kultura

Serial opowiada o trzech studentkach biorących udział w konkursie na najlepszy start-up. Ich projekt o nazwie Sexify ma zrewolucjonizować rynek erotyczny.

"Sexify to projekt, który daje szansę na to, żeby w lekkiej, żartobliwej formie opowiedzieć o ważnych współczesnych problemach. Mam ogromne szczęście, że stałem się częścią tego niezwykłego przedsięwzięcia. Praca nad nim to wspaniały czas, z pełnymi pomysłów i energii ludźmi" - mówi Piotr Domalewski, reżyser serialu.

Od 1 maja serial jest na pierwszym miejscu rankingu Netflixa w popularnych produkcjach w Indiach, od 3 maja - w Libanie, a w pierwszych dwóch dniach maja była na pierwszym miejscu na Jamajce. Wysokie miejsce serial zajmuje również w innych krajach - w Niemczech, Francji, Włoszech, Rosji, Brazylii, Austrii, Izraelu, na Węgrzech i Ukrainie serial jest na drugim lub trzecim miejscu, a w wielu innych krajach utrzymuje się w pierwszej piątce najchętniej oglądanych produkcji.

Edyta Górniak nie podeszła do matury, bo w tym czasie zajęta była rolą w musicalu "Metro" na Broadway'u.

Agnieszka Chylińska nie podeszła do egzaminu dojrzałości, bo wolała spełniać swoje marzenia o karierze na scenie muzycznej.

Karierze muzycznej poświęcił się również Kamil Bednarek.

Robert Kubica ma jedynie podtsawowe wykształcenie - swoje życie w 100% poświęcił rajdom samochodowym.

Matury nie zrobił również Lech Wałęsa, były prezydent, który obecnie... szuka pracy.

Dawid Kwiatkowski swoją edukację zakończył na drugiej klasie liceum.

Stylizacja artystki na okładce Vogue znacznie odbiega od tego, do czego przyzwyczajeni byli jej fani. 19-latka prezentuje się w blond włosach, gorsecie i bieliźnie. Eilish jest pomysłodawczynią sesji.

"Mogę zrobić, co zechcę, to moja sprawa. Chodzi o to, żeby czuć się dobrze. Jeśli chcesz się poddać operacji, to zrób to. Jeśli chcesz założyć sukienkę, która sprawi, że ktoś pomyśli, że wyglądasz w niej za grubo, pie**ol to - jeśli czujesz, że wyglądasz dobrze, to wyglądasz dobrze. Pokazywanie swojego ciała czy skóry - albo zakrywanie ich - nie powinno decydować o tym, czy należy ci się szacunek" - mówi wokalistka.

Pani Katarzyna połowę wygranej sumy przeznaczyła na zakup mieszkania w Gdańsku. Wsparła też finansowo rodzinę i kupila sobie lepszy telefon. Dopiero po roku od wygranej rzuciła swoją dotychczasową pracę w marketingu i zdecydowała się założyć własny biznes.

21-letnia Belle Delphine od kilku lat jest znana z zamieszczania w sieci zdjęć dla dorosłych, które technicznie nie naruszają regulaminów serwisów społecznościowych. Mimo braku naruszeń regulaminu Instagram usunął jej konto na którym w krótkim czasie zgromadziła ponad 4 miliony fanów. Nie zrażona tym 21-latka postanowiła przenieść się wraz ze swoimi działaniami do serwisu OnlyFans.

W listopadzie 2020 roku opublikowała screen ze swojego konta, z którego wynika, że tylko w jednym miesiącu zarobiła na swojej działalności na OnlyFans ponad 1,2 miliona dolarów.

Pomysłodawcy nowego kierunku twierdzą, że absolwenci groznawstwa znajdą pracę w studiach deweloperskich, instytucjach propagujących kulturę cyfrową oraz redakcjach specjalistycznych.

"Nie będziemy kształcić w zakresie produkcji nowych tytułów ani game designu. Zamiast tego oferujemy studentom wielowymiarowe spojrzenie na cyfrowy fenomen przez pryzmat badań humanistycznych: filmoznawczych, literaturoznawczych i medioznawczych. Przyswoją oni wiedzę, umiejętności oraz kompetencje niezbędne do krytycznego i twórczego omawiania i analizy gier, poznają ich historię i dowiedzą się, jak wykorzystywać je w edukacji i życiu społecznym" - opowiada dr Joanna Pigulak, adiunktka Instytutu w rozmowie z Papaya.Rocks.

"Położymy też duży nacisk na przedmioty rozwijające umiejętności pisania i mówienia o poszczególnych tytułach, dzięki którym studenci będą mogli odnaleźć się na rynku krytyki i publicystyki growej" - dodaje.

Święto to zostało zainicjowane przez ówczesnego premiera Wielkiej Brytanii - Davida Camerona. Według książki J.K. Rowling to właśnie tego dnia, w 1998 roku miała miejsce Bitwa o Hogwart.

Dział marketingu firmy Koral poinformował, że została uruchomiona dodatkowa linia produkcyjna, która umożliwi produkcję około miliona lodówk Ekipa na dobę. Natomiast aktualna liczba mieszkańców Polski to nieco ponad 38 milionów osób.

"Zamówienia napływają lawinowo z całej Polski, zarówno ze strony sieci handlowych, jak i niezależnych punktów sprzedaży. Lody Ekipy sprzedają się co najmniej 300 procent lepiej niż jakiekolwiek wcześniejsze nowości produktowe w przeszło 40-sto letniej historii tej firmy. Nieprawdopodobny popyt skłonił nas do uruchomienia dodatkowej linii produkcyjnej, która pozwoli wytwarzać ok. 1 mln sztuk lodów na dobę. Nadal pracujemy również nad poprawą dostępności poprzez poszerzenie kanałów dystrybucji" - oświadczył Piotr Gąsiorowski, dyrektor marketingu w firmie Koral.

W dniu premiery lodów Ekipa w Lidlu kolejki przed sklepami ustawiały się już o 5:30 rano, a w niektórych marketach zabrakło lodów już kilka minu po otwarciu.