cookies

Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Najlepsze wpisy

Naukowcy odkryli metodę niszczenia komórek rakowych, której skuteczności wynosi 99 procent.
logo-head
czytaj dalej

Grupa badaczy odkryła nowy sposób niszczenia nowotworów. Wykorzystują do tego zdolności niektórych cząsteczek do bardzo silnych wibracji, gdy te są stymulowane światłem podczerwonym. Stymulacja ta powoduje synchronizację ich wibracji, co wystarczy do rozerwania błon komórek nowotworowych. Metoda ta wykazała 99-procentową skuteczność w stosunku do laboratoryjnych hodowli ludzkich komórek czerniaka.

Dodano: 31.12.2023
Oto jeden z pierwszych samochodów w Polsce, który na mocy nowych przepisów został dziś objęty procedurą konfiskaty. Policja z Krotoszyna zatrzymała 46-latka, który był pod wpływem alkoholu. W organizmie miał ponad 3,2 promila.
logo-head
czytaj dalej

46-latek z Krotoszyna został zatrzymany do wyjaśnień, a samochód został przetransportowany na parking strzeżony. „Będziemy uruchamiać procedurę związaną z konfiskatą tego auta”. W czwartek weszły w życie przepisy umożliwiające konfiskatę aut nietrzeźwym kierowcom. Nadal jednak nie ma aktów wykonawczych, które umożliwiałyby nakładanie takich kar. Resort sprawiedliwości zapowiedział, że zapisy o przepadku pojazdów zostaną złagodzone.

Dodano: 14.03.2024
Kuchnia Vikinga od lat angażuje się w rozwój polskiego sportu, inwestując m.in w młodzież. Łukasz Dawidziuk, twórca Kuchni Vikinga, mówi, że wychował się z piłką przy nodze i to właśnie ten sport ukształtował go jako człowieka, którym jest dzisiaj.
logo-head
Dodano: 07.06.2024
Ana Victoria została pierwszą osobą na świecie z zespołem Downa, która ukończyła studia prawnicze
logo-head
czytaj dalej
Świeżo upieczona prawniczka planuje w swojej pracy walczyć z dyskryminacją i działać na rzecz równości. Jej osiągnięcia przyciągnęły uwagę międzynarodowych fundacji, m.in. z Hiszpanii.
Dodano: 23.08.2024
Wpływ na to może mieć przyzwyczajenie do innowacyjności. Dla przykładu do niedawna w Niemczech problemem było płacenie telefonem, a w Polsce od lat można zrobić przelew na numer telefonu.
logo-head
Dodano: 25.10.2024
W ciągu ostatnich 365 dni przeprowadziłem też blisko 80 współprac z różnymi markami, które chciały pojawić się na Wiedzy Bezużytecznej. Dostawałem tylko pozytywny feedback, a wiele firm wracało po kolejne publikacje.
logo-head
Dodano: 31.12.2024
Samotny i bezdzietny 82-letni Nicolas Puech, spadkobierca domu mody Hermes, ogłosił, że chce adoptować swojego 51-letniego ogrodnika i przepisać na niego majątek warty 11 miliardów dolarów.
logo-head
czytaj dalej
Nicolas Puech  jednym z najbogatszych ludzi w Szwajcarii, o majątku wartym około 11 mld dolarów. Ogrodnik to 51-letni mężczyzna pochodzący ze skromnej marokańskiej rodziny, który pracował u Puecha jako ogrodnik. Oprócz tego ogrodnik może odziedziczyć nieruchomości w Marrakeszu w Maroku oraz w Montreux w Szwajcarii, o wartości blisko 6 mln dolarów. 
Dodano: 11.03.2025
Mike Tyson swoją pierwszą walkę stoczył w wieku 9 lat. Znokautował wtedy 16 letniego chłopaka, po tym jak ten urwał głowę jego gołębiowi. Nastolatek po ciosie od Mike'a nie podnosił się przez 10 minut.
logo-head
Dodano: 11.09.2020
autor: HjakHajto
Ta kobieta przez 50 lat jadła tylko komunię świętą. Z jej ciałem stało się coś niezwykłego.
logo-head
czytaj dalej
Marta Robin jest jedną z najbadziej niezwykłych i tajemniczych postaci XX wieku. Miała potwierdzone medycznie stygmaty, a według świadków potrafiła znajdować się w kilku miejscach jednocześnie. To nie wszystko. Udokumentowano, że w chorobie, przez ponad pół wieku nie przyjmowała żadnych posiłków i żywiła się jedynie komunią świętą. Marta Robin urodziła się w 1902 roku we Francji, była bardzo pobożna od najmłodszych lat. Jednocześnie od dziecka uchodziła za bardzo chorowitą, do tego stopnia, że zawsze komunię świętą przyjmowała indywidualnie. Zawsze podkreślała, że przyjęcie dla niej eucharystii jest dla niej ogromnym duchowym przeżyciem. „Pan Bóg przygarnął mnie łagodnie do siebie” - zwykła mawiać. Jako nastolatka Marta Robin zaczęła często tracić przytomność. Nie były to jednak chwilowe zaburzenia - Marta popadała w coś w rodzaju śpiączki, która potrafiła trwać nawet kilka miesięcy. Przez ten czas nikt nie miał z nią kontaktu, a rodzina była przerażona jej stanem. Podczas jednej ze swoich śpiączek Marta doznała objawienia. Stwierdziła w obecności świadków, że musi złożyć swoje ciało w ofierze Chrystusowi. Od tego czasu życie Marty stało się jeszcze dziwniejsze...

