cookies

Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Wszystkie wpisy

2007 rok, Jim Parsons, wtedy kompletnie nieznany aktor, zrobił sobie zdjęcie przy plakacie serialu "The Big Bang Theory" - był bardzo podekscytowany, że pierwszy raz widzi plakat ze swoim udziałem. Serial z plakatu uczynił go znanym na całym świecie.
logo-head
Dodano: 10.01.2022
autor: Jackson
Gwiazdy Hollywood korzystają z szalików anty-paparazzi, które odbiją światło flesza i psują zdjęcia.
logo-head
czytaj dalej
Specjalna refleksyjna tkanina koncentruje blask lampy błyskowej tak, że cała reszta zdjęcia jest bardzo ciemna. Zdjęcie jest przez to niewyraźne i eksponuje jedynie wzory na szalu. 

W szalach pojawiła się już Paris Hilton, Cameron Diaz i wiele innych znanych gwiazd. 

Na pomysł stworzenia odblaskowego szalika wpadł Saif Siddiqui. Projektant robił pryatne zdjęcie, które zniszczył reflektor zainstalowany przy rowerze i tak zrodziła się idea stworzenia gadżetów, które miałyby chronić gwiazdy przed paparazii. Opracowany wzór dziś dostępny jest też np. w formie obudowy na telefon i kosztuje około 1000 złotych. 
Dodano: 10.01.2022
autor: Jackson
Laurent Simons ma zaledwie 11 lat i już ma uniwersytecki dyplom z fizyki. Aktualnie pracuje nad nieśmiertelnością.
logo-head
czytaj dalej
Leurent Simons pochodzi z Belgii, maturę zdał w wieku 8 lat. Niedawno obchodził 11 urodziny. Chłopiec ukończył studia licencjackie z fizyki na Uniwersytecie w Antwerpii, a teraz zaczał studia magisterskie. Laurent ma naprawdę ambitne cele: 

Nieśmiertelność to mój cel. Chcę móc wymienić jak najwięcej części ciała na części mechaniczne. Wytyczyłem sobie drogę do tego miejsca. Fizyka kwantowa – badanie najmniejszych cząstek – to pierwszy element układanki. Najważniejsze jest zdobywanie wiedzy i jej stosowanie. Chcę pracować z najlepszymi profesorami na świecie, zajrzeć do ich mózgów i dowiedzieć się, jak myślą. – wyznał 11-latek.
Dodano: 10.01.2022
autor: MaulWolf
A'seedbot, to robot zasilany energią słoneczną, którego misją jest zazielenienie pustyni. Identyfikuje żyzne obszary i sadzi nasiona na podstawie danych zebranych z czujników. Panele słoneczne ładują go w ciągu dnia i pozwalają poruszać się nocą.
logo-head
czytaj dalej
A'seedbot powstał w ramach pracy dyplomowej z myślą o zmianie pustyń w zielone obszary uprawne. Większość elementów robota A'seedbot zostało wydrukowanych na drukarce 3D. Jego twórca, Mayzara Etehadi, chwali się, że robocik był testowany na jałowych terenach, gdzie świetnie sprawdzał się przy sadzeniu nasion w glebie.

 
Dodano: 10.01.2022
autor: Jackson
W 2007 roku Lori i Chris Coble ponieśli niewyobrażalną stratę. W wypadku drogowym zginęła trójka ich dzieci, dwie dziewczynki i jeden chłopiec.
logo-head
czytaj dalej
Mimo ogromnej tragedii, Lori i Chris chcieli uczcić pamięć swoich dzieci i ponownie zbudować rodzinę. Po kilku miesiącach od tragedii Lori dowiedziała się, że jest w ciąży. Nie był to jednak koniec niespodzianek, lekarz miał dla niej i jej męża niewiarygodną nowinę. Okazało się, że kobieta urodzi… trojaczki. Niemal rok po rodzinnej tragedii na świat przyszło troje maluchów: dwie dziewczynki i chłopiec. 
Dodano: 10.01.2022
autor: Jackson
Łączny dług Polaków wynikający z nieopłaconych kar za jazdę "na gapę" wynosi 512,5 mln zł. Rekordzistą jest 51-latek z Poznania, który tak uporczywie nie kupował biletów, że do oddania ma 126 tys. zł.
logo-head
Dodano: 10.01.2022
autor: MaulWolf
Joe Arridy to "najszczęśliwszy więzień", który został skazany na karę śmierci za makabryczne morderstwo 15 letniej dziewczynki.
logo-head
czytaj dalej
23 - letni Joe Arridy miał IQ na poziomie 46 punktów. Został stracony za morderstwo, którego nie popełnił. Chłopak nie był świadomy tego co się dzieje, uśmiechał się wchodząć do komnaty śmierci.

Arridy zachowywał się jak dziecko i podświadomie nim był. Młody mężczyzna przyznał się do gwałtu i zabójstwa siekierą 15-letniej Dorothy Drain w Pueblo w Kolorado w 1936 roku. 

16 sierpnia 1936 Riley Drain i jego żona Peggy, wyszli z domu około godziny 22:00, aby potańczyć. Kiedy wrócili z potańcówki, usłyszeli jęki dochodzące z sypialni na piętrze. Pobiegli na górę, gdzie zobaczyli umierającą Dorothy i jej siostrę Barbarę, która była ciężko ranna. Obie zostały zaatakowane siekierą, a Dorothy na dodatek została wykorzystana. Barbara cudem przeżyła. 

