Najlepsze wpisy
Dodano: 25.11.2021
autor: Jackson

Ktoś ponownie podpalił Żuka pana Włodka z Tczewa, który utrzymuje się wyłącznie ze sprzedaży książek na targu. Pan Włodek oprócz samochodu stracił również setki książek.

czytaj dalej
Pierwszy raz Żuka pana Włodzimierza podpalono w 2018 roku. Dla pana Włodka, zwanego przez mieszkańców Tczewa Włodkiem Książkowym, sprzedaż literatury to jedyne źródło utrzymania.

Dodano: 30.10.2023

W południowej Irlandii 45-letni myśliwy został zabity przez jelenia.

czytaj dalej
O śmierci myśliwego, ojca trójki dzieci, mieszkającego w północnej części hrabstwa Cork poinformowały lokalne media. 45-latek został zaatakowany przez jelenia we wtorek po południu. Incydent miał miejsce w hodowli Duhallow Hunt w Cork, gdzie jeleń był hodowany i utrzymywany jako zwierzę zagrodowe. 45-letni Gerard Withers opiekował się jeleniem i został zaatakowany podczas codziennych czynności. Zanim udało mu się uciec został przebity rogami i stratowany. Przyjaciele znaleźli go dopiero po jakimś czasie. Mimo natychmiastowej akcji ratunkowej mężczyzna zmarł.
Gerard Withers był ojcem trójki dzieci. Był też szanowany w okolicy jako doświadczony myśliwy, znany w całym północnym Cork.
Gerard Withers był ojcem trójki dzieci. Był też szanowany w okolicy jako doświadczony myśliwy, znany w całym północnym Cork.
Źródło: www.independent.ie

Dodano: 08.01.2021
autor: MarcinZbezu
Dodano: 29.10.2021
autor: Jackson
Dodano: 20.09.2021
autor: Jackson

Włoski bankier Gilberto Baschiera przez ponad 7 lat przelewał niewielkie kwoty z kont bogatych klientów na konta biedniejszych klientów, by pomóc im w uzyskaniu zdolności kredytowej. W sumie przelał ponad milion euro.

czytaj dalej
Baschierę okrzyknięto mianem współczesnego Robin Hooda. Został skazany tylko na dwa lata więzienia w zawieszeniu - na jego korzyśc działał fakt, iż zagrabionych pieniędzy nigdy nie przelał na swoje konto. Mimo wszystko stracił jednak dom i pracę.

Dodano: 25.11.2021
autor: Jackson
Dodano: 11.06.2021
autor: Jackson
Dodano: 21.07.2021

11 grudnia firma Panek wynajmująca auta na minuty wprowadziła do swojej usługi Porsche. Samochód przetrwał 13 godzin, po czym został rozbity, gdy był prowadzony przez pijanego kierowcę.

czytaj dalej
Porsche Cayman wprowadzone do oferty Panek Carsharing to samochód wyposażony w 245-konny silnik o pojemności 2,7 litra. Auto zostało wprowadozne do oferty firmy 11 grudnia, a cena jego wypożyczenia była przystępna - minutę wypozyczenia wyceniono na 3,99 zł, a każdy dodatkowy kilometr - na 4,99 zł. Niestety niewiele osób nacieszyło się prowadzeniem auta. W nocy, z 11 na 12 grudnia samochód uczestniczył w kolizji, na skutek której został roztrzaskany. Wynajmująca osoba nie była sprawcą wypadku, ale... okazało się że prowadziła samochód pod wpływem alkoholu. Stężenie alkoholu w krwi kierowcy przekroczyło dopuszczalny poziom o 0,2 promila.
Źródło: www.facebook.com

Dodano: 13.12.2020
autor: MarcinZbezu
Dodano: 02.09.2021