Najlepsze wpisy
Facebook wprowadził nową reakcję na całym Świecie. Nie zobaczymy jej jednak w Polsce. Wiemy dlaczego.
czytaj dalej
W ramach obchodzonego wczoraj przez społeczność LGBTQ+ Coming Out Day, Facebook poinformował w sobotę o wprowadzeniu nowych naklejek wspierających społeczność LGBT+. Naklejki mogą być używane w komentarzach a także relacjach prowadzonych na Facebooku.
Okazuje się, że Polska znalazła się w elitarnym gronie państw, w których Facebook wycofał naklejki Coming Out Day. Serwis tłumaczy, że dla bezpieczeństwa społeczności LGBTQ+ ograniczono możliwość korzystania z naklejek w niektórych państwach, ze względu na niechęc ludzi do osób LGBTQ. Polska znalazła się między innymi wśród Rosji, Białorusi, Jemenu, Arabii Saudyjskiej, Brunei czy Pakistanu.
Okazuje się, że Polska znalazła się w elitarnym gronie państw, w których Facebook wycofał naklejki Coming Out Day. Serwis tłumaczy, że dla bezpieczeństwa społeczności LGBTQ+ ograniczono możliwość korzystania z naklejek w niektórych państwach, ze względu na niechęc ludzi do osób LGBTQ. Polska znalazła się między innymi wśród Rosji, Białorusi, Jemenu, Arabii Saudyjskiej, Brunei czy Pakistanu.
Źródło: www.wykop.pl
Dodano: 13.10.2020
autor: HjakHajto
Dodano: 25.04.2021
autor: Jackson
Dodano: 12.09.2020
autor: Jackson
Dodano: 26.04.2021
autor: Jackson
We Włoszech trzeba wykupić specjalną zgodę na zbieranie grzybów w lesie. Zgoda na 7 dni kosztuje 40 euro, a abonament na całoroczne grzybobranie to koszt 100 euro.
czytaj dalej
Jak co roku o tej porze we Włoszech trwają intensywne kontrole osób zbierających grzyby w lasach państwowych. W tym kraju legalne zbieranie grzybów możliwe jest tylko po wykupieniu specjalnej licencji.
Źródło: www.onet.pl
Dodano: 27.09.2020
autor: MarcinZbezu
Dodano: 03.06.2021
autor: Jackson
Dodano: 03.08.2021
autor: MaulWolf
W Szczecinie 80-letnia kobieta uderzeniami poduszką unieruchomiła półtorametrowego pytona królewskiego, który wszedł przez balkon do jej mieszkania.
czytaj dalej
Kobieta przez dłuższy czas nie zdawała sobie sprawy z obecności węża w domu. Zwróciła na niego uwagę dopiero, gdy zaczął zrzucać rzeczy z półki wiszącej na jednej ze ścian w jej pokoju.
Dodano: 22.08.2023
Wyłowili z basenu ogromnego pytona, który nie mógł się ruszać. Powód paraliżu był przerażający.
czytaj dalej
Nie martwicie się, cała akcja dzisiejszej historii miała miejsce w Australii. W naszym klimacie nie spotka was nic podobnego - przynajmniej na razie.
Wężem znalezionym w basenie był kilkumetrowy pyton dywanowy. Nie należą one do wyjątkowo niebezpiecznych, ponieważ nie są nawet jadowite. Wróćmy jednak do historii. Nieszczęśliwy właściciel basenu wezwał na miejsce oczywiście odpowiednich ludzi, którzy zawodowo zajmują się wyłapywaniem tego typu gadów i przenoszeniem ich na miejsce naturalnego bytowania.
Niestety w tym przypadku wymagana była interwencja weterynarza. Wąż był bowiem pokryty w dużej części przez kleszcze. Weterynarz naliczył ich ponad 500 i to właśnie one były przyczyną częściowego paraliżu gada. Życie węża zostało uratowane dosłownie w ostatnim momencie.
Specjalista twierdzi, że wąż wszedł do basenu, aby utopić kleszcze i w ten sposób się ich pozbyć. Sprawa niestety nie jest taka prosta i raczej nie udałoby mu się to. Na szczęście z pomocą pospieszyli łapacze węży.
