cookies

Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Najlepsze wpisy

Firma produkująca grę UNO potwierdziła, że na "+2" oraz "+4" nie można położyć kolejnej karty. Nie można dać np. 2 razy +4 w jednej rundzie.
logo-head
Dodano: 21.09.2020
autor: Jackson
Pandemia grypy w 1918 roku często nazywana jest hiszpanką, ponieważ Hiszpania jako jedno z niewielu państw nie podrabiała i nie zaniżała danych o zmarłych, tak jak robiły to Niemcy, Wielka Brytania czy USA.
logo-head
Dodano: 10.09.2020
autor: MaulWolf
Kaja Godek nie zakończyła walki o zakaz aborcji. To jej kolejny plan.
logo-head
czytaj dalej

Trybunał Konstytucyjny zdecydował, że aborcja w przypadku ciężkiego uszkodzenia płodu jest niezgodna z Konstytucją. Znana działaczka w obronie życia Kaja Godek nie zamierza na tym poprzestać. Chce również zniesienia przepisu dopuszczające aborcję w razie gwałtu na kobiecie.

Diecko, które poczęło się z gwałtu, również jest ofiarą gwałtu. Ono ma prawo począć się" - powiedziała Kaja Godek na antenie Radia Zet.

W piątkowy poranek Kaja Godek, liderka ruchu obywatelskiego "Zatrzymaj aborcję", była gościem w programie Halo Zet Justyny Dżbik. Na antenie Radia Zet została zapytana m.in. o aborcję w przypadku gwałtu. Fragment rozmowy został udostępniony na stronie "Radia Zet".

Kaja Godek otrzymała pytanie od słuchaczki.

"Ciekawa jestem, czy pozostanie ten przepis, kiedy aborcja jest dozwolona w przypadku gwałtu? Czy to jest w porządku? Przecież te dzieci mogą się rodzić zdrowe, mądre? Wtedy można?" - padło pytanie.

Działaczka odpowiedziała:

"Ufam, że ten przepis też zostanie zniesiony, dlatego że jesteśmy za pełną ochroną życia. Są kraje i kultury, w których kobietę po gwałcie zabija się, zabija się ofiarę gwałtu. My jesteśmy, tak naprawdę bardzo blisko tych kultur. Dziecko, które poczęło się z gwałtu, również jest ofiarą gwałtu. Ono ma prawo począć się..."
 
Źródło:  www.ofeminin.pl
Dodano: 23.10.2020
autor: HjakHajto
W Japonii można kupić chipsy Pringles, które mają 161 centymetrów długości.
logo-head
Dodano: 20.11.2020
autor: Jackson
W tym roku film "Kevin sam w domu" zostanie wyemitowany w Polsacie 24 grudnia o godzinie 20:00.
logo-head
czytaj dalej
Tegoroczne święta nie mogą mieć miejsca bez telewizyjnego klasyku, który co roku serwuje nam stacja Polsat. Kevina w święta nie zabraknie i w tym roku - film zostanie wyemitowany w Wigilię o godzinie 20:00. Dla tych co przegapią emisję w wigilijny wieczór Polsat przygotował powtórkę, która zostanie wyemitowana 25 grudnia o godzinie 16:40.
Źródło:  www.eska.pl
Dodano: 24.12.2020
autor: MarcinZbezu
Ekipa Friza będzie miała swój rollercoaster w Energylandii! Na ternie obiektu zostanie wkrótce oddany do użytku rollercoaster Ekipa Light Explorers. Otwarcie odbędzie się 14 lipca.
logo-head
Dodano: 08.07.2021
W Indonezji nie ma ograniczeń narzucających minimalny wiek, w jakim można kupować i palić papierosy. W tym kraju papierosy palą nawet kilkuletnie dzieci.
logo-head
czytaj dalej
Indonezja ma jedno z najbardziej liberalnych praw odnośnie palenia papierosów. Indonezyjskie prawo nie przewiduje żadnych limitów co do minimalnego wieku, w którym można kupować lub palić papierosy, jak również to, że istnieją jedynie niewielkie ograniczenia dotyczące reklamowania papierosów. Według przeprowadzonych w kraju badań, pół miliona dzieci w wieku 10-14 lat było nałogowymi palaczami, zaś średni wiek inicjacji nikotynowej wynosi obecnie 7 lat.
Źródło:  kamieverywhere.com
Dodano: 22.09.2020
autor: MarcinZbezu
Niesamowite odkrycie geologów. Wulkan pod Europą może się przebudzić.
logo-head
czytaj dalej
Superwulkan Laacher leży za zachodzie Niemiec, w pobliżu granicy z Belgią, nieco na południe od Kolonii. Już w 2012 roku odkryto pierwsze sygnały tego, że zaczyna on się wybudzać. Obserwowane były m.in. bąbelki dwutlenku węgla, wydobywające się z dna jeziora powstałego w kalderze. Ostatnia erupcja Laacher miała miejsce ponad 10 tysięcy lat przed naszą erą pokrywając obszar na terenie doliny Renu 7-metrową warstwą pyłów i pumeksu. Erupcja trwała wtedy kilka dni. Życie roślinne i zwierzęce w promieniu 60 km od epicentrum zostało unicestwione.

