Najlepsze wpisy
Tasiemiec nieuzbrojony, pasożyt który zagnieżdża się w jelicie cienkim człowieka może osiągać nawet 10 metrów długości.
czytaj dalej
Tasiemiec nieuzbrojony jest najczęściej występującym tasiemcem w Polsce. Jest to pasożyt, którego człowiek jest ostatecznym żywicielem. Gdy tasiemiec nieuzbrojony osiągnie dojrzałość płciową, a dzieje się to w jelicie cienkim człowieka, zaczyna się rozmnażać i produkować jaja.
Na obecność tasiemca nieuzbrojonego mogą wskazywać takie objawy jak: bóle brzucha, czasem o charakterze kolkowym, utrata apetytu lub zaburzenia łaknienia, utrata wagi, nudności, wymioty, czasem biegunka i inne odchylenia w funkcjonowaniu układu pokarmowego.
Na obecność tasiemca nieuzbrojonego mogą wskazywać takie objawy jak: bóle brzucha, czasem o charakterze kolkowym, utrata apetytu lub zaburzenia łaknienia, utrata wagi, nudności, wymioty, czasem biegunka i inne odchylenia w funkcjonowaniu układu pokarmowego.
Źródło: www.poradnikzdrowie.pl
Dodano: 16.05.2021
autor: MarcinZbezu
Dodano: 11.06.2021
Dodano: 20.09.2021
autor: Jackson
Jedną z dawnych metod antykoncepcyjnych było spożycie 24 kijanek, co miało chronić kobietę przed niechcianą ciążą nawet do 5 lat.
czytaj dalej
To tylko jedna z dziwnych metod sprzed lat, które miały chronić przed niechcianą ciążą. Do innych należało między innymi: picie rtęci, połykanie żywych os, czy noszenie amuletu z kości czarnego kota.
Źródło: www.21plus7.pl
Dodano: 09.10.2021
autor: MarcinZbezu
Dodano: 07.09.2020
autor: MaulWolf
W Kanadzie trwają podpalenia i dewastacje kościołów. Na murach kościelnych pojawiają się namalowane czerwoną farbą ślady dziecięcych dłoni po tym, jak odkryto masowe groby tysięcy dzieci, byłych uczniów przymusowych szkół prowadzonych przez Kościół.
czytaj dalej
W kanadyjskiej prowincji Alberta zdewastowanych zostało jak dotąd dziesięć kościołów. Na murach kościelnych pojawiły się namalowane czerwoną farbą dziecięce dłonie. Dewastacje i podpalenia kościołów są dziełem miejscowej ludności, po tym jak w okolicach byłej przymusowej szkoły dla rdzennych mieszkańców prowadzonej przez Kościół katolicki odkryto 751 pochowanych ciał, głównie należących do dzieci siłą odebranych rodzicom. Kanadyjskie szkoły katolickie miały na celu zniszczenie języka i kultury miejscowych. Dzieci były bite i torturowane, a dziewczynkom były przydzielane numery zamiast imion.
Kolejnym miejscem, w którym odkryto szczątki dzieci są okolice miasta Kamlopps w południowej Kolumbii Brytyjskiej. Znaleziono tam szczątki 215 rdzennych dzieci, które były uczniami największej kanadyjskiej szkoły domowej.
Tak o procederze "asymilacji" rdzennych mieszkańców pisze dziennikarka Małgorzata Bonikowska:
„Zasada była taka: wykorzenić Indianina z dziecka. Udowodnić im, wrzucić je w system. Posługiwano się numerami, dziewczynka do okresu menstruacji miała jeden numer, po menstruacji drugi numer. Nie wolno było im używać własnych języków, stała indoktrynacja, że ich kultura, z której pochodzą, są całkowitym zerem. Ten system istniał 139 lat. Ostatnia szkoła, co jest kompletnie przerażające, została zamknięta w 1996 r.”
Kolejnym miejscem, w którym odkryto szczątki dzieci są okolice miasta Kamlopps w południowej Kolumbii Brytyjskiej. Znaleziono tam szczątki 215 rdzennych dzieci, które były uczniami największej kanadyjskiej szkoły domowej.
Tak o procederze "asymilacji" rdzennych mieszkańców pisze dziennikarka Małgorzata Bonikowska:
„Zasada była taka: wykorzenić Indianina z dziecka. Udowodnić im, wrzucić je w system. Posługiwano się numerami, dziewczynka do okresu menstruacji miała jeden numer, po menstruacji drugi numer. Nie wolno było im używać własnych języków, stała indoktrynacja, że ich kultura, z której pochodzą, są całkowitym zerem. Ten system istniał 139 lat. Ostatnia szkoła, co jest kompletnie przerażające, została zamknięta w 1996 r.”
Źródło: www.bbc.com
Dodano: 03.07.2021
autor: MarcinZbezu
Dodano: 21.07.2021
autor: Jackson
Dodano: 01.09.2021
autor: HjakHajto
Polak jest jednym z odkrywców potencjalnych śladów życia na Wenus.
czytaj dalej
Międzynarodowa grupa badawcza, z udziałem Polaka, ogłosiła wykrycie w chmurach na Wenus rzadkiej cząsteczki fosforowodoru (fosfiny). Zaobserwowana ilość raczej wyklucza jako źródło tej substancji procesy niebiologiczne. Być może źródłem mogą być organizmy biologiczne występujące w chmurach.
W pracach zespołu badawczego brał udział polski naukowiec pracujący w Stanach Zjednoczonych - dr Janusz Pętkowski z Massachusetts Institute of Technology. Polak, który jest astrobiologiem, był odpowiedzialny (wspólnie z Williamem Bainsem, biochemikiem z MIT) za analizę wszystkich możliwych procesów fizycznych i chemicznych, które mogłyby potencjalnie prowadzić do produkcji fosforowodoru na Wenus.
W pracach zespołu badawczego brał udział polski naukowiec pracujący w Stanach Zjednoczonych - dr Janusz Pętkowski z Massachusetts Institute of Technology. Polak, który jest astrobiologiem, był odpowiedzialny (wspólnie z Williamem Bainsem, biochemikiem z MIT) za analizę wszystkich możliwych procesów fizycznych i chemicznych, które mogłyby potencjalnie prowadzić do produkcji fosforowodoru na Wenus.
Źródło: www.focus.pl
Dodano: 18.09.2020
autor: Jackson
Dodano: 20.10.2020
autor: Jackson