Najlepsze wpisy

Na Jasną Górę w Częstochowie dotarła Ogólnopolska Pielgrzymka Sportowców. Modlili się o sukces Igi Świątek oraz Polskich piłkarzy i przynieśli Matkę Boską w rękawicach bokserskich.

czytaj dalej
Ogólnopolska Pielgrzymka Sportowców dotarła na Jasną Górę w Częstochowie 12 czerwca. Pielgrzymi modlili się o sukces Igi świątek na French Open (w tym przypadku już wiemy, że modły nie zostały wysłuchane) oraz o pomyślność dla Polaków na Euro 2020. „Zmówmy codziennie jedno Zdrowaś Maryja, wspierajmy naszych piłkarzy i naszych sportowców w Tokio, a gdy zawodnik będzie miał na piersi złoty medal i zagrają Mazurka Dąbrowskiego, każdy z nas będzie mógł poczuć się dumny, że jego cząstka jest w tym medalu” - mówił ks. Edward Pleń, duszpasterz sportowców.
Pielgrzymka doniosła na Jasną Górę płaskorzeźbę Matki Boskiej ubranej w rękawice bokserskie, które mają bronić ją przed „złymi ludźmi”. „Te rękawice mają strzec Maryję przed złymi ludźmi” - poinformował Jerzy Drynda, prezes Katolickiego Stowarzyszenia Sportowego RP.
Pielgrzymka doniosła na Jasną Górę płaskorzeźbę Matki Boskiej ubranej w rękawice bokserskie, które mają bronić ją przed „złymi ludźmi”. „Te rękawice mają strzec Maryję przed złymi ludźmi” - poinformował Jerzy Drynda, prezes Katolickiego Stowarzyszenia Sportowego RP.
Źródło: czestochowa.naszemiasto.pl

Dodano: 14.06.2021
autor: MarcinZbezu

Według ekspertów do spraw klimatu praktycznie jedynym powodem globalnego ocieplenia jest działalność człowieka.

czytaj dalej
Raport przygotowany na zlecenie ONZ przez Międzyrządowy Zespół do spraw Zmian Klimatu jest największą tego typu pracą od 2014 roku. Dokument jest dziełem 234 naukowców i analityków, którzy bazowali na ponad 14 tysiącach prac naukowych z ostatnich lat.
Według dokumentu to działalność człowieka jest powodem praktycznie całego globalnego ocieplenia. Części zmian nie będziemy w stanie powstrzymać przez najbliższe setki i tysiące lat - mowa tu m.in. o podnoszeniu się poziomu mórz i oceanów. Główną przyczyną zmian klimatycznych jest dwutlenek węgla, który powoduje ogrzewanie się Ziemi z prędkością nieznaną człowiekowi od minimum 2000 lat.
Według dokumentu to działalność człowieka jest powodem praktycznie całego globalnego ocieplenia. Części zmian nie będziemy w stanie powstrzymać przez najbliższe setki i tysiące lat - mowa tu m.in. o podnoszeniu się poziomu mórz i oceanów. Główną przyczyną zmian klimatycznych jest dwutlenek węgla, który powoduje ogrzewanie się Ziemi z prędkością nieznaną człowiekowi od minimum 2000 lat.
Źródło: www.donald.pl

Dodano: 11.08.2021
autor: MarcinZbezu

17-latek z Stanów Zjednoczonych przez 14 lat nie mógł porozumiewać się ze swoją niemą siostrą, dlatego stworzył aplikację, która mu to umożliwiła.

czytaj dalej
Archer Calder do tej pory nie mógł się komunikować ze swoją młodszą o trzy lata siostrą Dellą. Dziewczynka z powodu zespołu Bainbridge-Ropers - rzadkiej choroby genetycznej - nie może mówić. Nastolatek wykorzystał swoje umiejętności kodowania i stworzył aplikację, dzięki której dziewczynka wreszcie może porozmawiać z rodziną.
Della chce się komunikować - tak jak każdy z nas. Wyobrażam sobie, jakie to trudne - nie móc rozmawiać z innymi - mówi 17-letni brat dziewczynki Archer.
Archer stworzył aplikację Freespeech, na której użytkownicy mogą tworzyć przyciski z własnymi obrazkami, które symbolizują słowa. Kiedy użytkownik naciśnie na nie, program odczytuje stworzone słowo. Przyciski można dowolnie edytować.
Zdaniem rodziny dzięki Freespeech Della może łatwiej porozumiewać się z bliskimi. Wcześniej robiliśmy pewne rzeczy z nią, nie pytając jej o zdanie. Dzięki tej aplikacji wreszcie możemy włączyć ją w rozmowę, w życie naszej rodziny– dodaje Chad Calder.
Aplikacja jest całkowicie darmowa. Archer zamieścił ją na platformie dla programistów GitHub, by dzięki pomocy innych kodujących systematycznie ją ulepszać.
Della chce się komunikować - tak jak każdy z nas. Wyobrażam sobie, jakie to trudne - nie móc rozmawiać z innymi - mówi 17-letni brat dziewczynki Archer.
Archer stworzył aplikację Freespeech, na której użytkownicy mogą tworzyć przyciski z własnymi obrazkami, które symbolizują słowa. Kiedy użytkownik naciśnie na nie, program odczytuje stworzone słowo. Przyciski można dowolnie edytować.
Zdaniem rodziny dzięki Freespeech Della może łatwiej porozumiewać się z bliskimi. Wcześniej robiliśmy pewne rzeczy z nią, nie pytając jej o zdanie. Dzięki tej aplikacji wreszcie możemy włączyć ją w rozmowę, w życie naszej rodziny– dodaje Chad Calder.
Aplikacja jest całkowicie darmowa. Archer zamieścił ją na platformie dla programistów GitHub, by dzięki pomocy innych kodujących systematycznie ją ulepszać.

