W Tajlandii ratownik medyczny uratował potrąconego słonika. Po 10-minutowym masażu serca słoniątko stanęło na nogi.
czytaj dalej
Słonik, wraz ze swoją rodziną przechodził przez nieoświetloną drogę w prowincji Chanthaburi w Tajlandii. Zwierzaka nie zauwałył jadący drogą 53-letni motocyklista, który uderzył w jego bok, został wyrzucony w górę i uderzył o jezdnię 6 metrów dalej.
Na szczęście wypadek miał miejsce niedaleko strażnicy letniej, gdzie dyżur pełnił ratownik medyczny - 26-letni Mana Srivate. "Ratowanie życia to już jest dla mnie sprawa instynktowna. Bałem się jednak, bo cały czas słyszałem nawoływania za malcem jego matki i innych członków stada. Jak zaczął się ruszać, to prawie się popłakałem" - powiedział ratownik dziennikarzom po udanej akcji reanimacji.
Na nagraniu wideo widać, jak Mana Srivate przez 10 minut wykonuje masaż serca słoniątka. W pewnym momencie zwierzę wstaje na równe nogi i powoli oddala się w kierunku stada. Motocyklista, który uderzył w słoniątko nie odniósł poważniejszych obrażeń - skończyło się na licznych obtarciach i szoku.
Na szczęście wypadek miał miejsce niedaleko strażnicy letniej, gdzie dyżur pełnił ratownik medyczny - 26-letni Mana Srivate. "Ratowanie życia to już jest dla mnie sprawa instynktowna. Bałem się jednak, bo cały czas słyszałem nawoływania za malcem jego matki i innych członków stada. Jak zaczął się ruszać, to prawie się popłakałem" - powiedział ratownik dziennikarzom po udanej akcji reanimacji.
Na nagraniu wideo widać, jak Mana Srivate przez 10 minut wykonuje masaż serca słoniątka. W pewnym momencie zwierzę wstaje na równe nogi i powoli oddala się w kierunku stada. Motocyklista, który uderzył w słoniątko nie odniósł poważniejszych obrażeń - skończyło się na licznych obtarciach i szoku.
Źródło: www.youtube.com
Dodano: 27.12.2020
autor: MarcinZbezu
Dodano: 27.12.2020
autor: Jackson
Z powodu trwającej epidemii i konieczności przebywania w izloacji na małej przestrzenii w Hiszpani obecnie notuje się więcej rozwodów, niż zawieranych małżeństw.
czytaj dalej
Doszło nawet do tego, że na ulicach widać coraz więcej billboardów z reklamami usług kancelarii prawnych prowadzących sprawy rozwodowe. "Liczna rozwodów na koniec III kwartału roku 2020 wrosła aż o 17 proc. i przewiduje się, ze może nastąpić okresowy "deficyt małżeństw", to znaczy, że w danym okresie więcej małżeństw się rozpadnie niż zostanie zawartych. Teraz odsetek rozwodów wynosi aż 60 proc. wszystkich zawieranych związków" - czytamy w serwisie dorzeczy.pl.
Jako powód takiego stanu rzeczy podaje się konieczność długotrwałego przebywania małżonków na małej przestrzeni mieszkań.
Jako powód takiego stanu rzeczy podaje się konieczność długotrwałego przebywania małżonków na małej przestrzeni mieszkań.
Źródło: dorzeczy.pl
Dodano: 27.12.2020
autor: MarcinZbezu
Dodano: 27.12.2020
autor: Jackson
Rosyjski car Iwan Groźny chcąc zastraszyć swoich poddanych urządzał publiczne kaźnie, w trakcie których jego przeciwników smażono żywcem na ogromnych żeliwnych patelniach.
czytaj dalej
Iwan Groźny, a właściwie Iwan IV rządy rozpoczął w wieku szesnastu lat. Car słynął z niezwykle agresywnej polityki wobec sąsiadów oraz z okrucieństwa, również w kierunku własnych poddanych. Począwszy od 1560 roku z jego rozkazu stracono tysiące ludzi; w 1581 roku w napadzie szału zamordował drugiego syna, Iwana. Czynami tymi zapracował na przydomek „Groźny”. Brutalne czyny Iwana Groźnego według niektórych badaczy wynikały z tego, że car cierpiał na syfilis. Iwan Groźny zmarł w 1584 roku podczas rozgrywania partii szachów.
Źródło: www.konflikty.pl
Dodano: 27.12.2020
autor: MarcinZbezu
Dodano: 26.12.2020
autor: Jackson
Dodano: 26.12.2020
autor: Jackson
Dodano: 26.12.2020
autor: Jackson
Dodano: 26.12.2020
autor: Jackson
Dodano: 26.12.2020
autor: Jackson