Żeby wytłumaczyć wam jakie problemy intelektualne miał Joe Arridy, to wyobraźcie sobie, że nie potrafił policzyć do pięciu, nie odróżniał też czerwonego od niebieskiego. W dniu popełnienia morderstwa Joe błąkał się tuż przy torach kolejowych - gdzie został aresztowany przez policję i natychmiast oskarżony o morderstwo - stał się głównym podejrzanym. Po intensywnym przesłuchaniu Arridy został zmanipulowany do złożenia fałszywych zeznań przez szeryfa George’a J. Carrolla, oficera, który przyczynił się do rozbicia gangu Ma Barker. Wielu ludzi spekuluje, że Carroll wrobił Arridy’ego, aby ponownie pojawić się na pierwszych stronach gazet. „Sądzę, że znowu chciał stać się sławnym” – skomentował publicysta Robert Perske.

Joe został uznany za winnego, mimo że nie było bezpośrednich dowodów, które mogłyby go powiązać z przestępstwem. W rzeczywistości policja miała już kolejnego podejrzanego: Franka Aguilara, to mężczyzna, który został zwolniony z pracy przez ojca zamordowanej dziewczynki. Znaleziono nawet narzędzie  zbrodni w domu Aguilara, ale po aresztowaniu Arridy'ego policja nie chciała zmieniać tropu śledztwa. Podczas procesu Aguilar stwierdził, że to Arridy zabił Dorothy, mimo że jej siostra Barbara, która przeżyła atak, wskazała Aguilara jako napastnika. Ostatecznie zarówno Arridy, jak i Aguilar zostali skazani na śmierć w komorze gazowej. Arridy został uznany za najszczęśliwszego człowieka, jakie kiedykolwiek przebywał w celi śmierci. 
 
Naczelnik Roy Best, niestrudzenie lobbował, by uratować życie Arridy. Odwiedzał go codziennie w celi śmierci i dawał mu do zabawy czerwony zabawkowy pociąg. „Był tak szczęśliwy jak każde dziecko, które dosaje nową  zabawkę” – powiedział Best. W Wigilię Bożego Narodzenia 1938 roku Best zabrał nawet Joe’go do swojego domu, aby pobawił się z jego siostrzeńcami. Best – podobnie jak większość  ludzi – wiedział, że Arridy był naprawdę niewinny.

6 stycznia 1939 r. Arridy został zaprowadzony do komory gazowej, wciąż trzymając w ręku zabawkowy pociąg. "Wrak! Wrak! Napraw wrak” Arridy wydzierał się z radości, bawiąc się po raz ostatni swoim pociągiem, udając, że wbija go w drzwi celi. Poprosił o lody jako ostatni posiłek i nie rozumiał, że zaraz umrze. Nie wiedział nawet czym jest komora gazowa. Arridy mówił naczelnikowi: „Nie, nie, Joe nie umrze…”

Joe wszedłdo komory, uśmiechając się jak mały chłopiec. Przywiązano go do fotelu i zasłonięto mu oczy. „Żegnaj, Joe” – powiedział pastor Schaller przed wyjściem. Chwilę później Roy Best wypełnił pomieszczenie gazem, który zakończył życie jego przyjaciela – taka rola naczelnika. 

Joe Arridy został pochowany na Woodpecker Hill, na skalistym zachodnim zboczu cmentarza Greenwood, który był zarezerwowany dla skazańców. Jego imię zostało błędnie napisane na nagrobku. Po latach tablica ta została wymieniona na granitowy pomnik, który został zakupiony przez adwokatów osób z niepełnosprawnością rozwojową. „Osoby z niepełnosprawnością rozwojową rutynowo mówią „tak” przedstawicielom władzy” – powiedział Craig Sevara, specjalista ds. rzecznictwa w regionie Arcof the Pikes Peak podczas odsłonięcia nowego pomnika. „Są niezwykle podatni na nadużycia i wyzysk”. Na nowym pomniku napisano: „Tu leży niewinny człowiek”.
 
W 2011 roku Arridy otrzymało pełne i bezwarunkowe pośmiertne ułaskawienie. Przytłaczający materiał dowodowy wskazywał, że był niewinny – wynikało z nich, że został on zmanipulowany podczas przesłuchań oraz istniało spore prawdopodobieństwo, że Arridy’ego nie było nawet w Pueblo w czasie, kiedy doszło do tej tragedii. „Ułaskawienie pana Arridy’ego nie może cofnąć tego tragicznego wydarzenia w historii Kolorado. W interesie sprawiedliwości i zwykłej przyzwoitości leży jednak przywrócenie mu dobrego imienia” – powiedział gubernator Bill Ritter.

 
Dodano: 09.01.2022
Derek Kieper, protestował przeciwko nakazowi zapinania pasów w samochodach. Mówił, że to ograniczenie wolności człowieka i nie będzie ich zapinał. Derek zginął w wypadku samochodowym, dwójka współpasażerów przeżyła, ponieważ mieli zapięte pasy.
logo-head
Dodano: 09.01.2022
autor: Jackson
W północno-zachodniej Kanadzie tablice rejestracyjne mają kształt niedźwiedzi polarnych.
logo-head
Dodano: 09.01.2022
autor: Jackson
Koniki morskie witają się każdego ranka uściskiem i tańcem.
logo-head
Dodano: 09.01.2022
następna strona