cookies

Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Najlepsze wpisy

Obserwacje psychologów wykazały, że im dziwniej możesz się zachowywać przy jakiejś osobie, tym bliższa jest wasza relacja.
logo-head
Dodano: 09.11.2020
autor: Jackson
Dlaczego sprzedawcy zakrywają etykiety na butelkach z alkoholem?
logo-head
czytaj dalej
Całkiem możliwe, że zdążyliście już zauważyć dziwne traktowanie butelek z wysokoprocentowym alkoholem przez sprzedawców w sklepach. Etykiety zakrywane są karteczkami, na butelki nakłada się siateczki, albo w ogóle stawia się flaszkę tyłem. O co jednak w tym wszystkim chodzi? Okazuje się, że ma to związek z nowym prawem, a konkretnie pewnym wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Mowa o wyroku z lipca 2016 roku. Dotyczył on jednego ze sklepów całodobowych w Krakowie. W trakcie kontroli stwierdzono, że sprzedawca łamie ustawę o wychowaniu w trzeźwości. Wierzcie lub nie, ale dotyczyło to... umieszczania alkoholu w witrynie sklepu. 

W ustawie reklamę definiuje się jako „publiczne rozpowszechnianie znaków towarowych”, jest to niezmienne od 1982 roku, nowość to wyrok NSA, w którym zamieszenie alkoholu w witrynie jest uznany za reklamę

komentuje całą sprawę dr Mateusz Radajewski, prawnik Szkoły Prawa Uniwersytetu SWPS.

Do wyroku postanowiły dostosować się również niektóre samorządy. Jego treść została rozesłana do sklepów mających w swojej ofercie wysokoprocentowe alkohole. 

Dlaczego jednak nawet we wnętrzu sklepów możemy zaobserwować zasłonięte etykiety? Zdaniem sprzedawców klient nie może widzieć alkoholu przez szybę, nawet jeśli nie znajduje się on w witrynie. 

Niezależnie czy tego typu praktyki staną się codziennością i w każdym sklepie będziemy mogli zaobserwować zakryte etykiety na butelkach czy też nie, należy się zastanowić, czy to ma w ogóle jakikolwiek sens. Ta cała sytuacja wygląda bowiem, jak scena wyjęta z filmu „Miś”

Źródło:  wiedza.wiedzoholik.pl
Dodano: 25.11.2020
autor: Jackson
W Warszawie powstanie specjalny całodobowy punkt schronienia i wsparcia dla osób LGBT+. Tym samym stolica chce wyrazić wsparcie dla osób doświadczających dyskryminacji ze względu na swoją orientację.
logo-head
czytaj dalej
„Miasto Stołeczne Warszawa jest miejscem otwartym, jest dla wszystkich. Chcemy, aby każdy miał równe prawa i szanse, czuł się tu dobrze i przede wszystkim bezpiecznie. Dziś zrobiliśmy kolejny ważny krok - rozstrzygnęliśmy konkurs na prowadzenie całodobowego punktu schronienia i wsparcia interwencyjnego dla osób LGBT+. Mieszkania treningowe poprowadzi stowarzyszenie Lambda Warszawa” - poinformowała na Facebooku wiceprezydent Warszawy Aldona Machnowska-Góra.