Cała historia zakończyła się szczęśliwie i gad wrócił do zdrowia. Następnie wypuszczono go na wolność w okolicznym lesie.
Wężem znalezionym w basenie był kilkumetrowy pyton dywanowy. Nie należą one do wyjątkowo niebezpiecznych, ponieważ nie są nawet jadowite. Wróćmy jednak do historii. Nieszczęśliwy właściciel basenu wezwał na miejsce oczywiście odpowiednich ludzi, którzy zawodowo zajmują się wyłapywaniem tego typu gadów i przenoszeniem ich na miejsce naturalnego bytowania.
Niestety w tym przypadku wymagana była interwencja weterynarza. Wąż był bowiem pokryty w dużej części przez kleszcze. Weterynarz naliczył ich ponad 500 i to właśnie one były przyczyną częściowego paraliżu gada. Życie węża zostało uratowane dosłownie w ostatnim momencie.
Specjalista twierdzi, że wąż wszedł do basenu, aby utopić kleszcze i w ten sposób się ich pozbyć. Sprawa niestety nie jest taka prosta i raczej nie udałoby mu się to. Na szczęście z pomocą pospieszyli łapacze węży.
Cała historia zakończyła się szczęśliwie i gad wrócił do zdrowia. Następnie wypuszczono go na wolność w okolicznym lesie.
Źródło: www.bbc.com
Dodano: 27.09.2020
autor: HjakHajto
Osoby, które we wczesnym dzieciństwie miały kontakt z psami są mniej narażone na zaburzenia psychiczne w dorosłym życiu.
czytaj dalej
Do takich wniosków doszli uczeni z Johns Hopkins Children's Center w Baltimore.
"Poważne zaburzenia psychiczne są powiązane ze zmianami w układzie odpornościowym, związanymi z zagrożeniami środowiskowymi we wczesnym okresie życia. Ponieważ zwierzęta domowe często są pierwszymi, z jakimi dzieci mają bliski kontakt, logiczne dla nas było zbadanie występowania możliwych zależności" – tłumaczy dr Robert Yolken, kierownik Stanley Division of Pediatric Neurovirology.
Wyniki badań wyraźnie pokazują duże zależności pomiędzy wczesnym kontaktem ze zwierzęciem domowym, a zaburzeniami psychicznymi w przyszłości. Analiza pokazuje, że wśród osóbmielszkających z psem przed ukończeniem 13. roku życia ryzyko późniejszego zachorowania na schizofrenię jest o 24 procent niższe, niż w przypadku osób, które takiego kontaktu nie miały.
"Największy widoczny efekt ochronny stwierdzono u dzieci, które były wystawione na kontakt z domowym psem już od chwili narodzin, albo niedługo po narodzinach, ale nie później niż do 3 roku życia" – podsumowuje Yolken.
"Poważne zaburzenia psychiczne są powiązane ze zmianami w układzie odpornościowym, związanymi z zagrożeniami środowiskowymi we wczesnym okresie życia. Ponieważ zwierzęta domowe często są pierwszymi, z jakimi dzieci mają bliski kontakt, logiczne dla nas było zbadanie występowania możliwych zależności" – tłumaczy dr Robert Yolken, kierownik Stanley Division of Pediatric Neurovirology.
Wyniki badań wyraźnie pokazują duże zależności pomiędzy wczesnym kontaktem ze zwierzęciem domowym, a zaburzeniami psychicznymi w przyszłości. Analiza pokazuje, że wśród osóbmielszkających z psem przed ukończeniem 13. roku życia ryzyko późniejszego zachorowania na schizofrenię jest o 24 procent niższe, niż w przypadku osób, które takiego kontaktu nie miały.
"Największy widoczny efekt ochronny stwierdzono u dzieci, które były wystawione na kontakt z domowym psem już od chwili narodzin, albo niedługo po narodzinach, ale nie później niż do 3 roku życia" – podsumowuje Yolken.
Źródło: www.focus.pl
Dodano: 12.11.2020
autor: MarcinZbezu