Najlepsze wpisy
Prokurator, który wsadził Tomasza Komendę do więzienia, sam trafił za kraty.
czytaj dalej
Stanisław O. to prokurator, od którego zarzuty przed 20 laty usłyszał Tomasz Komenda w sprawie tzw. zbrodni miłoszyckiej. Teraz O. sam znajdzie się w więzieniu - został skazany za branie łapówek.
Sprawa O. w sądach ciągnęła się od 2004 roku. Prokurator wpadł, po tym jak jeden z gangsterów w trakcie swojego procesu mówił wprost o wręczaniu mu łapówek. Wtedy też na jaw wyszły kolejne bulwersujące fakty - gangster miał wręczyć pieniądze O. w 1998 roku, a sprawa była znana policji i prokuraturze. Tyle że przez kilka lat nic z nią nie zrobiono, roztaczając parasol ochronny nad O.
Sprawa O. w sądach ciągnęła się od 2004 roku. Prokurator wpadł, po tym jak jeden z gangsterów w trakcie swojego procesu mówił wprost o wręczaniu mu łapówek. Wtedy też na jaw wyszły kolejne bulwersujące fakty - gangster miał wręczyć pieniądze O. w 1998 roku, a sprawa była znana policji i prokuraturze. Tyle że przez kilka lat nic z nią nie zrobiono, roztaczając parasol ochronny nad O.
Śledztwo ws. prokuratura, od którego zarzuty usłyszał Tomasz Komenda, ruszyło dopiero po licznych artykułach prasowych. O. początkowo nie przyznał się do brania łapówek. W trakcie procesu wyjawił jednak prawdę. Opowiedział nawet o sprawach, o których prokuratura nie miała pojęcia.
Źródło: tvn24.pl
Dodano: 21.10.2020
autor: Jackson
Dodano: 17.11.2020
autor: HjakHajto
Na jednej z Indonezyjskich wysp żyje plemię, którego członkowie mają dwukolorowe oczy.
czytaj dalej
Mieszkańcy wyspy Bulton w Indonezji dotknięci są bardzo rzadką przypadłością genetyczną - zespołem Waardenburga, który poza tym miejscem występuje 1 na 42 000 osób. Jest to zespół wad genetycznych, do których zaliczamy: dwubarwne tęczówki, jasne pasmo włosów, niedosłuch czuciowo-nerwowy, a także częściowe bielactwo. Cechy te mogą występować razem lub pojedynczo.
Źródło: fotoblogia.pl
Dodano: 10.01.2021
autor: MarcinZbezu
Dodano: 05.07.2021
autor: Jackson
Dodano: 12.10.2021
autor: Jackson
Dodano: 15.06.2021
autor: Jackson
Dodano: 24.09.2021
Codzienne mycie jest zbędne, a nawet szkodliwe. Specjaliści zalecają, by codziennie myć tylko trzy miejsca: stopy, pachy oraz pachwiny.
czytaj dalej
„O ile nie ukończyłeś właśnie biegu w błocie, jedynymi miejscami, które wymagają codziennego namydlenia, są stopy, pachy i pachwiny. Reszcie ciała wystarczy spłukanie, nawet jeśli jesteś po intensywnym treningu” - informuje Dr Robynne Chutkan, adiunkt dermatologii na Uniwersytecie w Toronto.
Zdaniem specjalistów-dermatologów często się myjąc pozbawiamy skórę naturalnej warstwy ochronnej oraz wysuszamy skórę, co naraża ją na uszkodzenia i podrażnienia.
Zdaniem specjalistów-dermatologów często się myjąc pozbawiamy skórę naturalnej warstwy ochronnej oraz wysuszamy skórę, co naraża ją na uszkodzenia i podrażnienia.
Źródło: www.medonet.pl
Dodano: 06.07.2021
autor: MarcinZbezu
Sądy w Polsce masowo anulują kary sanepidu za chodzenie bez maseczki, naruszenie zasad kwarantanny i zakazu przemieszczania się, bo nie mają one podstaw prawnych.
czytaj dalej
O sprawie możemy przeczytać między innymi w serwisie oko.press.
"Wojewódzki sąd administracyjny w Warszawie taśmowo anuluje kary sanepidu za chodzenie bez maseczki, naruszenie zasad kwarantanny, czy za naruszenie zakazu przemieszczania się. To dla rządu ogromny problem: orzeczenia sądu oznaczają, że zakazy związane z koronawirusem nie mają podstaw prawnych i za ich złamanie nie można karać obywateli oraz firm" - czytamy w artykule.
Jak się okazuje, wszystko sprowadza się do tego, że rząd obostrzenia i zakazy wprowadził w rozporządzeniu, a nie w ustawie. A to oznacza, że wszystkie wprowadzone w ten sposób obostrzenia są niezgodne z Konstytucją.
"Wojewódzki sąd administracyjny w Warszawie taśmowo anuluje kary sanepidu za chodzenie bez maseczki, naruszenie zasad kwarantanny, czy za naruszenie zakazu przemieszczania się. To dla rządu ogromny problem: orzeczenia sądu oznaczają, że zakazy związane z koronawirusem nie mają podstaw prawnych i za ich złamanie nie można karać obywateli oraz firm" - czytamy w artykule.
Jak się okazuje, wszystko sprowadza się do tego, że rząd obostrzenia i zakazy wprowadził w rozporządzeniu, a nie w ustawie. A to oznacza, że wszystkie wprowadzone w ten sposób obostrzenia są niezgodne z Konstytucją.
Źródło: oko.press
Dodano: 19.01.2021
autor: MarcinZbezu
Dodano: 20.05.2021
autor: MaulWolf