygodniu lub około 3-4 godzin umiarkowanego wysiłku fizycznego na tydzień. Zalecenia oparte są między innymi na badaniach wieku epigenetycznego zawodowych sportowców. Wiek epigenetyczny to wiek biologiczny - zależny od stanu komórek ciała człowieka. W wyniku badań okazało się, że komórki ciała sportowców są średnio o 3 do 6 lat "starsze" od komórek osób, które nie uprawiają zawodowego sportu.
Źródło: dlugowiecznosc.org
Dodano: 29.03.2021
autor: MarcinZbezu
37 letni Bill Morgan przez 15 minut przebywał w stanie śmierci klinicznej. Po kwadransie jego serce znów zaczęło bić, jednak przez dwanaście dni znajdował się stanie śpiączki, podłączony do respiratora.
czytaj dalej
Lekarze dwukrotnie doradzali rodzinie odłączenie poszkodowanego od aparatury podtrzymującej funkcje życiowe. Sądzili, że nawet jeśli uda mu się wybudzić ze śpiączki, nie będzie zdolny do samodzielnego życia.
Po dwunastu dniach śpiączki, mężczyzna nagle wstał z łóżka i okazało się, że… nic mu nie dolega. Żadnego niedowładu, uszkodzeń mózgu – Bill Morgan zachowywał się, jakby obudził się po kilku godzinach relaksującej drzemki. Traumatyczne wydarzenia bardzo na niego wpłynęły i mężczyzna postanowił diametralnie odmienić swoje życie.
Bill przestał pracować jako kierowca ciężarówki, oraz oświadczył się swojej dziewczynie. Wybranka przyjęła jego oświadczyny, a Bill czuł się tak szczęśliwy, że mijając jedną z kolektur postanowił kupić zdrapkę na loterii. Po zdrapaniu warstewki farby okazało się, że… wygrał samochód warty kilkanaście tysięcy dolarów!
To nadal nie koniec historii. Dziennikarze z Melbourne News uznali historię Billa za nadzwyczajną i postanowili przygotować na jego temat materiał wideo. Poprosili więc mężczyznę o to, aby zabrał ich do szczęśliwej kolektury i odegrał scenę z kupowaniem zdrapki. Oko kamery zarejestrowało więc Billa, który jeszcze raz podchodzi do stanowiska, nabywa zdrapkę i… mówi dziennikarzom, że właśnie wygrał 250 tysięcy dolarów. Pokazuje do kamery zwycięski kupon, lekko uginają się pod nim nogi i zaczyna płakać ze szczęścia.
Nagranie obejmuje jeszcze moment, w którym mężczyzna telefonuje do swojej żony i informuje ją o tym, że właśnie wygrał ćwierć milionów dolarów. Szczęściu nie było końca, a żona Billa martwiła się jedynie o to, czy mężczyzna nie wykorzystał zbyt wcześnie całego swojego życiowego limitu szczęścia. Jedno jest pewne – od 1999 roku świat nie spotkał większego farciarza niż Bill Morgan.
Po dwunastu dniach śpiączki, mężczyzna nagle wstał z łóżka i okazało się, że… nic mu nie dolega. Żadnego niedowładu, uszkodzeń mózgu – Bill Morgan zachowywał się, jakby obudził się po kilku godzinach relaksującej drzemki. Traumatyczne wydarzenia bardzo na niego wpłynęły i mężczyzna postanowił diametralnie odmienić swoje życie.
Bill przestał pracować jako kierowca ciężarówki, oraz oświadczył się swojej dziewczynie. Wybranka przyjęła jego oświadczyny, a Bill czuł się tak szczęśliwy, że mijając jedną z kolektur postanowił kupić zdrapkę na loterii. Po zdrapaniu warstewki farby okazało się, że… wygrał samochód warty kilkanaście tysięcy dolarów!
To nadal nie koniec historii. Dziennikarze z Melbourne News uznali historię Billa za nadzwyczajną i postanowili przygotować na jego temat materiał wideo. Poprosili więc mężczyznę o to, aby zabrał ich do szczęśliwej kolektury i odegrał scenę z kupowaniem zdrapki. Oko kamery zarejestrowało więc Billa, który jeszcze raz podchodzi do stanowiska, nabywa zdrapkę i… mówi dziennikarzom, że właśnie wygrał 250 tysięcy dolarów. Pokazuje do kamery zwycięski kupon, lekko uginają się pod nim nogi i zaczyna płakać ze szczęścia.
Nagranie obejmuje jeszcze moment, w którym mężczyzna telefonuje do swojej żony i informuje ją o tym, że właśnie wygrał ćwierć milionów dolarów. Szczęściu nie było końca, a żona Billa martwiła się jedynie o to, czy mężczyzna nie wykorzystał zbyt wcześnie całego swojego życiowego limitu szczęścia. Jedno jest pewne – od 1999 roku świat nie spotkał większego farciarza niż Bill Morgan.
Źródło: noizz.pl
Dodano: 10.09.2020
autor: Jackson