"Chora nie ma zdolności widzenia, nic nie rozpoznaje, nic nie dostrzega, lecz od czasu do czasu ma przelotne, bolesne wrażenia widzenia" – notował kilka miesięcy później lekarz zajmujący się Martą. Mniej więcej od 1928 roku dziewczyna przestała przyjmować pokarm. Stan ten miał trwać ponad pół wieku. Marta została przykuta do łóżka. Pojawiły się u niej stygmaty, czyli nieustannie krwawiące rany. Zaczęli odwiedzać ją wierni, a naoczni świadkowie twierdzą, że potrafiła być w kilku miejscach jednocześnie. Miejscowi przychodzili do Marty pytać ją o radę. Świadkowie twierdzą, że Marta potrafiła nawet przewidzieć narodziny dziecka, a matkom mówiła jakiej płci będzie ich pociecha...

Doradzała tez rolnikom w sprawie klęsk żywiołowych. Do jej chatki, opok zwykłych ludzi przychodzili duchowni, biskupi, a także politycy. "Zdarzyło mi się przedstawić jej kilka spraw, których rozwiązanie było dla mnie kwestią sumienia. Marta wysłuchała słusznych argumentów i zaraz, prosto z mostu bez zastanowienia, przedstawiła mi opinię przeciwną" – napisał w biografii "Portret Marty Robin" Jean Guitton, opisując w jaki sposób przebiegały "konsultacje" u mistyczki. Wśród przyjaciół Marty największe wrażenie robił jej dar nieprzyjmowania pokarmu. Przez 50 lat Marta Robin żywiła się jedynie eucharystią. Marta Robin zmarła dopiero w 1981 roku. W chwili śmierci cierpiała na paraliż kończyn górnych i dolnych oraz zanik odruchu przełykania. Miała również wirusowe zapalenie mózgu.
Źródło:  wiadomosci.onet.pl
Dodano: 24.09.2020
autor: HjakHajto
Wielu ludzi dało się nabrać na "cudownie-nietknięte" zwłoki beatyfikowanego Carlo Acutisa.
logo-head
czytaj dalej

Mówiono o nim, że jest pierwszym patronem pokolenia millenialsów i geniuszem internetu, który uważał za narzędzie szerzenia wiary, nazywano go "Bożym influencerem". W bazylice świętego Franciszka w Asyżu odbyła się beatyfikacja Włocha Carlo Acutisa. Zmarł w 2006 roku na białaczkę w wieku 15 lat.

 

W 2006 roku, gdy Carlo miał 15 lat, zdiagnozowano u niego nieuleczalną, ostrą postać białaczki. Jak donosiły media, gdy leżał w szpitalu, mówił najbliższym, że swoje cierpienie ofiarowuje za papieża i Kościół. Zmarł 12 października 2006 roku w Monzie. Zgodnie ze swym życzeniem został pochowany na cmentarzu miejskim w Asyżu, mieście świętego Franciszka, którego podziwiał.

Proces beatyfikacyjny Carlo Acutisa rozpoczął się w archidiecezji mediolańskiej w 2013 roku. Pięć lat później papież Franciszek zatwierdził dekret o heroiczności jego cnót, a w lutym tego roku zaaprobował cud uzdrowienia za jego wstawiennictwem.

W swym niedawnym liście do młodzieży papież Franciszek zacytował słowa Acutisa: "Wszyscy rodzą się jako oryginały, ale wielu umiera jako fotokopie".

W związku z beatyfikacją wystawiono w Asyżu trumnę z ciałem Acutisa.

 Jednym z namacalnych dowodów jego świętości, jest jego ciało, który nie uległo rozkładowi przez taki szmat czasu. Każdy portal na świecie podchwycił tego newsa, a charakterystyczne zdjęcia, na których chłopiec leży w grobie ubrany w dres, obiegły dosłownie cały internet.
Zdecydowana większość z nas nie popełniła wpadki niewiernego Tomasza i zachwyciła się tym "cudem" bez żadnej refleksji.

W styczniu 2019 roku dokonano ekshumacji zwłok, by przenieść je do sanktuarium Ogołocenia w Asyżu, gdzie będą mogli oglądać go wierni. – Prosiło o to wielu jego rówieśników, którzy zapragnęli bezpośredniego kontaktu z moim synem – mówiła matka. Wtedy też nastąpił kolejny "cud". Okazało się, że jego ciało jest rzekomo nietknięte, a organy wewnętrzne pozostały na swoich miejscach.

"Drodzy, otrzymałem dzisiaj od mamy Carla Acutisa niezwykłą wiadomość. Ciało czcigodnego młodzieńca, który umarł ofiarując swoje życie za papieża Benedykta XVI, jest NIENARUSZONE" – powiadomił w styczniu ks. Marcelo Tenorio, wicepostulator procesu beatyfikacyjnego Carlo Acutisa.

Później w telewizji jeszcze doprecyzował, że "Ciało Carla Acutisa – z tego, co mi powiedzieli – jest w nienaruszonym stanie". To jednak wystarczyło, by u ludzi zakorzeniła się pewna wizja. Kiedy doszły do tego zdjęcia, na których chłopiec faktycznie wygląda "jakby spał", a od pogrzebu minęło 14 lat, internet oszalał.

Plotki o cudzie zdementował abp Domenico Sorrentino. – Kiedy ekshumowano go na cmentarzu w Asyżu 23 stycznia 2019 r. w związku z przeniesieniem do Sanktuarium znaleziono go w normalnym stanie rozkładu typowym dla stanu zwłok – przyznał.
Poddano je zwyczajnej konserwacji i konsolidacji, której używa się, by godnie wystawić zwłoki błogosławionych i świętych. – Szczególnie udała się rekonstrukcja twarzy za pomocą silikonowej maski – ujawnił cytowany przez ekai.pl abp Sorrentino. Fragment serca chłopca będzie wykorzystany jako relikwia.

Dodano: 11.10.2020
autor: Jackson
następna strona