„Niestety, przemoc, zachowania homofobiczne, nagonka w mediach i polityce konsekwentnie prowadzą do pogorszenia sytuacji osób LGBT+ w naszym kraju. Niestety ma to również miejsce w naszym mieście. Tęcza nie obraża, jest ważnym symbolem różnorodności, równości, tolerancji i szacunku (…) Wyrażamy naszą solidarność z osobami doświadczającymi przemocy i dyskryminacji ze względu na orientację seksualną czy tożsamość i ekspresję płciową” - dodała wiceprezydent stolicy.
Źródło:  wpolityce.pl
Dodano: 30.05.2021
autor: MarcinZbezu
Meksyk uchwalił prawo, które wymaga, aby opakowania żywności zawierały duże czarne ośmiokątne „ostrzeżenia”, jeśli produkt ma wysoką zawartość cukru, sodu, kalorii lub niezdrowych tłuszczów.
logo-head
Dodano: 01.10.2021
autor: Jackson
Jeśli masz 4210 dolarów czyli około 17.000 złotych, jesteś bogatszy niż 50% ludzi na świecie.
logo-head
Dodano: 05.12.2021
autor: Jackson
Niemal codziennie prześladuje cię ta sama godzina na zegarku? Oto dlaczego tak jest.
logo-head
czytaj dalej
Ludzie na ogół zerkają na zegarek co najmniej kilka lub kilkanaście razy w ciągu całego dnia. Większość z nas prowadzi uporządkowane życie, a żeby takie było, musimy trzymać się sztywnych godzin i w miarę punktualnie stawiać się na umówione spotkania. Żeby to robić, musimy znać dokładną godzinę. Zerkamy więc na zegarki lub telefony komórkowe. 

Zerkamy i co? I codziennie widzimy tą samą godzinę. Dla każdego może być ona inna, jednak są takie, które sprawdzają się u większości osób. Taką godziną jest np. 11:11. Dlaczego jednak tak się dzieje i co za tym wszystkim stoi? 

Spirytualiści twierdzą, że 11:11 to godzina posiadająca szczególną moc. Ponoć właśnie wtedy nasze duchowe moce stają się znacznie silniejsze. Przecież nawet Majowie w swoim kalendarzu przewidywali koniec świata na 21 grudnia 2012 roku właśnie na 11:11. 

Co jednak kiedy widzimy inne liczby i czy faktycznie jest to kwestia wyjątkowej mocy spirytualistycznej danej kombinacji? Nie. To po prostu nasz umysł płata nam figle. Pewne godziny i pewne liczby po prostu znacznie bardziej zapadają nam w pamięć, a więc za każdym razem gdy zerkamy na zegarek i naszym oczom ukazuje się właśnie ta konkretna godzina, to po prostu zwracamy na to uwagę.

Całkiem możliwe, że istnieje inna kombinacja, w trakcie trwania której znacznie częściej zerkaliśmy na zegarek, jednak nie zapamiętaliśmy tego, ponieważ ta konkretna godzina nie miała dla nas żadnego znaczenia. Nie doszukujcie się więc tutaj drugiego dna - to po prostu ludzki umysł i jego skomplikowane działanie. 
Źródło:  wiedzoholik.pl
Dodano: 08.02.2022
autor: HjakHajto
Liban jest pierwszym krajem arabskim, który poparł Ukrainę w walce z rosyjską agresją.
logo-head
Dodano: 18.03.2022
W trosce o dzikie zwierzęta Fundusz Żubra przeznaczył 100 tys. zł na działalność Stowarzyszenia Leśne Przytulisko, Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt
logo-head
Dodano: 19.08.2022
Naukowcy pracują nad mikroczipem, który będzie w stanie usunąć przykre wspomnienia z pamięci
logo-head
czytaj dalej
Naukowcy pracują nad wszczepianiem mikrochipów do ludzkich mózgów w celu usunięcia wspomnień, mając nadzieję, że pomoże to ludziom z chorobami zwyrodnieniowymi mózgu.
Dodano: 07.11.2022
Nowa Zelandia ogłosiła, że od początku 2023 roku osoby urodzone po 2009 roku będą miały zakaz kupowania papierosów przez całe życie
logo-head
czytaj dalej
Jeżeli ktoś złamie przepisy, grozi mu kara w wysokości 96.000 dolarów. Ponadto w całym kraju tytoń będzie można legalnie kupić jedynie w 600 punktach sprzedaży. Od 2010 roku podatki na papierosy w Nowej Zelandii wzrosły o 165 proc. W Auckland paczka Marlboro kosztuje 21 dol. W sondażach 74 proc. społeczeństwa popiera całkowity zakaz palenia. Wśród samych palaczy oraz osób, które niedawno rzuciły palenie, jest to 70 proc. 
Dodano: 14.12.2022
następna strona