W styczniu 2019 roku naukowcy ogłosili, że w kanałach pod wulkanem zbiera się magma. Wypełnia ona zbiorniki i kanały magmowe. Oznaką tego mają być m.in. coraz częstsze trzęsienia ziemi odnotowywane w tym miejscu. Występują głęboko, od 10 nawet do 40 km pod ziemią i póki co mają niewielką siłę. Ostatnie takie trzęsienie odnotowano w poniedziałek, 11 lutego, 2019 roku.

Czy wulkan może wybuchnąć? Niestety, wszystko wskazuje na to, że tak. Jego erupcje odnotowywane są średnio co 10-12 tys. lat. Ciężko jednak stwierdzić, kiedy dojdzie do kolejnej. Wstrząsy i zbieranie się magmy świadczy o tym, że może do tego dojść w każdej chwili.

Geolodzy odkryli, że skorupa ziemska pod tamtym regionem jest cieńsza niż na reszcie kontynentu. A to dowód na istnienie gorącej strefy pod spodem. Wulkan może się znajdować nawet do 400 metrów pod ziemią.


 
Źródło:  www.o2.pl
Dodano: 07.10.2020
autor: Jackson
Przyjaźń między człowiekiem a psem trwa ponad 26.000 lat.
logo-head
Dodano: 21.11.2020
autor: MaulWolf
Z dziurą ozonową dzieje się coś, czego nikt się nie spodziewał!
logo-head
czytaj dalej
Czy wasze młodzieńcze lata również upłynęły pod znakiem straszenia „dziurą ozonową” i tym, że promieniowanie UV w końcu zacznie być dla nas tak szkodliwe, że Ziemia nie będzie nadawała się do życia, a już na pewno nie do życia na pełnym śłońcu? Jeśli tak, to prawdopodobnie wychowywaliście się w latach 90-tych. Po tym czasie temat jakoś zszedł na drugi plan i zaczęło sie o nim znacznie rzadziej mówić. Dlaczego tak się jednak stało? Z dziurą ozonową zaczęło bowiem dziać się coś, czego niewiele osób się tak naprawdę spodziewało. Zacznijmy jednak od początku. 

Cale zamieszanie ze dziurą ozonową zaczęło się jeszcze w latach 80-tych ubiegłego stulecia. Jej powstawanie było rezultatem emisji do atmosfery znacznej ilości szkodliwych gazów, w tym wyjątkowo szkodliwego chlorofluorowęglowodoru (znanego, jako HCFC). 

W latach 80-tych tego typu związki trafiały niemal do każdej lodówki i do większosci sprayów. Później jednak odkryto, że jego emisja znacznie przyczynia się do powiększania dziury ozonowej, co nie wychodziło nam na dobre. W roku 1987 został ustalony tzw. Protokół Montrealski, który znacznie ograniczył emisję tego typu szkodliwych gazów do atmosfery.

Czy jednak przyniosło to oczekiwane skutki? 

Mało tego, przyniosło to tak zadowalający skutek, że nikt się tego nie spodziewał. Dziura ozonowa obecnie cały czas się zmniejsza. Jeśli tak dalej pójdzie, to „załata” się ona całkowicie już do roku 2060 i nie będzie stanowiła dla nas żadnego zagrożenia. Jeśli więc w przyszłości będziecie się zastanawiać, czy ta czy inna decyzja ustalona przez rząd na rzecz ekologii ma jakikolwiek sens, to przykład dziury ozonowej pokazuje, że ma sens i to bardzo duży. 
Źródło:  www.focus.pl
Dodano: 22.09.2020
autor: MaulWolf
następna strona