Dodano: 14.01.2022
autor: Jackson

Zastanawialiście się kiedyś kto był pierwszym polskim więźniem obozu w Auschwitz i jak długo udało mu się przetrwać w tym piekle na ziemi?

czytaj dalej
Pierwszym więźniem był inżynier Stanisław Ryniak. W obozie otrzymał numer 31, ponieważ pierwsze trzydzieści numerów było zarezerwowane dla niemieckich więźniów kryminalnych, którzy mieli tam pełnić rolę więźniów funkcyjnych.
Stanisław Ryniak pracował między innymi przy budowie obozu. W wywiadzie dla Polskiego Radia powiedział, że mniej niż połowa więźniów wracała z pracy o własnych siłach. Był świadkiem wszystkich okrucieństw obozów - słupków, rozstrzelań, cel śmierci, a także przeżył najdłuższy w historii obozu dwudziestogodzinny apel, który został zorganizowany po ucieczce jednego z więźniów.
Jego wytrzymałość zainteresowała samego Rudolfa Hössa, który po spotkaniu ze Stanisławem Ryniakiem stwierdził, że skoro on żyje tak długo, to w obozie wcale nie jest tak źle.
Zatem jakim cudem udało mu się przeżyć? Pierwszych obozowiczów z niskimi numerami traktowano łagodniej i z większym szacunkiem. Ponadto Stanisław Ryniak, kiedy przyjechał do obozu był silnym, dobrze zbudowanym mężczyzną. Po wyzwoleniu ważył zaledwie 40kg.
Stanisław Ryniak pracował między innymi przy budowie obozu. W wywiadzie dla Polskiego Radia powiedział, że mniej niż połowa więźniów wracała z pracy o własnych siłach. Był świadkiem wszystkich okrucieństw obozów - słupków, rozstrzelań, cel śmierci, a także przeżył najdłuższy w historii obozu dwudziestogodzinny apel, który został zorganizowany po ucieczce jednego z więźniów.
Jego wytrzymałość zainteresowała samego Rudolfa Hössa, który po spotkaniu ze Stanisławem Ryniakiem stwierdził, że skoro on żyje tak długo, to w obozie wcale nie jest tak źle.
Zatem jakim cudem udało mu się przeżyć? Pierwszych obozowiczów z niskimi numerami traktowano łagodniej i z większym szacunkiem. Ponadto Stanisław Ryniak, kiedy przyjechał do obozu był silnym, dobrze zbudowanym mężczyzną. Po wyzwoleniu ważył zaledwie 40kg.

Dodano: 01.02.2022
autor: MaulWolf

Zmarł ostatni Cichociemny. Major Aleksander Tarnawski miał 101 lat.

czytaj dalej
Ostatni z żyjących Cichociemnych odszedł w piątek 4 marca w Gliwicach, gdzie od lat mieszkał. Informację o śmierci bohatera II wojny światowej potwierdził rzecznik Urzędu Miejskiego w Gliwicach Łukasz Oryszczak.

Dodano: 06.03.2022
Dodano: 25.07.2022

Kłusownicy włamali się do rezerwatu, aby zabić nosorożce. Wszyscy zostali zjedzeni przez lwy.

czytaj dalej
Gang kłusowników włamała się do rezerwatu w południowej Afryce, aby polować na nosorożce. Ich eskapada nie skończyła się dobrze, ponieważ zostali zaatakowani i zjedzeni przez grupę głodnych lwów.

Dodano: 07.09.2022
Dodano: 18.10.2022
Dodano: 11.01.2023

33-latka z zespołem downa nie mogła znaleźć pracy, więc założyła własną firmę. Dzisiaj jest milionerką.

czytaj dalej
Collette Divitto to Amerykanka z zespołem downa, która w 2016 roku szukała pracy. Choroba była powodem tego, że nikt nie chciał powierzyć jej żadnego stanowiska. Collete się nie załamała i postanowiła stworzyć piekarnię. Dzięki pomocy mamy i siostry jej marzenie w końcu się spełniło.
Collette w ciągu 5 lat osiągnęła niezależność finansową, a jej firma warta jest dzisiaj 1,2 miliona dolarów. Popularność Collette przyniosła lokalna stacja CBS w Bostonie, na antenie której młoda kobieta opowiedziała swoją historię. Kobieta postanowiła wesprzeć takie osoby, jak ona. W swojej piekarni zatrudnia 15 pracowników z zespołem Downa.
Collette w ciągu 5 lat osiągnęła niezależność finansową, a jej firma warta jest dzisiaj 1,2 miliona dolarów. Popularność Collette przyniosła lokalna stacja CBS w Bostonie, na antenie której młoda kobieta opowiedziała swoją historię. Kobieta postanowiła wesprzeć takie osoby, jak ona. W swojej piekarni zatrudnia 15 pracowników z zespołem Downa.

Dodano: 21.02.2023