cookies

Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Ludzie na całym świecie zaczęli jeść kapsułki do prania. To nowa niebezpieczna moda
logo-head
czytaj dalej
Producenci kapsułek w najczarniejszych koszmarach zapewne nie podejrzewali, co zacznie dziać się z ich wynalazkiem zaledwie kilka lat od wprowadzenia na rynek. Wierzcie lub nie, ale ludzie na całym świecie zaczeli... jeść kapsułki do prania z detergentem w środku, a wszystko to „zwykłe wyzwanie”. 

W USA modny stał się tzw. „Tide Pod challange”. Wyzwanie polega na zjedzeniu, samym umieszczeniu w ustach lub przegryzieniu kapsułki do prania marki Tide Pod.

W Stanach Zjednoczonych i na całym świecie rośnie liczba zatruć zawartością kapsułek do prania. Firmy zajmujące się produkcją detergentów wydają nawet stosowne oświadczenia, w których ostrzegają ludzi przed spożywaniem ich produktów. W jakich to dziwnych czasach przyszło nam żyć. Musimy uświadamiać ludzi, aby nie jedli płynu do prania...

Skąd jednak to wszystko się wzięło? Cała „zabawa” zaczęła się od satyrycznego artykułu na portalu Onion, to portal podobny do polskiego aszdziennika. Narratorem jest tam mały chłopiec, którego kapsułki do prania zaczęły niesamowicie kusić. Dziecko walczy z chęcią pochłonięcia jednej z nich. 

Miał to więc być zwykły niewinny żart, a wszystko skończyło się tragicznie. Zanotowano bowiem  przypadki śmiertelne zatrucia detergentami. Uważajcie więc na siebie i po prostu myślcie. Jeśli coś zawiera w sobie toksyczne dla człowieka składniki, to po prostu tego nie jemy. To przecież oczywiste - przynajmniej dla większości ludzi. 
 
Źródło:  www.focus.pl
Dodano: 19.11.2020
autor: HjakHajto

Zobacz również

Założyciel IKEI, Ingvar Kamprad, podczas otwarcia pierwszego sklepu IKEA w 1958 roku w Szwecji. Obecnie IKEA prowadzi 430 sklepów w ponad 50 lokalizacjach na świecie.
logo-head
Dodano: 09.12.2025
Badanie wykazało, że około 40% ludzi wybrałoby uratowanie własnego psa zamiast nieznajomej osoby w hipotetycznej sytuacji zagrożenia życia
logo-head
czytaj dalej

Czy naprawdę 40% ludzi uratowałoby psa zamiast obcej osoby?
To popularna teza krążąca w sieci — i faktycznie ma swoje źródło w nauce. Chodzi o badanie Topolski et al., „Choosing Between the Emotional Dog and the Rational Pal” (2009), w którym uczestnikom przedstawiano różne hipotetyczne scenariusze ratunkowe.

Najważniejsze jest jednak to, kogo dokładnie badani mieli uratować. Wyniki pokazują wyraźnie, że decyzje ludzi zależały nie tylko od tego, że chodziło o obcą osobę, lecz przede wszystkim od relacji ze zwierzęciem — a więc o to, czy pies był własny. To właśnie przy własnym psie część osób deklarowała wybór psa ponad nieznajomym człowiekiem.

Liczyły się też inne czynniki, m.in. wiek osoby zagrożonej.
Kiedy w dylemacie pojawiało się dziecko, odsetek osób wybierających psa spadał drastycznie, praktycznie do zera.
Gdy chodziło o dorosłego obcego — liczby rosły.
Gdy zagrożona była osoba starsza — jeszcze bardziej wzrastała skłonność do ratowania własnego zwierzęcia.

? Co z tego wynika?
• Ludzie mają silną, emocjonalną więź ze swoimi psami.
• To właśnie własne zwierzę zmienia moralne priorytety w hipotetycznych scenariuszach.
• Przyjęte „40%”  — zmienia się wraz z kontekstem: wiekiem osoby, stopniem znajomości, a nawet sposobem sformułowania pytania.

A jak wy byście się zachowali? Jeśli w hipotetycznej sytuacji moglibyście wybrać uratowanie całkowicie nieznajomego człowieka, albo waszego zwierzaka? 

Dodano: 09.12.2025
Każdy płatek śniegu jest inny.
logo-head
czytaj dalej
Za ich unikatowy wygląd odpowiadają fizyczne oddziaływania.  Każdy płatek przebywa inną drogę do ziemi i rośnie inaczej, dlatego też każdy z nich wygląda zupełnie inaczej.
Dodano: 09.12.2025
Młodzieżowym słowem roku zostało słowo: SZPONCIĆ.
logo-head
czytaj dalej
Słowo używane albo z żartobliwą dezaprobatą: robić coś nie do końca właściwego i legalnego, igrać z czymś, wygłupiać się, cwaniaczyć, albo z podziwem: robić coś ciekawego, szalonego, organizować coś, flirtować.
Dodano: 08.12.2025
W nocy z 13. na 14. grudnia na niebie zobaczymy nawet 150 spadających gwiazd w ciągu godziny.
logo-head
czytaj dalej

W sprzyjających warunkach podczas maksimum można doliczyć się nawet 150 meteorów na godzinę. Tegoroczne Geminidy pozostaną aktywne do 17 grudnia, a ich największe nasilenie przypadnie w nocy z 13 na 14 grudnia. To jeden z najbardziej niezawodnych rojów, świetnie widoczny z Polski – można je obserwować przez całą noc.

Pierwsze wzmianki o Geminidach pojawiły się już w 1830 roku. Co ciekawe, według jednego z modeli z 1993 roku meteoroidy wyrzucane z asteroidy Phaethon zaczęły przecinać orbitę Ziemi dopiero około 200 lat temu, tworząc znany nam dziś widowiskowy rój.

Dodano: 08.12.2025