Najlepsze wpisy
Debbie Stevens oddała nerkę swojej chorej szefowej. Krótko po operacji została zwolniona z pracy.
czytaj dalej
Jackie Brucia zgodziła się przyjąć nerkę od swojej pracownicy Debbie Stevens. Następnie zwolniła ją z pracy, zanim jeszcze Debbie doszła do siebie po operacji. W biznesie nie ma sentymentów.
Dodano: 08.08.2021
autor: Jackson
Dodano: 01.09.2021
Dodano: 20.09.2021
autor: MaulWolf
45,6 miliarda wonów koreańskich to ponad 151 milionów złotych.
czytaj dalej
Taka ilość pieniędzy jest do wygrania przez gracza, który wygra Squid Game.
Źródło: pl.valutafx.com
Dodano: 09.10.2021
autor: MarcinZbezu
Pod siedzibą PiS w Krakowie policja zarekwirowała dzieciom kredki i kredę, a technicy kryminalistyki zabezpieczyli dziecięce rysunki wyrażające wsparcie dla uchodźców koczujących na granicy.
czytaj dalej
„Wracam właśnie z Retoryka, gdzie w Krakowie mieści się biuro PiS. Rodziny bez granic spotykają się tam codziennie między 16.30 a 17.30, żeby dzieci mogły namalować na chodniku trochę serc i czułości dla dzieciaków na granicy. Na miejscu zastałam 2 mamy, 3 dzieci, 6 policjantów i 2 radiowozy. Dzieciom zarekwirowano kredę, mamy zostały wylegitymowane i dostały od razu wezwanie na poniedziałek, ponieważ "ktoś zgłosił". Po godzinie przyjechali technicy kryminalistyki. Tak, dobrze czytacie. Technicy kryminalistyki” - czytamy we wpisie opublikowanym przez panią Magdalenę, będącą świadkiem zdarzenia.
„Przestępstwo, bo nie ma pewności, czy chodnik trwale nie został uszkodzony, haha, tego jeszcze nie było, my tylko wykonujemy swoją pracę. Straszne te żarciki w kontekście tego, że na granicy umierają ludzie, że dzieci marzną w lesie. Straszne w kontekście pytania, gdzie są dzieci z Michałowa. Odważne Prawo i Sprawiedliwość boi się kilku dziecięcych rysunków kredą, której już jutro przy tej pogodzie nie będzie. Odważny PiS boi się pytań, bo ma krew na rękach. Odważna policja jak zawsze tylko wykonuje swoją pracę” - kończy swój wpis pani Magdalena.
„Przestępstwo, bo nie ma pewności, czy chodnik trwale nie został uszkodzony, haha, tego jeszcze nie było, my tylko wykonujemy swoją pracę. Straszne te żarciki w kontekście tego, że na granicy umierają ludzie, że dzieci marzną w lesie. Straszne w kontekście pytania, gdzie są dzieci z Michałowa. Odważne Prawo i Sprawiedliwość boi się kilku dziecięcych rysunków kredą, której już jutro przy tej pogodzie nie będzie. Odważny PiS boi się pytań, bo ma krew na rękach. Odważna policja jak zawsze tylko wykonuje swoją pracę” - kończy swój wpis pani Magdalena.
Źródło: wiadomosci.wp.pl
Dodano: 09.10.2021
autor: MarcinZbezu
Dodano: 10.04.2021
autor: Jackson
Pracownik Lasów Państwowych napotkał na swojej drodze "Czarną Zjawę".
czytaj dalej
W lasach Doliny Baryczy zaobserwowano „czarną zjawę” – poinformowały Lasy Państwowe. To unikatowy czarny daniel, którego pracownik Nadleśnictwa Żmigród zdołał nagrać. Majestatyczne zwierzę przechadzało się leśną ścieżką, po chwili szukało czegoś wśród drzew. Autor zdjęć poinformował, że w lasach trwa ruja danieli – bekowisko.
Źródło: www.facebook.com
Dodano: 20.10.2020
autor: Jackson
Dodano: 25.11.2021
autor: MaulWolf
Dodano: 08.08.2021
autor: Jackson
Słodki smakołyk sprzedawany we Wszystkich Świętych i w Zaduszki w Krakowie przy cmentarzach nazywa się „trupim miodkiem”.
czytaj dalej
Trupi miodek zwany też miodkiem tureckim sprzedawany jest w foliowych rożkach i ma kształt niewielkich bryłek. Trupi miodek to karmelizowany cukier z dodatkiem olejków zapachowych i pokruszonych orzechów włoskich. Według tradycji smakołyk sprzedawany był, by osłodzić dzieciom odwiedziny na cmentarzach.
Źródło: www.rmf.fm
Dodano: 30.10.2021
autor: MarcinZbezu