Najlepsze wpisy
        Dodano: 25.08.2021
    
    
        			autor: Jackson
            
				
					Mors o imieniu Wally pochodzący z Norwegii terroryzuje brytyjskie wybrzeże zatapiając luksusowe jachty.
								
					
				
							
												
															
				
							czytaj dalej
						
												
			
					Mors arktyczny wypłynął wiosną ze Spitsbergenu, by latem pojawić się u wybrzeży Wielkiej Brytanii. Mors został nazwany przez lokalne media „Wally” i z miejsca stał się celebrytą i atrakcją turystyczną. Nieco inne zdanie mają o nim jednak właściciele jachtów i zarządcy przystani. Dla nich Wally nie jest maskotką, lecz „terrorystą”.
Schemat działania norweskiego podróżnika jest zawsze taki sam - zwierzę widząc białą motorówkę bierze ją za krę lodową i się na nią wdrapuje. Mors waży około 1500 kilogramów i ma kły kilkudziesięciocentymetrowej długości, więc za każdym razem sieje spore spustoszenie. „(…) leżąc na pokładzie i przewracając się z boku na bok, demoluje wyposażenie i doprowadza łódź do utraty równowagi. Ta przewraca się do góry dnem - chcąc się wdrapać na biały, przyjazny mu kadłub, używa do pomocy kłów, które z łatwością dziurawią cienki, kompozytowy materiał” - czytamy.
			Schemat działania norweskiego podróżnika jest zawsze taki sam - zwierzę widząc białą motorówkę bierze ją za krę lodową i się na nią wdrapuje. Mors waży około 1500 kilogramów i ma kły kilkudziesięciocentymetrowej długości, więc za każdym razem sieje spore spustoszenie. „(…) leżąc na pokładzie i przewracając się z boku na bok, demoluje wyposażenie i doprowadza łódź do utraty równowagi. Ta przewraca się do góry dnem - chcąc się wdrapać na biały, przyjazny mu kadłub, używa do pomocy kłów, które z łatwością dziurawią cienki, kompozytowy materiał” - czytamy.
																								Źródło:  www.polsatnews.pl
																
					
				
        Dodano: 13.09.2021
    
    
        			autor: MarcinZbezu
            
        Dodano: 11.10.2023
    
    
        			autor: MaulWolf
            
				
					Koniec wege burgerów. Unia Europejska ma dość wprowadzania w błąd.
								
					
				
							
												
															
				
							czytaj dalej
						
												
			
					Za tydzień Parlament Europejski będzie głosował nowelizację, która ma zakazać roślinnym odpowiednikom stosowania nazw typowych dla produktów mięsnych.
			Przyjęcie poprawki oznaczać będzie, iż nie będzie można nazywać produktów roślinnych pasztetami, burgerami, szynkami czy kiełbaskami. Nowelizacja ma także dotknąć odpowiedniki nabiału, podobne zakazy dotyczyć będą takich słów jak: ser, serek itp. Od kilku lat podobne regulacje dotyczą już słów: mleko, masło, śmietana itp. W efekcie roślinne napoje z ryżu, migdałów czy owsa mają inne nazewnictwo.
																								Źródło:  www.rp.pl
																
					
				
        Dodano: 13.10.2020
    
    
        			autor: Jackson
            
        Dodano: 12.09.2020
    
    
        			autor: HjakHajto
            
        Dodano: 11.11.2020
    
    
        			autor: HjakHajto
            
        Dodano: 02.08.2021
    
    
        			autor: Jackson
            
        Dodano: 25.08.2021
    
    
        			autor: HjakHajto
            
        Dodano: 28.10.2020
    
    
        			autor: Jackson
            
        Dodano: 02.06.2021
    
    
        			autor: Jackson